Po roku zabraliśmy z żoną dziecko z tej szkoły. Pani wychowawczyni wypowiadała się o swoim uczniu w kategoriach błazna i pajaca. Z pewnością moje dziecko nie należy do najgrzeczniejszych jednak wychowawczyni nie wykazała się umiejętnościami pedagogicznymi oraz nie odbywała żadnych wychowawczych rozmów z uczniem. Jedyną reakcją w znacznej większości sytuacji była uwaga w dzienniku, których nie tylko moje dziecko nazbierało dziesiątki. Dyrektor na informację o tym, że wychowawca nie przeprowadza z uczniem rozmów przekazał, że szkoła nie wychowuje i jeżeli uczeń nie zastosuje się do zasad to ma szukać nowej szkoły. Wypowiada się cytując nie będę użerać się z jednym uczniem skoro mam dziesiątki na to miejsce. Brutalnie prawdziwe jednak szkoła i dzieci to nie firma. Dyrektor potraktował mnie gorzej niż bym sobie mógł wyobrazić informując w rozmowie, że nie zaprosił mnie na rozmowę żeby analizować zachowanie ucznia tylko przekazać, że to ostatnie ostrzeżenie. Zdecydowanie nieodpowiednia osoba na stanowisku dyrektora jakiejkolwiek szkoły niezależnie czy mowa o moim czy innym dziecku. Slogany o indywidualnym podejściu można włożyć między bajki.