Dzyndzel - tłumaczenie z wyjaśnieniem:P

Pisze tego posta specjalnie dla ”nowych”. To będzie tłumaczenie z wyjaśnieniem. Zacznę od tłumaczenia.

Słowo „dzyndzel” które zostało tu przeze mnie użyte jest bardzo dobrze znane starszym bywalcom forum.
Opowieść o „dzyndzlu” można by zacząć od „dawno dawno temu...” ale opowiem to w największym skrócie.

Dzyndzel to jest określenie forumowicza, którego celem jest tylko i wyłącznie zachwianie równowagi forum. Jest to osobnik który już na wejściu zaczyna obrażać innych, uważa forumowiczów za zgraną paczke która jest jego wrogiem. Taka osoba zazwyczaj pisze pod kilkoma nickami, więc jego pojawienie wiąże się z pojawieniem się dużej ilości nowych forumowiczów. Dzyndzel to osobnik złośliwy lub o zachwianej równowadze emocjonalnej. Atakuje wybranych przez siebie forumowiczów lub konkretny pogląd na dany temat. Ma problemy emocjonalne więc pisze pod kilkoma nickami by sobie przytakiwać i by czuć się bezpieczniej gdy całe forum nie zgadza się z jego poglądami i zachowaniem. Od pojawienia się moderatora aktywność dzyndzli spadła, lub ich posty składają się z bardziej wyrachowanych ataków. Dzyndzel to forumowy szkodnik, nie wnosi nic dobrego, wie o tym jednak chce pozostać tutaj tak długo jak to tylko możliwe by jak najbardziej uprzykrzyć życie forumowiczom.

Wymieniony przeze mnie „olewator” to wynalazek forumowiczów który miał za zadanie wyrzucić dzyndzla z forum. Cała sprawa polegała na lekceważeniu takiego osobnika przez forumowiczów i poczekanie aż się znudzi. Dzyndzel atakuje wszystko co się da. Jego wypowiedzi to nie dyskusja tylko szereg ataków przeprowadzonych na konkretne osoby, czepia się wszystkiego co tylko możliwe, nawet wieku i błędów. Przekręca wypowiedzi forumowiczów i swoje, każde słowo pojmuje inaczej, wymyśla historyjki, i atakuje, atakuje, atakuje aż do bólu....Hmm...wydaje mi się że to tyle historii.



Teraz wyjaśniam dlaczego uważam że osoby które pojawiły się w okresie nowego roku to dzyndzel.

Zaczęło się od nicka xfrida. Pierwszy post o zdradzie był napisany w osobnym wątku by tam wywołać dyskusje. To był typowy atak na całe forum. Typowa zagrywka dzyndzla, obrazić wszystkich, i pokazać swoje całkiem odmienne spojrzenie na temat. Prowokacja w najprostszej formie. Na początku reakcja była na Nef. Pokazał się inny nick, basia987, który już nawet nie miał ochoty podawać jakichś argumentów tylko miał za zadanie obrażać zwykłymi niewybrednymi bluzgami. Błąd dzyndzla pojawił się jednak w tym że w obydwóch nickach zapominał stawiać dużej literki po kropce. Gdy o tym wspomniałem to oczywiście w innych nickach dzyndzelek się poprawił. Można by powiedzieć że ten błąd z duża literką to przypadek. Niestety ja nie wierze w przypadki, i gdyby moderator nie wywalił większości wpisów „basia987” to było by widać że ten błąd był we wszystkich wpisach. Osoba robiąca taki błąd to rzadko spotykana osoba. Zazwyczaj ktoś wcale nie stawia kropki, bo nie wie gdzie, to typowe dla dys-. Może inni wierzą w zbiegi okoliczności, ja w tym przypadku nie wierze.

Potem pojawiły się inne nicki, słoneczko, z dwiema niewiarygodnymi historyjkami, do tego stopnia pasującymi do dwóch najpopularniejszych tematów że aż budzących podejrzliwość. Jak na mój gust historyjki zmyślone, były zbyt doskonale napisane by były prawdziwe, były to raczej historyjki w stylu NLP niż życiowe. Po prostu nie można było nie uznać racji słoneczka...przynajmniej tak ta osoba myślała. Musze przyznać ze historyjki były genialne, takie uczuciowe, wzbudzające poczucie winy względem naszych „złych” poglądów. Któż o dobrym sercu odmówiłby kobiecie „tlenu” którego daje jej kochanek? Przecież ona nic złego nie robi, wręcz przeciwnie, daje rodzinie więcej niż inne kobiety....hehe. Wybaczcie ale moja naiwność ma swoje granice. Napisałem posta po którym ta słoneczna opowiastka trochę zbladła, więc słoneczko znikło. Słoneczko podała nawet tekst który słyszałem już od nie jednego dzyndzla, chodzi mi o to że zostanie z nami na dłużej by zmieniać nasze poglądy.

Ciekawy był tez atak na Nef który prowadziła Lianka i xfrida...w to wtrącił się niestety Voitec, więc sprawa zaczęła się dziać między nim i Lianką, jeżeli czytaliście te wszystkie posty to później mogliście się przekonać jakie nicki miały podobny brak zrozumienia tekstu i które czepiały się podobnych słów.
Tutaj też mogę wtrącić sprawę psychologa i psychiatry;)
Xfrida i Lianka podyskutowały sobie z Nef, i wprawdzie xfrida „zawiesiła bron”, ale jednak jej wielki klonek, basia987 nadal pisała swoje bluzgi na Nef.

Było sporo ciekawych wpisów, wszystkie jednak są zadziwiająco podobne. Nie ważne do kogo skierowane były słowa chodziło o to samo, nie ważne czy do mnie, do Voitka, Nef, czy Rut. Te wszystkie słowa były takie same, to samo miały na celu. Podobne były historyjki , podobne ataki. Zauważcie że tutaj nie chodzi o dyskusje, tu nigdy nie chodziło o dyskusje, tu chodzi o ataki, dzyndzel jak zawsze robi to samo. Może inni wierzą w zbiegi okoliczności, ale pojawienie się w ciągu tak krótkiego czasu kilku nowych osób o tak podobnych poglądach. O tak różnych poglądach względem tych przyjętych przez większość społeczeństwa...małe szanse. Do tego te podobne sformułowania, bluzgi, te same zagrywki psychologiczne. Same typowe dla dzyndzla zachowania.

Na koniec jeszcze cytat

xfrida napisał(a):

> poza tym ja jestem
> bardzo tolerancyjna...

Zauważyliście ile nowych osób nawołuje do tolerancji.
Widzieliście ile tych wypowiedzi zawierało obraźliwą treść, pełną złośliwości, i nienawiści?

To chyba tyle co chciałem powiedzieć w tym temacie. Właściwie mógłbym mówić dużo więcej, ale to nie ma sensu, Ci co powinni to zauważyli, a reszta po tym poście zacznie baczniej się przyglądać. Co niektórzy już pewnie sprawdzają IPeki dzyndzla, hehe.

Mam nadzieję że ten przydługi wpis podaje przyczynę mojego nie odpowiadania na posty niektórych osób. Dalsza prowokacja nie ma sensu. Dzyndzel sklasyfikowany, olewator włączony


Pozdrawiam


PS: Ostatni wysyp dzyndzli wymusił stałe nicki, co teraz, widoczne IP?

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Dzyndzel - tłumaczenie z wyjaśnieniem:P

Co prawda nie śledzę uważnie wszytkich wątków i postów na tym forum, ale atmosferę agresji oraz długie, męczące wpisy pełne bluzgów- dostrzec nietrudno.
Popieram akcję 'olewator'...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Dzyndzel - tłumaczenie z wyjaśnieniem:P

Ja bym takiego nazwal "Dziabąg"...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Dzyndzel - tłumaczenie z wyjaśnieniem:P

Uprzejmie uzupełniam tekst Antyspołecznego o informację, że wynalazcą olewatora jest Manor. Ja jedynie byłem jego (olewatora) zagorzałym piewcą (np. chciałem mu wystawić pomnik) :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Dzyndzel - tłumaczenie z wyjaśnieniem:P

antyspołeczny po raz kolejny mowie ci że ja pisze tylko od siebie i nie prosiłam nikogo o wsparcie.jestem jedna osoba nie mam rozdwojenia jażni możesz mnie olewać nie robisz mi tym przykrości.mam prawo do odmiennych pogladów.widzę że dopuszczasz tylko myśl że jest grupa która myśli jak ty a grupa która myśli jak ja to- ja pod wieloma nickami.więc powiem ci tak.jest inne forum na którym udzielaja sie osoby myślące podobnie jak ja.jedna z nich weszła przypadkowo na wasze forum i podała adres tego forum tak róznego od "naszego".i stąd ten zmasowany atak klonów.jeśli się zastanowisz to uznasz to za prawdopodobne a ja cię zapewniam że tak właśnie było.xfrida bez duzych liter po kropce:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Dzyndzel - tłumaczenie z wyjaśnieniem:P

Przepraszam,że się w trącę,ale z psychologicznego lub też medycznego punktu widzenie cos takiego jak "rozdwojenie jaźni "nie istniej!!!!!
Ale to tak na marginesie dla rozluźnienia atmosfery ;)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Dzyndzel - tłumaczenie z wyjaśnieniem:P

A tak wyglada olewator:image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Dzyndzel - tłumaczenie z wyjaśnieniem:P

ja popieram olewatram manorku:))) całym sercem i dwoma lapkami;)
pozdrawaim forumowiczow:)))))

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Dzyndzel - tłumaczenie z wyjaśnieniem:P

uff. dobrze, bo juz myslalam ze macie zamiar sie tak klocic dobijajac do jakiegos 500-ego wpisu. szkoda zdrowia;))) nie ma o co kopii kruszyc....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Dzyndzel - tłumaczenie z wyjaśnieniem:P

haha :D a to sie usmialam... naprawde... kiepski z ciebie "detektyw" chlopczyku. basia987 czyli ja i frida to dwie rozne osoby. gadki nefretete 23zadziwily pare osob nie tylko fride, ja jestem jedna z tych osob. a ty chlopczyku chyba strasznie sie nudzisz skoro tak dokladnie studiujesz posty na tym forum i dorabiasz do nich jakies bzdurne teorie... teorie spisku i inne... haha nara
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Dzyndzel - tłumaczenie z wyjaśnieniem:P

a ja tak od siebie chciałam dodać że nie jestem taką osobą żeby sie ze wszystkimi o wszystko kłócic.akurat na temat op.plastycznych mam pogląd odmienny od antyspołecznego na temat zdrady również ale nie wiem czy w innych tematach sie z nim nie zgodzę .nie przyszłam tu nikogo męczyć opluwać i dręczyć jestem zwykłym człowiekiem który lubi pogadać.mam nadzieje antyspołeczny który mnie olewasz że juz sprawdziłes z jakiego kompa ja pisze a z jakiego basia,kasieńka i słoneczko.jestem jedną xfridą nie potrzebuję 5 nicków aby udowodnić słuszność moich poglądów.potrafie też sie przyznać do błędnych wniosków i umiem zmienić pogląd jeśli ktoś mnie przekona rozsądnymi argumentami.mimo to ze postanowiliscie mnie olewac ja nadal będę tu zaglądać nie koniecznie po to aby popsuć wam humory.nie poprawiona frida bez dużej litery:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Dzyndzel - tłumaczenie z wyjaśnieniem:P

xfrida przeczytałam przed chwilą na znanym nam forum co zamierzasz zrobić, proszę Cię nie rób tego.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Dzyndzel - tłumaczenie z wyjaśnieniem:P

lianka
z jakiego forum was przywialo ?

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Dzyndzel - tłumaczenie z wyjaśnieniem:P

Basia987 i xfrida :
obawy Antyspolecznego maja swoje uzasadnienie w histori forum .tak zwany Dzyndzel byl bardzo uciazliwa(mowiac delikatnie ) postacia forum i stad czujna postawa Antyspolecznego jest godna pochwaly . Pojawienie sie nowych uzytkownikow forum jest zawsze mile widziane o ile : nie uzywaja wulgaryzmow , nie przekrecaja nikow innych uzykownikow forum ,wyrazaja swoje zdanie w sposob nie obrazajacy innych .Jak widac forum ma wielu stalych dyskutantow i obserwatorow wnikliwie czytajacych kazdy post .
z zyczeniami zazartej ale i kulturalnej dyskusji pozdrawia moderator
>
ps:Basia987 przeczytalem .SZ.P. niepotrzebne
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Dzyndzel - tłumaczenie z wyjaśnieniem:P

user 12345 nie zamierzam nikogo obrazac ale moze zauważysz ze ja nie miałam pojęcia kim jest dzyndzel i miałam prawo poczuć sie urażona.odebrałam to jako atak na moją osobe i pomyślałam ze tu tak można obrazać bezkarnie innych.dla mnie takie okreslenie mojej osoby jest przykre i nie życze sobie aby ktoś o mnie tak mówił.jeśli przekręciłam czyjegos nika to zrobiłam to nieświadomie.dyskusji tu niestety nie bedzie bo jeśli mam odmienne zdanie od reszty reszta zaczyna mnie olewać.dziwne społeczeństwo macie na tym forum można sie z nim zgadzać albo odejść.i proszę cię nie wrzucaj mnie więcej do worka z basią bo ja chce dostawać opieprz tylko za swoje słowa.pozdrawiam!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Dzyndzel - tłumaczenie z wyjaśnieniem:P

Czym sie przejmujesz?
Baw sie dalej z nami i to wszystko.
Gdybym zwracal uwage na kazda zlosliwosc w moim kierunku juz dawno bym osiwial.Oczywiscie gdyby Bozia dala wlosy.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Dzyndzel - tłumaczenie z wyjaśnieniem:P

xfrida napisał(a):

>dziwne społeczeństwo macie na tym forum można sie z nim zgadzać albo odejść.


oj mylisz sie i to jak bardzo ........ mozna miec wlasnie zdanie, nawet odmienne ale trzeba zachowac odrobine chociaz kultury ;-) jesli nikt nikogo nie atakuje, nie wyzywa i nie obraza to mozesz miec odmienne zdanie nawet o 180 stopni :-)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Dzyndzel - tłumaczenie z wyjaśnieniem:P

czyli według ciebie nie mam ani odrobiny kultury?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Dzyndzel - tłumaczenie z wyjaśnieniem:P

Czemu Ty wszystko bierzesz do siebie na powaznie.
Wyluzuj troche i nie zwracaj uwagi na teksty ktore nie sprawiaja Ci przyjemnosci.
Ja tak robie i zyje.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Dzyndzel - tłumaczenie z wyjaśnieniem:P

xfirda - ja nie wiem czemu Ty wszystko co ktos napisze odnoszac sie chociaz w malusienkim stopniu do Ciebie badz nawet sie nie odnosi do Ciebie bezposrednio, czemu Ty uwazasz ze wszystko pisze sie do Ciebie ? przeciez nie jestes zadna gwiazda tego forum - jesli tak myslalas, to wybacz, ale musze wyprowadzic Cie z bledu hehe a tak na powaznie to ja to pisalem ogolnie, i jesli zrozumiesz o co mi chodzi, to bardzo sie z tego uciesze i jak podejrzewam inni rowniez :)

ale jesli juz chcesz wiedziec to dobrze, odpowiem Ci :

nie, to nie jest do Ciebie skierowane bezposrednio az do momentu gdy bedziesz zachowywala sie tak, jak napisalem :)

pozdrawiam :)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Dzyndzel - tłumaczenie z wyjaśnieniem:P

oj voitek nie zauważyłeś że to była prowokacja?chciałam rozpętać nową aferkę.qrczę a tu nic z tego...a tak na poważnie to nie wiem jakaś psychoza mnie chyba opętała,na codzień też nie przejmuję się każdą pierdołą nawet mam podobny do was styl olewatorski :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Dzyndzel - tłumaczenie z wyjaśnieniem:P

xfrida
WYLUZUJ

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Dzyndzel - tłumaczenie z wyjaśnieniem:P

no przecież wyluzowałam:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Dzyndzel - tłumaczenie z wyjaśnieniem:P

Nic dodać,nic ująć...jestem pod wrażeniem image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Dzyndzel - tłumaczenie z wyjaśnieniem:P

Tak tylko dodam,że mój ww post nie był komentarzem do Usera tylko do Basi.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Dzyndzel - tłumaczenie z wyjaśnieniem:P

ha,ha dobrze że sprostowałaś bo już myślałam że trace na serio władzę nad zmysłami poczynająć od wzroku:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Dzyndzel - tłumaczenie z wyjaśnieniem:P

Hahahah,ale liczę też na to że User wiedziałby,że to nie do niego.W końcu trochę mnie już zna :)))))))Ale wolałam sprostować.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Dzyndzel - tłumaczenie z wyjaśnieniem:P

znam takich tez z czatow potworne kanalie po co tacy wogle wchodza na fora i czaty zupelne bezmuzgowie ale i tacy musza istniec bez glupoty nie bylo by madrosci ;-)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Dzyndzel - tłumaczenie z wyjaśnieniem:P

NAPISAĆ ŻE SĄ RÓŻNI LUDZIE I JA JESTEM DOŚĆ TOLERANCYJNY.ALE TAKIEGO PACJENTA JAK TY DAWNO NIE CZYTAŁEM .NIE MAM ZAMIARU CIĘ OBRAZIĆ BO I TAK CZEGOŚ TAKIEGO JAK TY SIĘ NIE DA OBRAZIĆ .MASZ SIĘ ZA MONDRALĘ A JESTEŚ POPROSTU PUSTY.ZABIERASZ GŁOS W DYSKUSJACH O KTÓRYCH NIE MASZ POJĘCIA.STARASZ SIĘ BYĆ BARDZO ELOKWĘTNY A JESTEŚ ŚMIESZNY I JEST TO CZYTELNE DLA WIELU OSÓB,SZKODA ŻE NIE DLA CIEBIE.NA WASZE FORUM NAPROWADZILI MNIE ZNAJOMI Z CZATU NA W.P.-KU I WIELU Z NICH RAZI TWOJA OBECNOŚĆ.JESTEŚ ODBIERANY JAKO SKUTEK UBOCZNY TEGO TYPU STRONEK I JESTEM PRZEKONANY ,ŻE JAK BYŚ ZNIKNOŁ TO NIKT BY NIE ODCZUŁ TWOJEGO BRAKU.ANONIMOWOŚĆ LUDZI ZASIADAJĄCYCH PRZED KOMPEM I BIORĄCYCH UDZIAŁ W DYSKUSJACH W NECIE DAJE MOŻLIWOŚĆ WYPOWIEDZI TAKIM LUDZIĄ JAK TY,ALE POWINIENEŚ PAMIĘTAĆ ŻE JAK TO ZRESZTĄ CZĘSTO PODKREŚLASZ LICZY SIĘ TREŚĆ A NIE FORMA A TO DO CZEGOŚ ZOBOWIĄZUJE.ŻEBYŚ NIE OBWINIAŁ ZNOWU NIKOGO O PODSZYWANIE SIĘ POD INNE NICKI TAK JAK TO MIAŁO MIEJSCE W TWOIM DOCHODZENIU A"LA RUTKOWSKI TO ASSASIN JEST MOIM NICKIEM KTÓRYM POSŁUGUJĘ SIĘ JUŻ PARĘ LAT .JAK BYŚ CHCIAŁ SIĘ SPOTKAĆ A NIE BĘDZIE TO MIŁE SPOTKANIE TO NAPISZ mado1@wp.pl .POZDRAWIAM WSZYSTKICH Z WYJATKIEM CIEBIE A BARDZO GORĄCO nefretete23
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Dzyndzel - tłumaczenie z wyjaśnieniem:P

ASSASIN
a ja slyszalem od znajomych z Z CZATU NA W.P.-KU ze ostatnio jest tam straszna kaszana , wrecz koszmar . mniemam ze nie jest to spowodowane obecnoscia ldzi z Forum Trujmiasto bo troche ich znam ......

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Dzyndzel - tłumaczenie z wyjaśnieniem:P

WITAM XXX
KASZANA TO MAŁO POWIEDZIANE,DLA TEGO LUDZIE SZUKAJĄ INNEGO FORUM GDZIE MOŻNA POGADAĆ Z NORMALNYMI LUDZMI I WYMIENIĆ POGLĄDY BEZ OBAWY ŻE KTOŚ NAZWIE CIĘ DZYNDZLEM ALBO BĘDZIE SZYDZIŁ Z TWOJEGO PUNKTU WIDZENIA,ALE JAK WIDAĆ CORAZ TRUDNIEJ O NIESKRZONE FORUM.CZĘSTO ZAGLĄDAM TUTAJ I LUBIĘ POCZYTAĆ WASZE DYSKUSJE .MAM NAWET SWOJE SYMPATIE I ANTYPATIE I MYŚLĘ ŻE SIĘ TUTAJ ZADOMOWIĘ TYM BARDZIEJ ŻE JEST KTOŚ KOGO CHCĘ BLIRZEJ POZNAĆ.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Dzyndzel - tłumaczenie z wyjaśnieniem:P

Hej,chyba jakiś nowy jesteś????A więc...(nie zaczyna się zdania na "a więc" http://domain688710.sites.fasthosts.com/smiles/sciana.gif ) image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Dzyndzel - tłumaczenie z wyjaśnieniem:P

ASSASIN
tokonto na tenbit.pl to twoje ???

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Dzyndzel - tłumaczenie z wyjaśnieniem:P

nie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Dzyndzel - tłumaczenie z wyjaśnieniem:P

ASSASIN napisał(a):

> NAPISAĆ ŻE SĄ RÓŻNI LUDZIE I JA JESTEM DOŚĆ TOLERANCYJNY.ALE
> TAKIEGO PACJENTA JAK TY DAWNO NIE CZYTAŁEM .NIE MAM ZAMIARU CIĘ
> OBRAZIĆ BO I TAK CZEGOŚ TAKIEGO JAK TY SIĘ NIE DA OBRAZIĆ .MASZ
> SIĘ ZA MONDRALĘ A JESTEŚ POPROSTU PUSTY. ZABIERASZ GŁOS W
> DYSKUSJACH O KTÓRYCH NIE MASZ POJĘCIA.

Podobniez jestes tolerancyjny, i nie masz zamiaru mnie obrazac? Hehe, zabawne.
Mowisz ze to ja nie mam pojecia o czym pisze, hehe....przeczytaj jeszcze raz to co napisales;)


W normalnych warunkach nie odpisywalbym takiemu dzyndzlowi jak Ty, ale te kilka zdan mnie tak rozbawily ze poczulem sie zobowiazany by Ci odpisac, i podzielic sie z toba kilkoma spostrzezeniami - tak w ramach podziekowania.

Jak zauwazyles nazywam Cie dzyndzlem. Robie to dlatego bo jezeli ktos zaczyna swoja forumowa zabawe takimi postami jak ty, to jest 100% dzyndzlem.

Piszesz o tolerancji, juz o tym wspominalem ale sie powtorze. Mowisz ze jestes dosc tolerancyjny a jednak piszesz takiego posta? nie uznajesz tego za ignorancje lub cynizm, ??

W poscie powyzej mowilem ze jest tutaj wiele dzyndzli ktore mowia o tolerancji, i wspominaja ze maja takowa ceche a potem pisza posty pelne nietolerancji i nienawisci. Ja w watku o tolerancji przyznalem sie do tego ze jestem nietolerancyjny. Jezeli jednak komus sie to nie podoba, to nie musi mnie czytac, to chyba proste?

STARASZ SIĘ BYĆ BARDZO
> ELOKWĘTNY A JESTEŚ ŚMIESZNY I JEST TO CZYTELNE DLA WIELU
> OSÓB,SZKODA ŻE NIE DLA CIEBIE.

Dla wielu to znaczy dla kogo? Z tego co widze to tylko dla ciebie i twoich ziomkow dzyndzli. Dla osob ktore tutaj przychodza pogadac wszystko jest w porzatku.
Dyskusja to rozmowa w ktorej sie uzywa arguemtow do tematu. Obrzucanie kogos obrazliwymi epitetami to nie jest dyskusja. Nie wiem czego Cie nauczyli na wp, ale dyskusja to cos wiecej niz obrazanie innych. Trafiles na forum dyskusyjne, a to nie czat wp, czy obrazliwe komentaze pod niusami. Tutaj dlugo nie zajdziesz z takim zachowaniem jakie teraz prezentujesz. Dla mnie juz jestem dzyndzlem. Jezeli bedziesz pisal wiecej podobnych postow to za jakies 3-5 posotow wszyscy tak beda cie postrzegac.



NA WASZE FORUM NAPROWADZILI MNIE
> ZNAJOMI Z CZATU NA W.P.-KU I WIELU Z NICH RAZI TWOJA
> OBECNOŚĆ.

Tak, a co jeszcze mowia Ci te glosy?:D
To tylko zarcik, ale teraz na powaznie, co bys nie mowil ze jestem smieszny:P

Twoi znajomi to dosc malo przekonujace zrodlo. Rozumiesz ze ja tak moge zawsze mowic jezeli chce poprzec jakas swoja wypowiedz "bo moich 30 znajomych czyta to forum i mowi ze nie masz racji" - rozumiesz co mam na mysli?
Obrazanie mnie zwyklymi bluzgami tez Ci nic nie da, wrecz przeciwnie. Ja i inni forumowicze bedziemy bardziej przekonani ze dzyndzel z ciebie i nic wiecej.
Chcesz mnie zaatakowac prosze bardzo. Zrob to jednak w bardziej wyszukany sposob. Pokaz ze jestes inteligentniejszy ode mnie. Udowodnij mi ze jestem pusty, ze jestem smieszny, cokolwiek.
Wybacz ze to powiem, ale twoj atak na moja osobe jest "nudny". Ani mnie nie obraziles, ani nie udowodniles swoich racji. Teraz to nawet zaczyna mi sie wydawac ze Ty mnie nawet nie rozsmieszyles.
Postaraj sie, jezeli sam nie dajesz rady, to niech ci pomoga Twoi tajemniczy znajomi z wp, chyba razem mi dacie rade?

JESTEŚ ODBIERANY JAKO SKUTEK UBOCZNY TEGO TYPU STRONEK
> I JESTEM PRZEKONANY ,ŻE JAK BYŚ ZNIKNOŁ TO NIKT BY NIE ODCZUŁ
> TWOJEGO BRAKU.

Moge cie w takim razie pocieszyc, od poniedzialku znikne na jakis czas, moze nawet do marca, zadowolony? Musze troche odpoczac od takich skutkow obucznych jak Ty;) i zalatwic kilka waznych spraw, ale nie martw sie, wroce:P

...chyba


ANONIMOWOŚĆ LUDZI ZASIADAJĄCYCH PRZED KOMPEM I
> BIORĄCYCH UDZIAŁ W DYSKUSJACH W NECIE DAJE MOŻLIWOŚĆ WYPOWIEDZI
> TAKIM LUDZIĄ JAK TY,ALE POWINIENEŚ PAMIĘTAĆ ŻE JAK TO ZRESZTĄ
> CZĘSTO PODKREŚLASZ LICZY SIĘ TREŚĆ A NIE FORMA A TO DO CZEGOŚ
> ZOBOWIĄZUJE.

Ja sobie nie mam nic do zarzucenia, a jezeli mi cos zarzuca dzyndzel to jakos mnie to nie rusza. A co do anonimowosci, to ja nie jestem anonimowy, pojawiam sie na prawie kazdym spotkaniu forumowym od dwoch czy trzech lat . O tych spotkaniach mowi sie glosno na forum, i zaprasza wszystkich ktorzy chca przyjsc.
Jezeli ktos ma ochote mnie poznac to nie stanowi to problemu. Za to z doswiadczenia wiem ze takie osoby jak Ty nigdy sie nie pojawiaja na spotkaniach.

Pamietam ze raz sie podobna osoba pojawila na spotkaniu. Przed samym spotkaniem straszyla gizmo pobiciem. Na spotkaniu jednak ta osoba nie miala odwagi by sie przyznac kim jest i udawala potulna owieczke, faceta forumowiczki....potem nawet wchodzila pod innym nickiem, hehe.
Myslal sobie ze my nic nie wiemy....ech dawne czasy, to bylo chyba najslynniejsze sptokanie. Manor w krzakach, gizmo w swoich slynnych stringach i na rolkach....:)))

Ale sie wtedy spilem :D

ŻEBYŚ NIE OBWINIAŁ ZNOWU NIKOGO O PODSZYWANIE SIĘ
> POD INNE NICKI TAK JAK TO MIAŁO MIEJSCE W TWOIM DOCHODZENIU
> A"LA RUTKOWSKI TO ASSASIN JEST MOIM NICKIEM KTÓRYM POSŁUGUJĘ
> SIĘ JUŻ PARĘ LAT .

Nick ktory ma pare lat?

Masz pare lat neta a nie masz najmniejszego pojecia o netykiecie?

Wstyd!!!

Spedzasz pewnie po kilkanascie godzin dziennie na czacie wp, i bluzgasz ludzi. No ale niestety nikt cie nie uswiadomil ze pisanie z capsem oznacza w necie krzyk a co za tym idzie brak wychowania? i to ja jestem pusty....hehe

Rozumiem ze ta druga osoba piszaca z capsem to Twoj drugi nick? A moze to Twoj kolega z wp? Nie wazne czy to twoj kolega czy alter ego widzie ze macie podobne podejscie do ludzi i do dyskucji, wiec jezeli zachcialo sie wam schodzic z czata wp i zawitac na forum, to zapoznajcie sie jednak z netykieta, bardzo was o to prosze;)

Tutaj wprawdzie moderatorzy sa spokojni, ale przyda wam sie to na innych forach i czatach. W necie popularne jest dawanie banow za capsa. Znajomosc netykiety moze wam wiele ulatwic, a zarazem oszczedzic nerwow;)

JAK BYŚ CHCIAŁ SIĘ SPOTKAĆ A NIE BĘDZIE TO
> MIŁE SPOTKANIE TO NAPISZ mado1@wp.pl

Calkiem "ciekawa" propozycja, ale niestety sa przynajmniej 3 powody dla ktorych nie moge sie z toba spotkac. Po pierwsze nie mam potrzeby spotykania sie z chlopcami. Ja jestem hetero i zdecydowanie wole sie spotykac z kobietami;)
Po drugie, nie moge sie z toba spotkac bo poswiecam swoj cenny czas tylko na takie spotkania ktore maja byc dla mnie mile i sprawic mi przyjemnosc, a skoro sam mowisz ze to ma byc niemile spotkanie, to nie jest to spotkanie dla mnie.
I wreszcie po trzecie, nie spotykam sie z dzyndzlami
Wszystkie te zasady sa bardzo sztywne, i chodz swoim postem kilkakrotnie mnie rozbawiles to nie moge zlamac zadnej z tych zasad, wybacz :))




> KASZANA TO MAŁO POWIEDZIANE,DLA TEGO LUDZIE SZUKAJĄ INNEGO
> FORUM GDZIE MOŻNA POGADAĆ Z NORMALNYMI LUDZMI I WYMIENIĆ
> POGLĄDY BEZ OBAWY ŻE KTOŚ NAZWIE CIĘ DZYNDZLEM ALBO BĘDZIE
> SZYDZIŁ Z TWOJEGO PUNKTU WIDZENIA,ALE JAK WIDAĆ CORAZ TRUDNIEJ
> O NIESKRZONE FORUM.


Zauwaz ze calego swojego posta szydziles ze mnie i z moich pogladow. Zauwaz ze to ty przez 3 lata siedziales na wp, i zrobila sie tam kaszana. Nie wiem czy zauwazasz co chce ci pokazac, wiec powiem to dosadniej. Ty i podobni do ciebie zrobiliscie syf u siebie. Zrobiliscie to takimi wypowiedziami jakie teraz piszesz na tym forum. TO przez takich jak wy fora i czaty sa spaczone. To ty i tobie podobni zrobili syf na wp, a teraz przychodzisz tutaj i chcesz tutaj zrobic to co na wp. Ja to moge skomentowac dwoma zdaniami:

Zmiane swiata zaczynajcie od zmiany siebie a nie otoczenia.

i

Dzyndzle do olewatora.

:D

.POZDRAWIAM WSZYSTKICH Z
> WYJATKIEM CIEBIE A BARDZO GORĄCO nefretete23

A ja pozdrawiam wszystkich. Wyjatkowo tym razem pozdrowie tez Ciebie bo mam dobry humor a twoja wypowiedz byla zabawna, chociaz zdaje sobie sprawe ze miala byc obrazliwa;)
Moze nastepnym razem Ci sie uda:P


Milego dnia :)))

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Dzyndzel - tłumaczenie z wyjaśnieniem:P

Nie jestem za żadną ze stron i nie chce byc upierdliwy no ale skoro ty jestes...
Antyspołeczny napisał(a):


> Wybacz ze to powiem, ale twoj atak na moja osobe jest "nudny".
> Ani mnie nie obraziles, ani nie udowodniles swoich racji. Teraz
> to nawet zaczyna mi sie wydawac ze Ty mnie nawet nie
> rozsmieszyles.

A za chwile piszesz

>a twoja wypowiedz byla zabawna, chociaz zdaje sobie sprawe ze miala byc obrazliwa;)

To jak to jest wypowiedz byla zabawna czy nie???
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Dzyndzel - tłumaczenie z wyjaśnieniem:P

A ja sie zastanawiam czy usiasc i plakac ,czy zaczac sie smiac.
Doszedlem jednak do wniosku ze najlepiej jest podeprzec sie moim malym przyjaciele.
Olewatorem.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Dzyndzel - tłumaczenie z wyjaśnieniem:P

Maly
Atak byl nudny, ale moze wlasnie dlatego zabawny, sam nie wiem.
Zabawne byly niektore stwierdzenia. Nie byly jednak czyms wyjatkowym, byly typowe .
Czytalem wiele podobnych wypowiedzi dzyndzli, i wiele razy sie z nimi wyklucalem. Teraz zauwazam ze taki typ wypowiedzi zaczyna mnie bawic. Wybacz ze nie potrafie wyrazic tego jakos dokladniej, nie potrafie.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Dzyndzel - tłumaczenie z wyjaśnieniem:P

Dzieki za wytłumaczenie rozumiem - obroniles sie:):)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Dzyndzel - tłumaczenie z wyjaśnieniem:P

` W nawiązaniu do Twojej przydługiej odpowiedzi to zacznij słuchać co piszą inni. Jestem nowy na forum i obserwuję często wasze starcia poglądów i oto właśnie chodzi .Twoje poglądy na pewne sprawy również szanuję pomimo tego ,że różnią się od moich i to jest ta tolerancja ,ale turystyczny szlak mnie trafia jak czytam wypowiedzi faceta który zabiera głos w sprawach których nie przemyślał i klepie w klawiaturę bez zastanowienia. Jak można nazwać kogoś takiego jak ty który z Owsiaka robi złodzieja i kombinatora.Zadaj sobie trochę trudu i zastanów się ile dzięki temu co on robi przeżyło dzieciaków .Od każdej zebranej kwoty fundacje mają 10 procent i jest to taka kasa ,że Owsiak nie musi nic kombinować. Ponadto piszesz że jesteś tolerancyjny – i to teraz Ty mnie rozbawiłeś. Uważasz że skoro jesteś na forum od początku to daje ci prawo do tego kto będzie się na nim wypowiadał i w jaki sposób .A KTO DAŁ CI TAKIE PRAWO .Ludzie którzy mają odmienne poglądy niż twoje określasz mianem dzyndzli chociaż jak zrozumiałem określenie to powstało w odniesieniu do zupełnie czegoś innego, a potem snujesz teorie że to jedna i ta sama osoba .Już parę osób zarzuciło ci że nie rozumiesz tego co czytasz i interpretujesz to jak ci wygodnie. Najlepszym przykładem jest to ze podałem Ci adres skrzynki i zaproponowałem spotkanie ,ale myślałem o GG a ty wysnułeś teorię że chcę cię pobić czy coś w tym stylu. Miałem na myśli spotkanie w necie bardziej prywatne gdzie napiszę Ci co myślę o Tobie bardziej dosadnie gdyż jestem przeciwnikiem mocnych słów na forum ,ale po Twojej wypowiedzi szkoda paliwa na kogoś takiego .Tak na marginesie przemoc uważam za najgorszy argument przy wymianie poglądów. Co do moich znajomych którzy powiedzieli mi o tym forum to ludzie z którymi pracuję dokładnie 8 osób i wszystkie mają z Ciebie bękę w pracy. Nie będę Ci pisał jaki dostałeś pseudonim ale pasuje .Żebyś nie myślał że znowu jesteś atakowany przez jedną osobę pod wieloma nickami to wszyscy przy najbliższej okazji wyślemy Ci twoją nową ksywkę o jednakowej godzinie co do minuty forumowy „Holmsie”.
To przez takich jak Ty Czat na W.P. stał się śmietniskiem ,a nie forum dyskusyjnym gdzie można poznać nowych fajnych ludzi i pogadać w wolnej chwili. Jako stary bywalec tego forum powinieneś studzić uszczypliwości tak jak to robią inni ,a nie dolewać paliwa .Myślę że jesteś frustratem który niezbyt akceptuje samego siebie i ma nudne życie i stąd właśnie w tobie tyle goryczy którą bardzo często widać w Twoich wypowiedziach. Znajdź sobie dziewczynę , uśmiechnij się ,idź między ludzi bo jak na razie stajesz się strasznie kwaśny .Jedyne co Ci się udało nick .Ty naprawdę jesteś anty i nie lubisz nawet siebie. Pomyśl co napisałem i postaraj się zrozumieć .Sorki za moją przydługą wypowiedz ale byłem Ci to winien tym bardziej że ostatni raz poświęciłem Ci tyle czasu. ASSASIN
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Dzyndzel - tłumaczenie z wyjaśnieniem:P

ASSASIN napisał(a):



> ` W nawiązaniu do Twojej przydługiej odpowiedzi to zacznij

> słuchać co piszą inni.



Slucham, slucham, slucham....o tak slysze....ktos stuka w klawisze, to wlasnie to! Wreszcie slysza jak ktos pisze:P



Moja przydluga wypowiedz była przynajmniej podzielona na akapity, wiec była czytelniejsza, to tak na przyszlosc, bo wprawdzie obiecujesz mi w dalszej czesci wiecej do mnie nie pisac, ale znam ten typ;)



> Jestem nowy na forum i obserwuję często

> wasze starcia poglądów i oto właśnie chodzi .



No tak, teraz to wszystko jasne...ale o co chodzi?:D



> Twoje poglądy na

> pewne sprawy również szanuję pomimo tego ,że różnią się od

> moich i to jest ta tolerancja



Powaznie, to jest tolerancja? A w slowniku pisze:



tolerancja wyrozumiałość, liberalizm w stosunku do cudzych wierzeń, praktyk, poglądów, postępków, postaw, choćby różniły się od własnych a. były z nimi sprzeczne



Ktos tu się musi mylic, sam zgadnij czy to Ty czy slownik, podpowiem Ci troszke



NAPISAĆ ŻE SĄ RÓŻNI LUDZIE I JA JESTEM DOŚĆ TOLERANCYJNY.ALE TAKIEGO PACJENTA JAK TY DAWNO NIE CZYTAŁEM .NIE MAM ZAMIARU CIĘ OBRAZIĆ BO I TAK CZEGOŚ TAKIEGO JAK TY SIĘ NIE DA OBRAZIĆ .MASZ SIĘ ZA MONDRALĘ A JESTEŚ POPROSTU PUSTY.ZABIERASZ GŁOS W DYSKUSJACH O KTÓRYCH NIE MASZ POJĘCIA.STARASZ SIĘ BYĆ BARDZO ELOKWĘTNY A JESTEŚ ŚMIESZNY I JEST TO CZYTELNE DLA WIELU OSÓB,SZKODA ŻE NIE DLA CIEBIE.NA WASZE FORUM NAPROWADZILI MNIE ZNAJOMI Z CZATU NA W.P.-KU I WIELU Z NICH RAZI TWOJA OBECNOŚĆ.JESTEŚ ODBIERANY JAKO SKUTEK UBOCZNY TEGO TYPU STRONEK



Twoje slowa tolerancji?:D





> ale turystyczny szlak mnie

> trafia jak czytam wypowiedzi faceta który zabiera głos w

> sprawach których nie przemyślał i klepie w klawiaturę bez

> zastanowienia. Jak można nazwać kogoś takiego jak ty który z

> Owsiaka robi złodzieja i kombinatora.





Może „czlowiekiem o odmiennych pogladach”?







> Zadaj sobie trochę trudu i

> zastanów się ile dzięki temu co on robi przeżyło dzieciaków .



Ja tego przeciez nie kwestionuje, ja tylko powiedzialem ze za kazda dobra rzecz która robi trzeba go chwalic, a za kazda zla karac....



> Od

> każdej zebranej kwoty fundacje mają 10 procent i jest to taka

> kasa ,że Owsiak nie musi nic kombinować.



Czy teraz Ty insynuujesz ze Owsiak zabiera te 10%? Bo albo masz problem z wypowiedzeniem wlasnych mysli albo wlasnie nazwales owsiaka zlodziejem kasy fundacji....

Piszesz wyraznie ze on nie musi kombinowac bo zabiera sobie 10%. Ja powiedzialem ze owsiak wykozystuje kase fundacji do zrobienia interesu na piwie z woodstoku, a ty uwazasz ze on te 10% zabiera tylko i wylacznie dla siebie? Brzydko z Twojej strony:D



> Ponadto piszesz że

> jesteś tolerancyjny – i to teraz Ty mnie rozbawiłeś.



Hehe, Ty mnie tez, bo to podobniez ja miałem mieć problemy z czytaniem. Chyba przyszlo mi cytowac samego siebie



Ja w watku o tolerancji przyznalem sie do tego ze jestem nietolerancyjny.





> Uważasz że skoro jesteś na forum od początku to daje ci prawo

> do tego kto będzie się na nim wypowiadał i w jaki sposób .A

> KTO DAŁ CI TAKIE PRAWO



Gdzie wedlug Ciebie tak powiedzialem? O tym ze jestem tu od poczatku wspomnialem tylko dlatego by ci udowodnic ze nie jestem typem osoby która wykozystuje neta jako medium do anonimowej wypowiedzi. Powiedzialem ze jestem tutaj od poczatku i od poczatku jestem osoba otwarta na ludzi i na forumowe spotkania





>.Ludzie którzy mają odmienne poglądy niż

> twoje określasz mianem dzyndzli chociaż jak zrozumiałem

> określenie to powstało w odniesieniu do zupełnie czegoś innego,

> a potem snujesz teorie że to jedna i ta sama osoba



Okreslenie dzyndzla to nie jest okreslenie do konkretnej osoby, ale raczej skrot myslowy majacy pokazac okreslone zachowanie. Chodzi o osoby które pierwszymi postami na tym forum atakuja ludzi. Taki typ osob za bardzo nie interesuje temat ale osoby które się wypowiadaja. Im zalezy tylko na zadymie, to jak speudokibice „nie wazny jest wynik, wazna jest zadyma” .

Nikogo na tym forum nie obchodzi kto to jest, czy jest to kilka osob czy jedna pod kilkoma nickami. Tu chodzi o schemat zachowan. Sa ludzie którzy maja odmienne poglady, i bez problemu można z nimi prowadzic dyskusje, sa dzyndzle, i tych trzeba elminowac z forum.

Napisalem to w poscie rozpoczynajacym ten watek, powinienes to już zrozumiec.



>.Już parę

> osób zarzuciło ci że nie rozumiesz tego co czytasz i

> interpretujesz to jak ci wygodnie.



Mi się wydaje ze tutaj kilkaktornie ty pokazales ze nie rozumiesz co czytasz. Ja doskonale wiem co czytam. Czasami się tylko zdaza ze ktos nie potrafi wyrazic swoich mysli, ja nie jestem bogiem i nie wiem co kto ma na mysli. Ja czytam tylko to co ktos pisze.



> Najlepszym przykładem jest

> to ze podałem Ci adres skrzynki i zaproponowałem spotkanie ,ale

> myślałem o GG a ty wysnułeś teorię że chcę cię pobić czy coś w

> tym stylu. Miałem na myśli spotkanie w necie bardziej prywatne

> gdzie napiszę Ci co myślę o Tobie bardziej dosadnie gdyż jestem

> przeciwnikiem mocnych słów na forum ,ale po Twojej wypowiedzi

> szkoda paliwa na kogoś takiego .Tak na marginesie przemoc

> uważam za najgorszy argument przy wymianie poglądów.



Przykład troche chybiony, może przypomne Ci co napisales



„JAK BYŚ CHCIAŁ SIĘ SPOTKAĆ A NIE BĘDZIE TO MIŁE SPOTKANIE TO NAPISZ mado1@wp.pl”



Nie widzie tu nic o zaproszeniu do rozmowy na GG. Ja tu widzie zaproszenie na spotkanie.

Mam Ci to zdanie zanalizowac

Napisales „jak bys chcial się spotkac” a nie: jak bys chcial porozmawiac.

W dalszej czesci tez uzywasz slowa spotkac a nie pogadac. Dla mnie to jest dosc oczywiste i chyba wszyscy uznaja ze nie mam problemow z czytaniem. Każdy by to odczytal tak samo jak ja. Nie mnie do mnie pretensji ze nie potrafisz pisac.



Może uwazasz ze ja czytam w Twoich myslach? No tak, w takim wypadku masz racje, Ty pomyslales o GG, a ja powinienem wiedziec ze Ty myslisz o GG, i to co napisales o spotkaniu to było tak dla zmylki....



bueheheheh



> Co do

> moich znajomych którzy powiedzieli mi o tym forum to ludzie z

> którymi pracuję dokładnie 8 osób i wszystkie mają z Ciebie bękę

> w pracy.



I wszyscy sa tolerancyjni i nie szydza z innych. Chyba znow musze ci przypomniec twoje slowa:



„KASZANA TO MAŁO POWIEDZIANE,DLA TEGO LUDZIE SZUKAJĄ INNEGO FORUM GDZIE MOŻNA POGADAĆ Z NORMALNYMI LUDZMI I WYMIENIĆ POGLĄDY BEZ OBAWY ŻE KTOŚ NAZWIE CIĘ DZYNDZLEM ALBO BĘDZIE SZYDZIŁ Z TWOJEGO PUNKTU WIDZENIA”



Ludzie szukaja forum na którym nikt nie będzie z nich szydzil? A co jak je znajda, sami zaczna z innych szydzic? Bo Ty i Twoi znajomi bardzo to lubicie, w koncu macie ze mnie „beke”....Bardzo Ciekawe....widzie jaki poziom reprezentujecie i czego szukacie. Szukacie forum na którym wy będziecie mogli szydzic z innych a nikt nie zaraguje.....



Zgodnie z tym co napisales Ty i Twoi znajomi nie jestescie ludzmi normalnymi – ludzie normalni to nie Ci co szydza – Twoje slowa.. Może powinniscie się skontaktowac z jakims psychiatra? Chociaz wystarczylo by troche poczytac w necie, bo szyderstwo to nie choroba psychiczna



> Nie będę Ci pisał jaki dostałeś pseudonim ale pasuje

> .Żebyś nie myślał że znowu jesteś atakowany przez jedną osobę

> pod wieloma nickami to wszyscy przy najbliższej okazji wyślemy

> Ci twoją nową ksywkę o jednakowej godzinie co do minuty

> forumowy „Holmsie”.



Coz za poswiecenie, no nie wiem jak wam się odwdziecze.....

A potem ja wam pod moim nickiem dam odpowiedz. Kazdemu z osobna, o jednakowej godzinie, co do minuty:D





> To przez takich jak Ty Czat na W.P. stał się śmietniskiem ,a

> nie forum dyskusyjnym gdzie można poznać nowych fajnych ludzi i

Ř pogadać w wolnej chwili.



Powyzej udowodnilem Ci ze nie masz racji. Ja to zrobilem za pomoca argumentow, czego Ty raczej nie potrafisz zrobic;)



> Jako stary bywalec tego forum

> powinieneś studzić uszczypliwości tak jak to robią inni ,a nie

> dolewać paliwa



Dlaczego tak uwazasz? Myslisz ze to ze jestem stalym bywalcem wymusza na mnie konkretne zachowanie? Niby dlaczego?

Wedlug mnie ta czesc twojej wypowiedzi jest kolejnym dowodem ze Ty i Twoi ziomkowie szukacie forum na którym możecie komus podowalac a nikt wam nic zlego nie odpowie.

Przypominasz mi taki jeden dzyndzlowy nick który się tu ostatnio pojawil. Osobka zaczela obrazac innych i spotkala się z odzewem. Była bardzo zdziwiona tym ze zostala na tym forum zle potraktowana, ze inni ja atakuja i sa niemili i nietolerancyjni....nie przestajac jednoczesnie atakowac dalej innych osob. Nie ma chyba nic gorszego niż taki typ osob. Same zaczynaja zadyme, a jak tostana po tylku to jecza jaki swiat jest zly....a nadal machaja lapkami. Jak male dzieci. Nawet gorzej, male dzieci często ucza się na bledach.....



Musisz mi wybaczyc ale moja osobowosc nie należy do potulnych, nie jestem flegmatykiem.

Ja jestem jaki jestem, i nie będę się zmienial, udawal kogos innego tylko dlatego ze jestem tutaj dlugo i wedlug ciebie powinienem znosic wszystkie ataki.



Takie osoby jak Ty myslaly ze mogą bezkarnie gnoic innych. Na wp jednak pojawialo się was coraz wiecej i okazalo się ze jestescie za slabi i to was gnoja. Jeżeli myslisz ze tutaj będziesz miał nowe gniazdko do którego będziesz mogl s****, to się troche mylisz.....wracaj lepiej do siebie



Mowi się oliwy, a nie paliwa. Dokladnie: dolewac oliwy do ognia, ale to tak na marginesie;)



> .Myślę że jesteś frustratem który niezbyt

> akceptuje samego siebie i ma nudne życie i stąd właśnie w tobie

> tyle goryczy którą bardzo często widać w Twoich wypowiedziach.

> Znajdź sobie dziewczynę , uśmiechnij się ,idź między ludzi bo

> jak na razie stajesz się strasznie kwaśny .Jedyne co Ci się

> udało nick .Ty naprawdę jesteś anty i nie lubisz nawet siebie.



Nastepnym razem jak będziesz chcial cos o mnie napisac to jednak pomysl troszke dluzej, może rezultat będzie lepszy;) Milo mi jednak ze myslisz o mnie. I musze Ci się przyznac ze ja niestety mam lepsze rzeczy do robienia niż myslenie o Tobie :D



> Pomyśl co napisałem i postaraj się zrozumieć .Sorki za moją

> przydługą wypowiedz ale byłem Ci to winien tym bardziej że

> ostatni raz poświęciłem Ci tyle czasu. ASSASIN



Wypowiedz nie była az taka dluga, ale akapity wiele by daly;)

I mam nadzeje ze dotrzymasz slowa i już nie będziesz mi poswiecal czasu, i ogolnie nie będziesz nic pisal, wroc do swojej kochanej wp i do swoich znajomych;)

Rozumiem tez ze mam nie czekac na udowodnienie mi istnienia twoich znajomych?

Nie przejmuj się, i tak by mnie to nie przekonalo, wkoncu każdy może otworzyc 8 okienek przegladarki i wyslac jednawiadomosc o jednej minucie;)





Pozdrawiam


popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Dzyndzel - tłumaczenie z wyjaśnieniem:P

O mamo...znowu się kłócicie.Nie możecie wyluzować???

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Dzyndzel - tłumaczenie z wyjaśnieniem:P

Anty....spokojnie.Widzę,że doskonale pamiętasz Dzyndzla i to jakie zamieszanie wprowadził na forum,ale.....nie możesz od razu kogoś kto się nie zgadza z twoim swiatopoglądem nazywać dzyndzlem,bo może być tak że inni forumowicze w obawie przez ponownym "atakiem" zaczną z góry traktować nowych jako wrogów.
Po przeczytaniu waszej jadki to widzę,że rozwinie się znowu bezsensowna kłótnia.Oczywiste jest to że każdy z Was bedzie bronił swojej racji.
Anty skoro wypowiedzi Assasina cię wkurzają to nie czytaj ich i nie komentuj obraźliwie,bo jedno ciągnie drugie.No i to samo Assasina się tyczy!!!

Pozdrawiam i zaciśnij zęby Anty :)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Dzyndzel - tłumaczenie z wyjaśnieniem:P

Powtorze to po raz kolejny. Ja nie nazywam dzyndzlem kogos kto sie ze mna nie zgadza, ale taka osobe ktora zaczyna swojego posta od ataku na mnie lub innych. To jest gigantyczna roznica.
Odpowiedzi ASSASINA mnie nie wkurzaja tylko bawia, jezeli by mnie wkurzaly to pewnie bym odpalil olewatora;)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Dzyndzel - tłumaczenie z wyjaśnieniem:P

OK.Zrozumiałam :)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Dzyndzel - tłumaczenie z wyjaśnieniem:P

Hmmmm....dzięki za pozdrowionka :) Ale what's up???? image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Dzyndzel - tłumaczenie z wyjaśnieniem:P

Wiesz co....nie wiem dlaczego,ale odniosłam wrażenie,że chciałeś obrazić Antego.Każdy ma prawo do swojego zdania i Anty właśnie słynie z tego na forum,że jest Anty....Jego wypowiedzi są czasami,że tak napisze "inne" co nie znaczy,że jest pusty lub coś w tym rodzaju.
Jednak każdy każdego stara się tu tolerować pomimo innych poglądów lub zdania na jakiś tam temat.Uważam,że wyraziłeś już swoją opinię na forum na temat Antego.....Radziłabym jednak uszanować zdanie,poglądy i wypoiedzi innych forumowiczów,ugruźć się czasami w język i przemilczeć coś,niż miałbyś pisać posty które mogłyby urazić któregoś z nas.
Aczkolwiek nie sądzę aby Anty czuł się taaak strasznie urażony tym co napisałeś na jego temat,aczkolwiek wolałabym aby nie rozwinęła się kolejna nic nie wnosząca jadka.
Fajnie by było gdybyśmy nadal na tym forum żyli sobie w takiej symbiozie w jakiej żyliśmy do tej pory :)))))


Pozdrawiam

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Dzyndzel - tłumaczenie z wyjaśnieniem:P

Acha,dodam że te moje dwa posty są kierowane do ASSASIN.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Dzyndzel - tłumaczenie z wyjaśnieniem:P

Pozdrowionka nefretete23
Tak dla wyjaśnienia to nie chciałem obrazić Antego na forum,chciałem to zrobić bardziej prywatnie i po to podałem mojego emaila.Od dłuższego czasu obserwuję to forum i jest tu wiele fajnych osób.Co do Antego to nie zgadzam się z nim w wielu sprawach ale szanuję jego zdanie. Zirytował mnie tym że jest wredny ,ale przesadził z Owsiakiem. Można go nie lubić z wielu powodów i przedstawić to tak jak zrobili to inni forumowicze ,ale pakowanie go w szufladkę ze złodziejami to już nawet nie jest chamstwo. Świadczy to o klasie piszącego a jaka to klasa to sama wyciągnij wnioski.Takie zachowanie powinno być napiętnowane. Jesteś bardzo subtelną osóbką skoro jego wypowiedzi nazwałaś inne ja mam bardziej dosadne określenie.Chcę Cię zapewnić że nie jestem oszołomem który będzie zakłócał waszą symbiozę ,ja po prostu wiem ile Owsiak zrobił dobrego.W polsce panuje przekonanie że tylko ryby nie biorą ,a to nie prawda są ludzie którzy mają wyższy cel.U Owsiaka jest wiele spraw które mnie denerwują ale nie obrażam faceta i to nie dla tego że jest na piedestale ale że wiele dzieci żyje bo Owsiak miał pomysł na orkiestrę i chce mu się to robić. Chcę również przeprosić wszystkich którzy byli świadkami mojego nerwa w stosunku do Antego –Sorki to było po raz ostatni więcej tak się nie zachowam

Pozdrawiam serdecznie - Assasin
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Dzyndzel - tłumaczenie z wyjaśnieniem:P

ASSASIN napisał(a):

> Chcę również przeprosić wszystkich którzy byli świadkami
> mojego nerwa w stosunku do Antego –Sorki to było po raz
> ostatni więcej tak się nie zachowam

Ten byl ostatni tak? Ten to znaczy ktory? Masz na mysli konkretnie ten, czy moze ten wczesniejszy czy moze jakis inny wczesniejszy w ktorym pisales obrazliwe rzeczy pod moim zdresem?
Czy Ty wlasciwie napisales jakiegos posta w ktorym bys nie mowil o mnie czegos zlego?:D no coz, tolerancja z ciebie wychodzi:D

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Dzyndzel - tłumaczenie z wyjaśnieniem:P

Antyspołeczny. Chciałam zauważyć, ze podczas, gdy zarzucasz niektórym osobom ataki i czepianie się, to Ty także robisz to. Wyrażasz swoje opinie - często sprzeczne z opiniami innych ludzi. Robisz to jednak w taki sposób, ze najczęściej nie jest to miłe. Może nie posuwasz się do chamstwa, ale często niedaleko Ci do niego. Myślę, ze wyrażasz swoje opinie w sposób, który może kogoś urazić. Po przeczytaniu którejś z Twoich opinii przyszło mi skojarzenie z postami niejakiego Galluxa - Ty jesteś tylko trochę mniej nieznośny. Nie chcę Cię atakować. Po prostu sądzę, ze zamiast wymyślać sobie "dzyndzli" powinieneś popracować nad sposobem prowadzenia wyrażał swoje poglądy nie byłbyś tak zawzięcie atakowany. Pamiętaj wyrażając każdy pogląd - zawsze jest możliwość, że się mylisz.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Dzyndzel - tłumaczenie z wyjaśnieniem:P

antyspołeczny ja również nie mam do ciebie siły znowu się do mnie przyssałeś w swojej wypowiedzi bo domyśliłam sie że to do mnie piłeś .ja nikogo nie obrażałam powiedziałam tylko że nie mam ochoty być informowana o zdradzie i że nie lubię donosicielstwa a to ty mnie obrażałeś i tłamsiłeś .może nie jestem tak wygadana jak ty ale mam prawo się wypowiedzieć nawet kiedy jest to wypowiedz nie zgodna z twoimi poglądami.jedyną osobą z którą jak narazie nie mogę dojść do porozumienia jesteś ty.nawet kiedy przeprosiłam za swoje nie zbyt miłe wypowiedzi i wyciągnełam rekę do zgody to ty na nią puściłeś olewator.więc olewaj mnie proszę i nie wspominaj mnie nawet w swoich postach o urojonych dzyndzlach.a skoro nie możesz tego robić to więcej nie życzę sobie żebyś w stosunku do mnie urzywał tego określenia(dzyndzel) bo jak pisałam wcześniej dla mnie jest ono obraźliwe.ja do ciebie zwracam sie po twoim nicku i od ciebie wymagam tego samego skoro uważasz sie za znawce kultury netowej.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Dzyndzel - tłumaczenie z wyjaśnieniem:P

Anty jest po prostu chyba ostatnio nadwrażliwy jeżli chodzi o dzyndzla :)A tak poza tym jest prawie zawsze anty i taki pozostanie.Ale wg mnie w tym tkwi jego urok :)Nie powodujcie bezsensownych sprzeczek,plissssss :)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Dzyndzel - tłumaczenie z wyjaśnieniem:P

A jak oni to lubia to co?
Nie mozna im tych rozmowek zabronic.
Wystarczy przestac czytac jak kogos to nie dotyczy i nie interesuje.
Ja tak robie.
Nie musze byc na kazdym topiku i nie zawsze musze wyrazac swoje zdanie na dany temat.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Dzyndzel - tłumaczenie z wyjaśnieniem:P

Ja też omijam co niektóre,ale co niektóre tylko :)
Racja Manorku....ale dla mnie takie gadanie mija się z celem.Bo Anty nie zmieni nikogo,ani inni Antego.A poza tym poco??

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Dzyndzel - tłumaczenie z wyjaśnieniem:P

Nef, spojrz na to z drugiej strony . Sprzeczka w jednym watku to lepiej niz ogolne napiecie w kilku. User juz wczoraj chcial pogonic watek, ale jakos udalo mi sie go przekonac;) Mysle ze tak jest dobrze, szczegolnie ze owa "sprzeczka" staje sie coraz bardziej delikatna. ASSASIN zaczal bluzgac, ale sie uspokoil, pozatym obiecal ze nie bedzie poswiecal mi wiecej czasu, wiec jego mamy z glowy. Jezeli na forum pojawia sie znow nowe nicki, z bardzo agresywna postawa, to beda mialy watek by sie wykazac, i nie bede robic syfu w innych. Czyz tak nie jest lepiej, co o tym sadzisz?


Pozdrawiam

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Dzyndzel - tłumaczenie z wyjaśnieniem:P

Uważam,że spuszczenie z tonu byłoby jak najbardziej wporządku :)
Ja też jestem anty osobą które są nowe,niezalogowane i obrażaja innych.Ale biorę też pod uwagę,że moga mieć inne zdanie niż moje.

Antyspołeczny napisał(a):

> Nef, spojrz na to z drugiej strony . Sprzeczka
> w jednym watku to lepiej niz ogolne napiecie w kilku. User juz
> wczoraj chcial pogonic watek, ale jakos udalo mi sie go
> przekonac;) Mysle ze tak jest dobrze, szczegolnie ze owa
> "sprzeczka" staje sie coraz bardziej delikatna. ASSASIN zaczal
> bluzgac, ale sie uspokoil, pozatym obiecal ze nie bedzie
> poswiecal mi wiecej czasu, wiec jego mamy z glowy. Jezeli na
> forum pojawia sie znow nowe nicki, z bardzo agresywna postawa,
> to beda mialy watek by sie wykazac, i nie bede robic syfu w
> innych. Czyz tak nie jest lepiej, co o tym sadzisz?

Zgadzam się z Tobą.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Dzyndzel - tłumaczenie z wyjaśnieniem:P

Anty, zauważ, że to Ty najczęściej jesteś atakowany przez nowych forumowiczów. Zdajesz sobie sprawę, że piszesz w sposób szokujący i często wyrażasz się bardzo dosadnie (a czasem nawet przesadnie) na temat osób publicznych, pewnych zjawisk albo konkretnych forumowiczów. Na pewno masz świadomość, że to czerwona płachta na byka i że to musi sprowokować odzew w podobnym tonie. Jak dla mnie to wiesz, co robisz.
Starzy forumowicze znają Cię trochę lepiej przez pryzmat wielu wypowiedzi i umieją inaczej podchodzić do tego, co piszesz. Mnie nie bulwersujesz, z ciekawością Cię czytam, czasem się z Tobą zgadzam, a czasem nie. Czasem dowiaduję się czegoś nowego, poznaję nowe spojrzenie.
W którejś ze swoich wypowiedzi napisałeś chyba, że w walce na słowa z forumowiczami czekasz, że ktoś Cię przebije na inteligencję. Ciekawa jestem, czy kiedyś miałeś to uczucie i czy przyznałeś to publicznie.
Jeśli chodzi o dzyndzla, to kiedyś to był dzyndzel.... Teraz to tylko nędzne namiastki, ale forumowicze są juz czujni i przewrażliwieni i chcą z nimi walczyć w zarodku. Często mogą zakwalifikować tak niewinne osoby.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Dzyndzel - tłumaczenie z wyjaśnieniem:P

Nef mnie tu nie chodzi o zmiane kogokolwiek, mi tu chodzi o to by pokazac ze pewne zachowanie nie bedzie tolerowane. Jezeli pojawia sie nowa osoba na forum to moglaby zaczac od czegos w stylu "czesc, jestem tu nowy, czytalem troche forum, podoba mi sie i mam nadzeje ze bedzie nam sie razem fajnie gadalo", a pewne osoby zamiast tego zaczynaja:

"NAPISAĆ ŻE SĄ RÓŻNI LUDZIE I JA JESTEM DOŚĆ TOLERANCYJNY.ALE TAKIEGO PACJENTA JAK TY DAWNO NIE CZYTAŁEM .NIE MAM ZAMIARU CIĘ OBRAZIĆ BO I TAK CZEGOŚ TAKIEGO JAK TY SIĘ NIE DA OBRAZIĆ .MASZ SIĘ ZA MONDRALĘ A JESTEŚ POPROSTU PUSTY.ZABIERASZ GŁOS W DYSKUSJACH O KTÓRYCH NIE MASZ POJĘCIA.STARASZ SIĘ BYĆ BARDZO ELOKWĘTNY A JESTEŚ ŚMIESZNY I JEST TO CZYTELNE DLA WIELU OSÓB,SZKODA ŻE NIE DLA CIEBIE.NA WASZE FORUM NAPROWADZILI MNIE ZNAJOMI Z CZATU NA W.P.-KU I WIELU Z NICH RAZI TWOJA OBECNOŚĆ.JESTEŚ ODBIERANY JAKO SKUTEK UBOCZNY TEGO TYPU STRONEK I JESTEM PRZEKONANY ,ŻE JAK BYŚ ZNIKNOŁ TO NIKT BY NIE ODCZUŁ TWOJEGO BRAKU.ANONIMOWOŚĆ LUDZI ZASIADAJĄCYCH PRZED KOMPEM I BIORĄCYCH UDZIAŁ W DYSKUSJACH W NECIE DAJE MOŻLIWOŚĆ WYPOWIEDZI TAKIM LUDZIĄ JAK TY,ALE POWINIENEŚ PAMIĘTAĆ ŻE JAK TO ZRESZTĄ CZĘSTO PODKREŚLASZ LICZY SIĘ TREŚĆ A NIE FORMA A TO DO CZEGOŚ ZOBOWIĄZUJE.ŻEBYŚ NIE OBWINIAŁ ZNOWU NIKOGO O PODSZYWANIE SIĘ POD INNE NICKI TAK JAK TO MIAŁO MIEJSCE W TWOIM DOCHODZENIU A"LA RUTKOWSKI TO ASSASIN JEST MOIM NICKIEM KTÓRYM POSŁUGUJĘ SIĘ JUŻ PARĘ LAT .JAK BYŚ CHCIAŁ SIĘ SPOTKAĆ A NIE BĘDZIE TO MIŁE SPOTKANIE TO NAPISZ mado1@wp.pl .POZDRAWIAM WSZYSTKICH Z WYJATKIEM CIEBIE A BARDZO GORĄCO nefretete23"


ASSASIN sam przyznal ze wedlug niego starzy forumowicze powinni nie reagowac na uszczypliwosci. Tak jak pisalem, on sobie wyobraza ze pojawi sie tutaj i bedzie mogl kazdego zgnoic a nikt nie zareaguje. Wedlug mnie jezeli pozwolimy na cos takiego jednej osobie to pozniej wpadnie nam tu cale wp, lub ogolnie bedziemy mieli po 10-20 tygodniowo. Same nowe osoby ktore nic nie beda wnosic tylko beda obrazac innych.
Wedlug mnie brak reakcji pokazuje tylko niektorym osobnikom ze ich zachowanie jest dozwolone.

Nie wiem jak wy do tego podchodzicie ale nie wiem jaki sens bedzie w rozmowie w ktorej nigdy nie bedzie wiadomo czego mozna sie spodziewac. Kiedys dawno temu bylo tutaj tak ze kazdy mogl wszystko powiedziec, kazdy mogl sie wyrzalic i powiedziec cos od serca i reakcja ludzi nie byla negatywna. Dzyndzel to zmienil. Jezeli pojawiaja sie nowe osoby i zaczynaja od bluzgow to ja je od razu spisuje na straty. Z doswiadczenia wiem ze takie osoby sie pojawiaja, pobluzgaja i znikaja. Inne pojawiaja sie pobluzgaja na ludzi, i sie na chwile sie uspokaja. Gadaja jednak normalnie do momentu kiedy inni maja podobne poglady do nich, takie osoby nie maja za wiele argumentow wiec jezeli cos nie idzie po ich mysli zaczynaja bluzgac.
Jezeli ktos w 1 poscie zaczyna bluzgac to znaczy ze on nie bedzie nigdy prowadzil dyskusji, on bedzie wyrazal swoje zdanie i bluzgal tych co mysla inaczej....
Ja nic nie mam przeciw ostrej dyskusji, ale jezeli zamiast argumentow wzgledem tematu daje sie epitety wzgledem iosoby ktora ma inne poglady, to nie jest to juz to. Co innego jest przekonywanie do wlasnego zdania a co innego bluzganie innej osoby

Brak reakcji czesto jest odbierany jako przyzwolenie.


Pozdrawiam

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Dzyndzel - tłumaczenie z wyjaśnieniem:P

Rozumiem cię doskonale,ale przeczytaj posta Rut....ona ma 1000000% rację!!!!!!!I ja się pod nim podpisuję także.
Co do Assasina to mnie on nie gnoji.....ciekawe dlaczego???Innych forumowiczów też nie,a w dodatku przesyła wszystkim prócz ciebie pozdrowionka.

Mogę wnioskować jedynie,że zbyt mało Twoich postów przeczytał i nie wie jakim jesteś człowiekiem.Tak naprawdę nikt z nas nie może tego wiedzieć,ale ja już miałam okazję poczytać Twoje wypowiedzi i mam już pewien wizerunek Antego skonstuowany.
Ja już wiem czego moge się spodziewać po Twoich postach i podchodzę do niektórych z ogromnym dystansem.Są też posty z którymi się zgadzam lub nie,tak samo jak Rut.
Widocznie Assasin nie czytał wszystkich,albo przeczytał...stworzył sobie Twój portret to wyraził opinię.Po prostu tak uważa i tyle.I nikt tego oprócz niego nie zmieni :)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Dzyndzel - tłumaczenie z wyjaśnieniem:P

Rut mi sie zdaje takze ze wiele robi moj nick. Ludzie chca go atakowac.
Jezeli chodzi omoje wypowiedzi to masz racje, atakuje pewne zachowania i zjawiska, ale mnie nie przeszkadza jezeli ktos potrafi zareagowac na moje slowa i pokazac mi inne spojrzenie. Czesto moje wypowiedzi sa tak bardzo dosadne by wywolac reakcje. ie prowokuje jednak do atakowania mojej osoby ale do atakowania tematu. Chce sprowokowac do ostrej dyskusji. Burzliwa dyskusja to jednak nie powinien byc atak na mnie, tylko ukazywanie argumentow przeciwnych do tego co ja napisalem.

Co do tego czy ktos mnie pobil to nie wiem. Pamietam jednak rozmowy z jakims krzychem Z nim mi sie swietnie gadalo, jego wypowiedzi byly pelne przemyslanych argumentow i to byla dobra dyskusja. Kazdemu mojemu argumentowi towarzyszyl kontrargument. Bylo naprawde Ciekawie. Nie czulem sie pokonany, ale czulem ze rozmowa z nim mnie satysfakcjonuje:)).....teraz tak sie zastanawiam czy to bylo w ogolu na tym forum:P
Zawsze fajnie mi sie "gadalo" z gamrepem, podobaly mi sie wypowiedzi malutkiej25...bylo kilka osob ktore mialy bardzo konkretne argumenty, i wprawdzie nie potrafily mnie przekonac to jednak pokazywaly mi inne logiczne mozliwosci, inne spojrzenie, inna droge myslowa ktora czesto moglem podazyc.

Jestem na tym forum dosc dlugo i jestem tutaj wlasnie dlatego ze moge poznawac inne opinie, podoba mi sie jak wybucha jakas dyskusja na argumenty.....Nie bede jednak siedzial spokojnie jak ktos pierwszym postem mnie bluzga. Ja jestem w stanie zaakceptowac inny swiadopoglad, nawet jezeli komus w burzliwej dyskusji puszcza nerwy, ale jezeli ktos wchodzi na forum i wali pierwszego posta z bluzgami i oskarzeniami, to dla mnie jest ot przebiecie.


Pozdrawiam

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Dzyndzel - tłumaczenie z wyjaśnieniem:P

Masz rację, Anty, że wchodząc do czyjegoś towarzystwa nie powinno zaczynać się od chamstwa. Jeśli komuś się tu nie podoba, to może przecież znaleźć sobie inne, lepsze forum, zamiast to urządzać po swojemu. Piszesz o potrzebie reakcji. Czasem reakcją jest brak reakcji (olewator), a czasem reakcja może być zupełnie odmienna, nie musi zniżać się do epitetów i ośmieszania (gdy walczysz z potworami uważaj, żebyś nie stał się jednym z nich - jakoś tak to było?). Odpowiadanie na bluzgi w podobnym tonie tylko podgrzewa atmosferę.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Dzyndzel - tłumaczenie z wyjaśnieniem:P

Nef on twierdzi cos innego. Sam pisze ze czyta to forum juz jakis czas. Wydaje mi sie ze jego zachowanie bylo jednak dosc przemyslane. On nie chcial mnie poznawac, tym bardziej zmieniac zdania o mnie, on chcial mi nawrzucac. To oczywiste i dlatego uznalem go za dzyndzla.

Pozdrawiam

PS: Dla Ciebie byl mily bo Cie podrywa;)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Dzyndzel - tłumaczenie z wyjaśnieniem:P

Witam Cię nefretete23 i wszystkich innych forumowiczów bardzo serdecznie
Czytałem wiele postów Antego i nie tylko jego ,i mam już jakieś mgliste wyobrażenie o ludziach wyrażających swoje opinie na tym forum.Gdyby nie wypowiedz Antego na temat Owsiaka pewnie dalej bym tylko czytał posty. Tak jak już pisałem dla mnie ten gość nie istnieje i dalsza z nim dyskusja jest bezcelowa .Wiele osób zarzuciło mu brak taktu a on nadal uważa że jest tym pokrzywdzonym i niech tak zostanie. Mam zamiar brać udział w waszych dyskusjach i stać się integralną częścią tego forum na ile mi pozwoli czas i poruszycie temat który mnie zaciekawi.
Jeszcze raz pozdrowienia dla wszystkich – ASSASIN

Ps.Czy ja Cię Nef podrywam ?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Dzyndzel - tłumaczenie z wyjaśnieniem:P

Robisz przymiarki.:))))))))))))))))))))

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Dzyndzel - tłumaczenie z wyjaśnieniem:P

Anty,no nie sądzę aby w tak prosty sposób chciałby mnie poderwać.I z całą pewnością nie na forum.
Jest po prostu miły dla mnie i w pewnien sposób pewnie docenia to co piszę na tym forum.Być może także zgadza się z niektórymi moimi poglądami.
Czy miłe słowo musi od razu oznaczać bajerę?

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Dzyndzel - tłumaczenie z wyjaśnieniem:P

No nie sadzę....

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Dzyndzel - tłumaczenie z wyjaśnieniem:P

Wierzysz w cuda?

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Dzyndzel - tłumaczenie z wyjaśnieniem:P

Czasami tak :)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Dzyndzel - tłumaczenie z wyjaśnieniem:P

A tak poza tym,to chyba są inne sposoby na podrywanie kobiet niż pisanie o tym na forum.....
A tak swoją drogą to nie sądzę,aby miał to na celu.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Dzyndzel - tłumaczenie z wyjaśnieniem:P

Jasne ze sa lepsze sposoby. Ja znam mnostwo fajnych sposobow na podrywanie;) ale wiesz....to jest ASSASIN. Gdybym to byl na przyklad ja, Manor lub Gizmo, to podryw bylby calkiem inny;)) to jednak jest ASSASIN, po jego wypowiedziach i slowach jakie uzywa to nie powinnas oczekiwac bardziej "wymyslnych" metod:))) Bierz co daja i ciesz sie tym jakby to bylo cos wyjatkowego:P

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Dzyndzel - tłumaczenie z wyjaśnieniem:P

Heh, jak fajnie popatrzeć z boku, jak się biorą za łby wszelkiej maści dzyndzle. Co jeden, to mądrzejszy, powstają wręcz całe elaboraty...a przecież to ja wymyśliłam to określenie w stosunku do tego, który raz był dla Antego wrogiem, potem przyjacielem, a teraz się zmył...chyba podpadł Userowi.
Pozdrówka dla wszystkich nie uwikłanych w problemy dzyndzlowe.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Dzyndzel - tłumaczenie z wyjaśnieniem:P

Jezeli ktos uwaza ze slowo "dzyndzel" go obraza to wiecie kogo winic:P

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Dzyndzel - tłumaczenie z wyjaśnieniem:P

Moja wina, moja wina, moja baaaardzo wielka wina,
choć i tak mi to dyń, dyń, dyń.....................................,
w treści tego wątku przyznaję ci rację, ale tak wogóle...to jesteś nie Antyspołeczny, a Antysensowny (w stosunku do mnie przynajmniej).
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Gay Gdańsk (107 odpowiedzi)

JA 21 lat strarówka...

Moja kobieta nie ma ochoty na seks (52 odpowiedzi)

Szlag mnie juz trafia ! Doradzcie cos... Jestesmy z Moja Kobieta 9 lat razem. Jestesmy fajna...

Czy lubicie imprezy integracyjne? (27 odpowiedzi)

Czy często są organizowane w Waszych firmach?