E tam wentylacja, ważny jest klimat i dobre jedzenie
Każdy może mieć swoje zdanie więc i ja swoje mam :) Dla mnie to, że kuchnia jest otwarta to akurat oooogrrrromny plus bo widzę co się dzieje, że kucharz mi do zupy nie pluje, że chłopaki się uwijają a nie kiepują do sałatek - dlatego nawet jak trzeba poczekać 30-40 minut to wiem, że nie dlatego, że jest fajrant, tylko że wszystko jest robione na świeżo i z należytą dokładnością. A zapach... cóż dobry jedzeniem nie wstyd pachnieć :) Ceny jak ceny: za jakość i świeżość trzeba płacić! Jak pójdę do baru mlecznego to owszem zapłacę połowę mniej ale czy tam serwują tak bezczelnie pysznego Dorsz Burgera?! No nie! Wystrój na 6+, hasło do WiFi mnie zawsze wzrusza, za taki kompocik to ja 6 zł mogę płacić, obsługa sprawia, że znika poczucie siedzenia w "knajpie" a zaczyna robić się błogo swojsko... no i muza... ludzie, moje trawienie zawsze jest mile pobudzone nutami, które serwujecie :) Generalnie, wszystkim polecam i wszystkich tam zaciągam jak mam okazję. Ot co!