Czy ktoś zabierze się za osoby które na dziko mieszkają na działkach i nie mają szamba oraz śmietników. Nieczystości wylewają do ziemi, a worki ze śmieciami podrzucają po ogródkach działkowych. Tam sam element mieszka.
Te osoby nie wywożą ścieków, a spuszczają nieczystości do gleby, gdzie obok działkowcy uprawiają warzywa i owoce. Ponadto nie płacą za wywóz śmieci, a podrzucają je pod inne ogródki działkowe i rozjeżdżają ścieżkę rowerową swoimi autami biegnącą wzdłuż torowiska.
Pogonić ich z działek!!!