Witajcie.Potrzebuję pilnie opinii.Wydzwania o mnie ENERGA z propozycją gwarancji stałej ceny przez 4 lata! Przyjąć?Macie coś takiego podpisanego we wcześniejszych latach? Uważacie,że warto??

Broń boże absolutnie nie podpisuj. To nie jest organizacja dobroczynna, jak coś chcą ci dać taniej to wyjdzie ci 2x drożej. Pewnie opłatę handlową sobie dorzucą której w normalnej taryfie nie ma.

przykładowe linki:
https://www.trojmiasto.pl/biznes/Dzwonia-i-strasza-wysokimi-cenami-energii-Nowa-umowa-albo-1000-zl-za-MWh-n189121.html
https://www.trojmiasto.pl/biznes/Klienci-skarza-sie-na-umowy-z-Energa-Obrot-Spolka-zapowiada-audyt-n155088.html
https://www.trojmiasto.pl/biznes/Zawyzone-rachunki-za-prad-Bedzie-kontrola-w-Energa-Obrot-n154969.html

Spróbuj negocjować dodatkowe korzyści lub zniżki, zwłaszcza jeśli jesteś stałym klientem.

ja zeby byc spokojnym o energie stawiam na https://vobmat.pl/ i jestem naprawde zadowolony, super ceny maja i obsluge

Znowu wydzwaniają i naciągają, pakiet z fachowcami itp :) Natrętna baba nie rozumie słowa "nie", po czwartej próbie przerwałem jej bełkot kończąc połączenie.

W moim przypadku dokumenty przyszły mailem godzinę po tym gdy telefonicznie zgodziłem się zmienić taryfę G11 na G11k. Przeczytałem nową umowę, a następnie poczytałem sobie komentarze w forach internetowych, które uświadomiły mnie, że wpakowalem się w bagno. Byłem wściekły na przedstawiciela Energa, który zadzwonił do mnie i namówił mnie na tą fatalną umowę. Na drugi dzień wysłałem rezygnację z taryfy G11k pismem poleconym z potwierdzeniem odbioru. Telefonu od przedstawiciela Energa już nie odbierałem. Dzwonił kilka razy zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami gdyz miałem mu potwierdzić fakt przeczytania umowy i wyrażenie ostatecznej zgody na zmianę umowy. Nie miałem o czym już z nim rozmawiać gdyż wycofałem się z umowy pisemnie. Nigdy więcej nie zgodziłem się na zawarcie przez telefon jakiejkolwiek umowy. W biurze BOK Energa też trzeba być ostrożnym. Panie konsultantki tylko czyhają na to aby zmienić petentowi umowę z G11 na G11k. Taką okazją często jest dla nich sytuacja gdy petent chce przepisać umowę na dostawę energii na siebie np.w związku ze śmiercią głównego najemcy mieszkania.

Bo ci pis dał 500+ na pięć dni to cie stać na prąd i pisanie głupot na forach trolu Ja dziś siedze przy świeczkach przez ten pis i nie mam na karme dla kota. A za komuny prąd był tak tani że telewzora się nie wyłączało. Węglem na ulicach się paliło w koksownikach a dziś ludzie na opał nie mają. Mam nadzieję że ludzie przejrzą na oczy i wyjdą z tej unii To w Rosi ludze prądu ropy gazu węgla mają za grosze a tu się nie da żyć niedługo wszyscy będą z tego kraju spierdzelać do Rosi bo tam tańsze życie. Dla mnie pis czy platforma to jedna i ta sama banda wszystkich w tupolewa. Jeszcze kilka takich samolotów i elita pasożytów i nierobów przestała by istnieć. Mam nadzieję że Putin zrobi tu porządek.

Żeby nie ten PiS to dziś siedział byś przy świecach i nie oglądał byś TVN. Porażka.

1200x10...? :)

No to jak rocznie masz 12000-376,38zł, to ile zostanie? :)

Oszukają!!!! Masz do rachunku doliczone pieniądze Poczytaj o tym w nie na forum pytasz

Ja też dałem się w to wkręcić kilka lat temu. Przedstawiciel Energa miał świetny bajer. Miałem dobrą umowę G11, a dałem sobie wcisnąć drogi gniot G11k z niepotrzebnym mi pakietem usług fachowców. Uratowaly mnie fora internetowe, do których zajrzałem niezwlocznie po zawarciu umowy przez telefon bo coś mi tu jednak śmierdzialo. Żałowałem, że nie wstrzymalem się z tą umowa przez telefon i nie sprawdziłem wcześniej opinii na temat tej "wspaniałej " oferty z Energa. Na szczęście miałem 2 tygodnie na odstąpienie od umowy co też uczyniłem. Kilka lat później ponownie zadzwonił do mnie telefoniczny naganiacz z Energa z propozycją zawarcia tej umowy. Tym razem wiedziałem jak się zachować. Nie dopuscilem go do głosu i podziękowalem za troskę po czym się rozłączylem. Niektórzy tutaj są wściekli na metody działania przedstawicieli Energa, którzy wciskają im drogie produkty i zamierzają zmienić operatora. To nie ma sensu. Enea i Tauron robią to samo. Wystarczy poczytać fora internetowe.

Tragedia, że takie rzeczy się dzieją....

Również zostałem oszukany. W styczniu podpisałem umowę którą przedstawiono mi jako podstawą,taryfa G11 po czym okazało się, że podpisałem umowę na G11k. Przedstawiciel nawet się nie zająknął, że ta taryfa zawiera jakieś dodatkowe,płatne usługi ani,że to jest jakaś alternatywna taryfa dla G11. Wczoraj za pośrednictwem Energa24 złożyłem reklamację, która została uwzględniona i mam możliwość zawarcia nowej umowy bez dodatkowych kosztów ( kary umownej).

W mojej fakturze jest to 51,- zł plus 23% VAT czyli 62,73 zł za 2 miesiące !!! , co daje rocznie 376,38 zł. Przy emeryturze 1200,- to niech ich szlag....

Chciałbym dodać, iż nazwę firmy nie bez kozery wpisałem z małej litery. Aby wszystko było jasne- ludzie żadnych aneksów !!!

Również byłem nękany nachalnymi telefonami od przedstawicieli firmy reprezentującej energe .Sami nie obdarowywali klientów "prezentami" w postaci pirackich aneksów. Było to na czyjeś zlecenie. Czyje energo? Po co prowadzić dochodzenie w sprawie , która śmierdzi na odległość. Drodzy konsumenci,pamiętajcie że nikt Wam nic za darmo nie da. Trzymajcie się z daleka od okazji. Pozdrawiam i proszę o ostrożność.

Nie!!! Wychodzi dużo drożej.!!!!
Nieeeeeeeeee!!!!

Wystarczy odstąpić od umowy w ciagu 14 dni. Dwa tygodnie temu mnie tez naciągnięto. Ale szybka weryfikacja na energa. Pani z infolinii sprawdziła czy ktoś mi zmienił umowę i kazała pismo wysłać. Po tygodniu sprawa załatwiona.

Ja powiem więcej. Sama Energa to największy oszust. Właśnie dlatego, że jest monopolistą w swoim regionie

Mam duże doświadczenie. Metoda na wnuczka przy tym oszustwie to mały pikuś. Jedno wielkie oszustwo !!! Jeżeli tamci dostali dożywocie to temu co wymyślił "Energa - gwarancja stałej ceny" tysiąclecie odsiadki to za mało