Dziękuję kierowcy autobusu 131

Dziś o godz 9.34 kierowca autobusu lini 131 koło Urzędu Marszałkowskiego był tak uprzejmie miły, że zamknął mi drzwi prawie pod nosem. Doskonale widział, że biegnę na ten cholerny autobus to udawał, że nie widzi :) Panie kierowco wystarczyło poczekać 5 sekund. Wydaję mi sie, że dużego spóźnienia by Pan nie miał. Pozdrawiam :)
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Dziękuję kierowcy autobusu 131

Rozumiem Cię doskonale. To samo przytrafiło mi się pod koniec sierpnia na pętli w Jelitkowie. Dobiegałam z koleżanką do tramwaju nr 6), machałam ręką - pani motorniczy spojrzała i ruszyła. Pora była późna 21.37, a następny tramwaj dopiero za 20 minut .
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1