Szkoła jak każda gdzieś trzeba się zapisać ,wykłady prowadził pan Tomek wydawało się wszystko oki .Potem przyszedł czas na jazdy,przyznaje się byłam całkowitym laikiem wogole nie interesowała mnie motoryzacja . Jazdy zaczęłam z panem Tomkiem ....nie polecam tego pana nikomu ! Całkowice zraził mnie do jazdy ,bałam sie wsiąść do auta . Umawiał się przy zieleniaku a jak się spóźniał mówił że nie tu się umówiliśmy . Na moje szczęście nie chciał jeździć ze mną i dostałam się do pana Bartka . Całkowite przeciwieństwo ,bardzo pogodny młody człowiek ,wykazał się cierpliwością i szacunkiem wobec mojej osoby ,pokazał mi że jazda może być przyjemnością . Tylko dzięki panu Bartkowi zdałam egzamin ,za co jestem mu bardzo wdzieczna . Panie Tomku proszę się uczyć od swoich pracowników..był pan dobry na wykładach więc może tym pan powinien się zajmowac bo wiem że nie jestem pierwszą którą pan tak brzydko potraktował ale jestem pierwszą którą odważyła się to napisać !!