Nie polecam usług firmy Bis Serwis. Zamówiony towar był sfinansowany kredytem ratalnym. Całość gotówki wpłynęła na konto właściciela firmy Tomasza Jankowskiego.Zamówienie było składana na początku listopada , niem mam towaru ani pieniędzy. Właściciel firmy nie ma w zwyczaju zawierania umów z klientami, w umowie kredytowej wpisał tylko jedną parę drzwi mimo że kredyt był brany na na trzy pary drzwi, rolety i parapet.Dużo obiecuje, potem wykręca się , nie zjawia się w umówionym terminie, nie oddzwania. Dyspozycja czasowa właściciel firmy kończy się kiedy otrzyma gotówkę na konto. Nie polecam- szkoda nerwów i czasu, lepiej poszukać profesjonalnej i sprawdzonej firmy -w przeciwnym wypadku zostaje droga sądowa.

Witam Serdecznie Pani Ewo.

Chciałbym zauważyć kilka nieścisłości, a może nawet manipulacji których dopuściła się pani wypowiadając krzywdzącą opinie o firmie BIS SERWIS, w której zakupiła Pani następujące towary, które wymienia pani w piśmie do Banku Credit Agricole Bank Polska S. A. z dnia 26.11.2014, a powyższy tekst pomija ten fakt.

-Drzwi Gerda
-Drzwi Pol-Skone,
-Rolety,

Jak napisała Pani na początku pisma do BANKU podpisała pani umowę kredytową nr 1220437010000008, zawarta w dniu 10 listopada 2014, WYJAŚNIAM JESZCZE RAZ, podpisała pani wiążącą umowę i miała prawo odstąpić od niej w ciągu 14 dni, zgodnie z K.P.C. Jednak nie zrobiła Pani tego. Co oznacza, że popełniła pani dwa błędy. Kolejną sprawą jest, że odmówiła pani montażu. Mimo że było zgłoszenie telefoniczne w umówionym terminie, czyli 4 tygodnie od zamówienia.

Pozdrawiam serdecznie, proszę więcej nie kłamać bo wstyd, żeby osoba zaufania społecznego dopuszczała się takich czynów.

Do administratora, podsyłam Pismo Pani EWA STALA, w celu zweryfikowania i porównywania. Dwóch wersji napisanych przez tę samą osobę. Nawet dziecko widzi różnice.

Jak już ocenisz drogi Administratorze dwojakość w przedstawianiu tej samej sprawy przez panią Ewę, zachęcam do usunięcia wątku by więcej nie straszył.

Pozdrawiam Serdecznie

Witam Panie Robercie o ile takie imię Pan nosi, bo mam wrażenie, że właściciel firmy Bis Serwis oczyszcza się jak może.Dziwne , że jako klient ma Pan dostęp do dokumentacji Pana Jankowskiego tzn umowy kredytowej. Pan Jankowski wszystkich swoim ,,zadowolonym'' klientom daje do wglądu dokumentację firmową. To jest naruszenie moich dóbr osobistych, bo o ile się Pan orientuję to są tam moje dane osobowe do których nie powinien nikt postronny mieć wglądu, ale widać że Pan Jankowski jeszcze wiele się musi nauczyć, a jego ,,cwaniactwo,, kiedyś go zgubi to tylko kwestia czasu.

Zadowolony kliencie Robercie może miałby Pan odwagę podać swoje imię i nazwisko, skoro Pan tak agituje za panem Jankowskim. Odwagi,po co tak anomimowo

Pani EWO, podałem fakty, jak widzę przytłoczyły one panią.
Dobra osobiste, to ważna rzecz, ale nie dotyczy tej sprawy, ponieważ mówimy tu o działaniach które zostały już ujawnione przez panią. Jedyne co tu dokonałem to poukładałem to co zostało przekręcone.

Może poukłada Pan też fakty z innymi poszkodowanymi przez Jankowskiego, bo z tego co wiem to nie tylko ja miałam nieprzyjemność
współpracować z Jankowskim. Dobrze Pan wie że pod zadowolonym klientem kryje się albo sam Jankowski albo jego współpracownik. Jankowski myśli , że jest cwany. ale w końcu ukręci bata sam na siebie i nawet ,,kolesie'' mu nie pomogą reklamując jego ,,fimę''. Ludzie nie są głupi i nie dadzą się więcej oszukiwać. Jak jest Pan zadowolony z usług Jankowskiego to proszę dalej z nim współpracować, a poszkodowani przez Bis serwis są faktem i niestety nic Pan z tym nie zrobi.Powiem Panu jedno -dobre opinie wystawione firmie BIS Serwis są wystawiane przez znajomych Jankowskiego np. Pan Robert M. jest pracownikiem Jankowskiego.

Ja tu dostrzegam jedynie problemy z czytanie ze zrozumieniem pisanego tekstu który pojawił się do oskarżeń pod adresem firmy Bis-Serwis.

Oszukała pani pisząc że ktoś panią oszukał, zapomniała że przekroczyła termin wypowiedzenia umowy z bankiem. Zapomniała co pisała w pismie do banku.

Brakuje pani obywatelskiej przyzwoitości by przyznać się do błędu.
Ale przyznanie się do błędu i tak widać we wpisie w którym zmienia pani temat. Oskarża pani kolejne osoby, ale to na nic jest pani życiowym przegranym i proszę się z tym pogodzić. Ja pani wybaczyłem. Sąd nie będzie już taki dobry.

Trudno Panie Jankowski odnieść się do tych bredni.Jak zawsze pisze i myśli pan bez ładu i składu co widać na każdym pana kroku Więcej nie zamierzam z panem polemizować.Do winy to wkrótce Pan się przyzna. To mój ostatni wpis.

Pani Ewo, proszę już nie pisać z komputera sądowego z pracy, wszystkie dane są widoczne a pani i tak udowodniła brak argumentów przemawiających za pani racją. Wyjaśniła pani wystarczająco dobrze próbę oszustwa, które ostatecznie zablokował bank w którym wzięła pani kredyt. Bank odmówił pani zerwania umowy.

Mija się pani z prawdą pani EWO, bardzo mi przykro z tego powodu.