Fajne miejsce na spotkanie towarzyskie. Wystrój co prawda nie powala, ale nie poszliśmy tam ścian oglądać. Byliśmy większą grupą. Obsługa miła i bez problemu mogliśmy sobie zrobić własny kącik aby się pomieścić wszyscy razem. Piwko dobre. Mi najbardziej smakowało ciemne pszeniczne. Jak to w większym towarzystwie, jak się wypiło to towarzystwo się rozochociło i zaczęły się tany. DJ kontaktowy, ale na wstępie zaznaczył że disco polo ani żadna łupanka nie wchodzi w grę. Bawiliśmy się więc głównie przy starociach. Wielu z nich nie słyszałam od lat. Trochę nowszych rzeczy też nam się udało wyłudzić. Było super, bawiliśmy się do końca.

a ceny "z górnej półki" ?? czy możliwe do przełknięcia ??