C i CE. C zdane za pierwszym razem, CE za drugim. Mile zaskoczona jestem podejściem egzaminatorów. P.Jacek Napiórkowski (niezdany) i P. Jacek Marciniak( zdany) to naprawdę wspaniali ludzie. Pomocni i życzliwi. Potrafią rzeczowo i konkretnie wszystko wyjaśnić oraz uspokoić zestresowanego, przyszłego kierowce. Dziękuję. :)

Ja spotkalam ich kilku. Pamietam dobrze 2 ostatnich,tzn Pania Magdalene Zamorska, super sympatyczna , wygadana kobietka, ale niestety przez wlasna glopote poleglam po 45 min. Jesli traficie na pania Magde to juz polowa sukcesu, ale jak bedziecie jezdzic beznadziejnie to nawet ona wam nie przepusci. Bardzo obiektywna w ocenianiu .
Moj 5 egzamin prowadzil pan Szymon Gdaniec. Nasluchalam sie tyle zlych opini na jego temat , ze az mi sie slabo zrobilo jak sie przedstawil. Nie byl zbyt rozmowny ,ale to moze nawet lepiej. Generalnie wydawal tylko polecenia i Nie czepial sie zbyt wiele, po 40 min powrot do PORD i uslyszalam : wynik pozytywny, to wszystko do widzenia... i sobie poszedl.

Polecam nie dyskutowac z nim tylko przyznac racje i szybko poprawiac ewentualne bledy!!!

Powodzenia