Dziewczyny-tak w skrócie: Tydzień temu przeszliśmy z bebiko2 na bebiko3. Od tej pory mała ma problemy z wypryskami na twarzy. Najpierw pojawił się na nosie, wielki jak wulkan z białym łebkiem. Myślałam ze coś zjadła. Niestety później pokazało się ich więcej, na policzku i najwięcej wokół oczu. Prócz tego dwa jęczmienie na oczku, zniknęły już- potarłam obrączką. Stąd moje pytanie czy któraś z Was miała taka sytuację że przejście na "starsze" mleko powodowało jakies reakcje alergiczne? Niby mleko to samo ale inaczej pachnie, jakby słodko i waniliowo... Być może coś innego ją uczula ale chciałabym po kolei wykluczać produkty z jadłospisu...

U nas tez ten problem po przejściu z 2 na 3 ,pediatra jak zobaczyła małej buzie to stwierdziła " o ty też atopowa" takie brzydactwo jej wyłazi na buzi,przez jakiś czas był spokój a teraz jak jest chłodniej to znowu się pokazało,odstawiłam bebiko ,przeszłam na humana a niedługo zamierzam przejść na zwykłe z butli.

kolega miałten problem (takie białe krostki) i okazało się za za dużo białka - odstawił troche miesa - mniej dawał i po problemie

Tylko że moja nie je dużo mięsa, trochę kurczaka jakąś chudą wędlinkę... mięsa nie je codziennie. Ostatnio dostała trochę szarlotki z bitą śmietaną ae to ze 3 łyżeczki przy okazji naszego jedzenia.

nascimento jak przestawiłam na Humanę to odrazu zeszło brzydactwo z buzi

Najlepiej spróbuj dać dziecku lepsze mleko np. Holle-jest to mleko ekologiczne i nie powinno uczulać.
Nie łatwo jest je dostać, ale takie mleko można kopić w Pruszczu w sklepie ze zdrową żywnością "zdrowy Łasuch'' na ul. Wita Stwosza. Najłatwiej trafić idąc deptakiem od urzędu miasta do PKP, wzdłuż parku.

Dzięki dziewczyny okazało się że to paciorkowiec...już po :)

dobrze ze sie wyjasniło , moj syn zaczał zadziej oddawać stolec jak przeszedł na kolejne mleko, lekarz kazał zostac przy dwojce ok miesiac i zaczac od nowa

nascimento dobrze ze wiesz od czego, ale z innej bajki to kurczaka polecam zamienić na indyka, tak za wczasu ku przestrodze kurczaki sa strasznie nafaszerowane chemią, córki koleżanek za szybko dojrzewały przez nie :(