dziś zdałam EGZAMIN za II podejściem :) juuupi :) pierwsze podejście (19 dni temu) poszło prawie dobrze jednak prędkość mnie zgubiła :) dziś jestem już kierowcą -fakt faktem jeszcze bez dokumentu- ale już cały stres za mną i życzę wszystkim kursantom Elki szczęścia i powodzenia...nie jest tak źle...głowa do góry...
dziękuję dziewczynom z biura, które są bardzo miłe i pomocne-szczególnie za przyjazną i serdeczną atmosferę;
z całego serca i tak pragnę podziękować Adamowi Suchockiemu za pracę i cierpliwość jaką we mnie "wkładał" za każdym razem gdy jeździliśmy Punciakiem :) jest nie tylko super instruktorem ale także wspaniałym przyjacielem kursanta :)
ADAM BĘDĘ PAMIĘTAĆ O PRĘDKOŚCI PRZED PROGAMI 20km/h i o REDUKCJI BIEGÓW :) i wtedy będę zawsze wspominać Ciebie :)
zajęcia teoretyczne także były z Adamem i nie wymarzyłabym sobie lepszego wykładowcy niż On...przekaz teorii na wysokim poziomie- wszystko dało się zrozumieć...chętnie było się wyrwać z domu i pójść na wykłady :) śnieg sypał za oknem, mróz mroził a atmosfera na wykładach gorąca :D
polecam Wam wszystkim Elkę School a także Adama Suchockiego w roli wykładowcy i instruktora...
wszystkim Elkowcom życzę szerokiej