Właśnie siedzę w Salonie Sprzedaży na ul. 10 Lutego w Gdyni, to moja druga próba, przedemną co najmniej 1,5 godziny czekania w kolejce w celu załatwienia sprawy, a siedzę już 50 minut. W salonie tłum ludzi, szczęśliwcy siedzą, a nieszczęśliwcy koczują gdzie się da, a nogi wchodzą im w 4 litery od tego stania. Kiedyś były inne biura obsługi (np. na Grabówku) ale monopolista postanowił zaoszczędzić pieniądze i skupił całe miasto w jednym biurze obsługi. Mam taką szczerą nadzieję że pewnego dnia ta firma podzieli los innego monopolisty jakim była TP S.A. i po fali zwolnień zostanie wciągnięta lub podzielona przez konkurencję, generalnie w podziękowaniu męczenie się w tej długiej kolejce życzę Enerdze i jej zarządowi WSZYSTKIEGO NAJGORSZEGO.