Dzięki Tomku!
Kończyłem pół roku temu kurs w innej szkole, dwa razy podszedłem do egzaminu...nie udało się. Dopiero gdy jeździłem z instruktorem Elcaru Tomkiem S. zobaczyłem jak mało wyniosłem z poprzedniej szkoły. Teraz dopiero poznałem wszystie manewry występujące na egzaminie, trasy a wszystko w sympatycznej atmosferze, stresu zero! To wszystko zaowocowało zdanym egzaminem! Czekam na plastik ! ;)