Gdy ktoś mnie pyta gdzie można zjeść polskie dania w miejscu gdzie jadają lokalni gdańszczanie to tylko Villa Eva. Pyszne przekąski na czele z moim ulubionym śledziem, zupy sezonowe i też te stałe dla moich zagranicznych gości - z kołdunami.
W zależności od pogody można usiąść w środku lub ogrodzie z widokiem na las. Zawsze przed restauracją jest bezpłatne dla gości miejsce parkingowe. Miła obsługa, która np. doradzi dobre polskie wino.
Bardzo polecam