ELYPSEclub - Polska bezczelnosc bramkarza
Mam na imie Bartek i mam 25lat, uczeszczam do Elypse okolo 20 razy w roku, jestem na kazdym prawie zdjeciu prezentowanym na stronie klubu. Zawsze mialem pozytywne zdanie o klubie Elypse. Sytuacja zmienila sie wczoraj kiedy to jeden z Panow bramkarzy nie chcial mnie puscic. Byl to najwyzszy, krotko przystrzyzony Pan stojacy od strony szatni. Powiedzialem "dobry wieczor, w jakiej cenie wstep?", on odpowiedzial "30zl, smiejac sie dumnie wraz z kolegami stojacymi obok. Ja spytalem "dlaczego 30zl", skoro widzialem, ze obok klubowicze placa 20pln. On na to: "Pan nie wchodzi". Probowalem wejsc od strony gemini i wszedlem za 20pln lecz Pan ochroniarz zdjal mnie z sali i kazal opuscic klub. Kiedy podszedlem po raz drugi od strony szatni i zapytalem "dlaczego nie moge sie pobawic wraz z innymi?", ochroniarz udawal, ze mnie nie widzi..Dziewczyna, z ktora bylem rowniez zostala tak samo potraktowana.. Bylismy osobami pelnoletnimi, dobrze wygladajacymi (niesportowo), niepijanymi, nie bylismy tez bezczelni, wiec nie rozumiem zachowania tego Pana.. Ja wraz z kolezanka nie otrzymalismy zwrotu za szatnie mimo, ze Pan szatniarz pobral oplate 5min wczesniej.. Zwiedzilem mnostwo europejskich