Witam
Do żłobka Nad Rzeczką od 6 miesięcy "chodzi" nasza obecnie 10 miesięczna córeczka (niedawno do przedszkola Nad Rzeczką przenieśliśmy też synka). Jesteśmy naprawdę bardzo zadowoleni. Na stałe kilkunastoosobową grupą (choć zazwyczaj jest mniej dzieci) opiekują się trzy panie, często też zaglądają panie z przedszkola i pani dyrektor. Tak więc jest wystarczająca ilość rąk do przytulania, a nawet noszenia (co nie zdaża się często w żłobkach). Jest bardzo kolorowo i przutulnie. Świetne jest jedzenie dostosowane nawet dla maluszków. Nasza córeczka do tej pory była najłodsza więc specjalnie dla niej gotowane są rosołki i ucierane jabłuszka.
I jeszcz słówko o paniach opiekujacych się dziećmi - pełne ciepła, grzeczne i cierpliwe. Polecam

Niestety wraz z pojawieniem się nowej dyrektorki jakość usług systematycznie spada,zwalnia się panie zaangażowane a zatrudnia dziewczyny bez wyższego wykształcenia z tendencjami do karcenia dzieci. Jestem w trakcie poszukiwania nowego żłobka dla mojej pociechy.Było dobrze ale teraz jest słabo,nie polecam.

Ma pani złe informacje ,zwolnili pania bo na to zasłuzyła ..Pani dyrektor jest bardzo fajna i miła jakosc usług nie spada moja córka chodzi do tego złobka i jestem bardzo zadowolona...

Niestety, nie jest prawdą, że Pani Dyrektor i Zarząd jest "fajna" w grudniu tuż przed świętami nagle została zwolniona głowna opiekunka żłobka, osoba z wieloletnim doświadczeniem i charyzmą. 24 rodziców wystąpiło do Zarządu z prośbą o przywrócenie jej do pracy - Zarząd zignorował prośbę większości rodziców.

Ta Pani nie była głowa złobka ta Pani sie nadaje do wojska a nie do opieki dzieci!Bardzo dobrze ze jej nie ma nie ma klopotów i rzadow jej !!!pomyliła stanowiska pracy jak chciała byc dyrekcja to powinna tam sie starac o krzesełko a po za tym placowka przez nia straciła duzo pracownikow bo były same skargi na Nia ..do dzieci tez sie nie nadaje ...

Ta Pani rozkręciła ten żłobek. Dzięki niej powstała druga grupa żłobkowa. A jeżeli się rządziła to robiła to z myślą o dzieciach i dla dzieci. Dla niej maluchy były najważniejsze! Ja byłam bardzo zadowolona z pracy Pani Joli. Widziałam postępy w rozwoju mojego małego zucha, a teraz żadnych nowości do domu nie przynosi. Ot taka przechowalnia się zrobiła. Dlatego jesteśmy w trakcie poszukiwań nowego żłobka - i z tego co wiem nie my pierwsi i nie ostatni.

Powodzenia moze gdzies indziej w złobku spotkacie Pania Jole bo nad rzeczka zapewne nie ...z czego sie bardzo cieszymy...

Kto się cieszy ten się cieszy. Z tego co wiem większości rodziców to się nie podoba. I tu już nie chodzi tylko o Panią Jolę ale o całokształt zachowań Pani dyrektor oraz zarządu.
Ciekawy jestem jak długo będzie się Pani cieszyć :)

Dyrekcja postapiła bardzo dobrze ,wielkokrotnie byłam swiadkiem jak odbierałam dziecko...P.Jola za duzo sobie pozwala ,moze miałą podejscie do dzieci ale nie do dorosłego człowieka nie liczyła sie z zadnym zdaniem musiało byc na jej a tak nie da sie nie ona była dyrekcja kazdemu szacunek sie nalezy a p.Jola zapomniała o tym najwyrazniej ...

Tak? A jak ma na imię córeczka.