Jedynym moim wrogiem był stres, ale co najważniejsze, nie był on winą Pana Leszka Kaszubowskiego. Egzaminator w sposób profesjonalny podszedł do przeprowadzania egzaminu. Wydawane polecenia były klarowne, a ewentualne uwagi w pełni uzasadnione. Ponad to Pan Leszek stworzył przyjazną atmosferę (na tyle na ile pozwolił egzamin:). Ludzie, nie ma sie czego bać, jeśli uważacie, że nie czujecie się na siłach, poróbcie testy/dokupcie dodatkowe godziny. Nie tylko zmniejszy to stres, ale i również zwiększy szansę na sukces. Szerokości.