Zepsuł mi się laptop DV6000 nie wyświetlał nic na ekranie. Serwis mi powiedział, że jest uszkodzona karta graficzna, standardowa usterka co można przeczytać na forach. Serwis to zrobił za co zapłaciłem bardzo duże pieniądze, po miesiącu było to samo nie uwzględnili mi gwarancji. Udałem się do innego serwisu gdzie powiedziano mi, że karta nie była wymieniona. Tam mi ją naprawili i działa do tej pory. Zostałem naciągnięty i oszukany prze serwis Prometeusz. NIE POLECAM