Fakty i mity.
Przez trzy lata nauki w tej placówce praktycznie nie skalałem się jakąkolwiek nauką poza zajęciami szkolnymi do których zresztą podchodziłem zawsze z dużym dystansem... Absencje rzędu kilkuset godzin w semestrze nie są mi obce, a wiem, że są i bywali twardsi zawodnicy, którym jednak, tak jak i mi, z powodzeniem udawało się ukończyć tę szkołę i zdać maturę na wysokim poziomie. Oczywiście nigdy nie byłem przodownikiem w dziedzinie wyników w nauce, kończyłem zazwyczaj ze średnią gdzieś pomiędzy 3, a 4. Mimo mojego dość luźnego podejścia do edukacji szkolnej nie mogę powiedzieć, że Topolówka niczego mnie nie nauczyła. Przez te trzy lata bardzo rozwinąłem się jako człowiek, głównie za sprawą obcowania z innymi inteligentnymi osobnikami, zarówno w postaci moich kolegów i koleżanek, jak i ciała pedagogicznego. To właśnie uważam za podstawowe zadanie jakie powinno przed sobą stawiać każde LO, a Trójka wywiązuje się z niego doskonale. Szkołę polecam wszystkim, w szczególności jednak osobom które niespecjalnie wiedzą co ze sobą zrobić i wylądują zapewne gdzieś w okolicy klas humanistycznych. Ta szkoła naprawdę pobudza do myślenia.