Witam dziewczyny!! chciałabym poznać Wasze odczucia, przeżycia odnośnie uprawnia sportu w ciąży. Prosze o komentarze osób, które są aktywne fizycznie i które były bądź chciałby byc aktywne w ciąży (komentarze osób, które są antysportowe typu: w ciąży nie można robić nic-darujcie sobie). Chcę znać Wasz spostrzeżenia i doświadczenie w tym względzie:) Od 5 lat jestem instruktorem fitness, a od ponad roku tez zumby. Generalnie sport towarzyszy mi od dziecka: liceum sportowe, ukonczone AWFiS:) Moje treningi są dość intensywne , choć na zajęciach wzmacniania mam możliwość pokazania ćwiczeń i kontrolowania ćwiczących:) na zumbie musze jednak tańczyć:) Jestem na etapie planowania ciaży, lekarz namawia mnie do aktywności fizycznej, powiedział ,ze mogę nawet tańczyć zumbę, nawet mogę podskakiwac. I nawet bardzo niedobrze byłoby gdybym z dnia na dzien rzuciła to wszystko. Aktualnie prowadzę 11 godz tyg (w tym 2 z dzieciakami i jedną z seniorami-czyli lajtowe), po zajściu w ciążę chciałabym wyrzucić jakies 3 godziny , ale dalej prowadzić zajęcia:) nie wyobrażam sobie 9 miesięcy bez sportu, także nie chciałabym przytyc 20 kg więc zalezy mi:) podzielcie się proszę doświadczeniami:)

Witaj
Mam super porównanie kiedy to w ciąży nr 1 słuchałam
"mądrych" opinii ze nic mi nie wolno w ciąży nr 2 byłam bardziej aktywna, ale ta aktywność ograniczała się do długich spacerów z dzieckiem i pływania niemal do końca.
Teraz jestem w ciąży trzeciej i pozwoliłam sobie na wspinaczkę wysokogórską rajdy rowerowe plus rower codziennie, długie spacery pływanie dodatkowo wspólne ćwiczenie z rehabilitowaną córką. (tutaj już czułam pewne ograniczenia skurczyk itp. i po prostu kiedy coś takiego się pojawiało to odpuszczałam)
Do około 7 miesiąca czułam się rewelacyjnie. Miesiąc 7-8 to małe kłopoty zdrowotne niezwiązane z ciążą, ale jednak przerwa była
konieczna.
Dodam, że w każdej ciąży w różnym tępię i tak przytyłam tyle samo czyli właśnie te 20 kg. Które w przypadku ciąży pierwszej zgubiłam dopiero po około dwóch latach po kolejnej po dwóch tygodniach było 15 mniej i 5 kg nadbagażu do półtora roku.
Zdecydowanie polecam ciążę aktywną i słuchanie intuicji na co można sobie pozwolić, a na co nie

dzięki bardzo za opinię:) co do kg to wiem ,ze często nawet aktywność fizyczna oraz zdrowa dieta nie warunkują małego przybierania na wadze:) mam znajomę , które były aktywne całą ciążę i przytyły 20-30 kg, a mam znajome , które nic nie robiły i przytyły 12-15:) to zależy głównie od organizmu i genetyki:) Generalnie jestem osobą szczupłą i umieśnioną ale mam tendencję do tycia (jezeli nie ćwiczyłabym w ogóle i jadła co popadnie). Chciałabym się zmieścić w 15 max 20 kg, ale z dwojga złego wolę móc ćwiczyć przynajmniej do 5-6 miesiąca ciąży i przytyc więcej, niż nie ćwiczyć wcale i przytyć mało:) a tak w ogóle o ważne ,zeby dzidzia była zdrowa!! cieszę się ,ze coraz więcej kobiet jest aktynych fizycznie w ciaży:) Ja trochę "panikuję", bo wiesz pierwsze dziecko to chyba tak zawsze jest-tym bardziej,że nie wiesz czego się spodziewać:) Ty już jesteś "wyjadaczką" każda kolejna ciąża i jesteś mądrzejsza i bogatsza w doświadczenia:) p.s. też mi się marzy Trójeczka:)

Hej ja w pierwszej ciąży przytulam 11 kg nie robiąc nic ale przed ciążą byłam już ciut wiekasz później wzięłam się za siebie schudłam 25 kg teraz jestem w 2 ciąży 7 miesiąc przytylam 7 kg prowadzę zumbe i ja i mój synek czujemy się rewelacyjnie pozytywna energia endorfiny bardzo dobrze wpływają na maluszka i na moje samo poczucie. Więc jeśli sprawia Ci to radość to twojemu dziecku tym Bardziej oczywiście jeśli nie ma przeciwskazan od lekarza. Pozdrawiam

gdzie pływałaś? zastanawiam się który basen w trójmieście jest na tyle czysty by się nie stresować:)

ilona
http://beautydermspa.pl/centrum-spa-hotel-orbis-posejdon-gdansk/basen-w-centrum-spa-hotel-posejdon-gdansk/

Jak się wcześniej orientowałam t na Chełmnie też podobno jest jakiś fajny basen, ale nie wiem gdzie

Ja jestem jak najbardziej za tym, żeby być aktywnym w ciąży! Sama już na etapie planowania dziecka, uwzględniłam możliwość dalszego uprawiania sportu, jednak życie to zweryfikowało i niestety 7 miesięcy ciąży przeleżałam. Ciąża zagrożona, ja uziemiona, myślałam, że oszaleję! Mimo to, przytyłam 13 kg. Ale skupiłam się na zdrowym odżywianiu, co jest chyba nawet ważniejsze w ciąży (i nie tylko!) :)
Życzę aktywnych i zdrowych 9 miesięcy, jak już uda się zasiać fasolkę ;)

Dzięki:) mam nadzieję ,ze fasolka niedługo zostanie zasiana hihi:P no niestety przed ciążą można tylko planować, gdybać i zakładać co i jak. Boję się tego ,że będę musiała leżeć i nie będę mogła robić za wiele, ale cóż wszystko dla dobra dziecka:) mam jednak nadzieję,ze to będzie aktywne chociaż 7 miesięcy:)

Zgadzam sie, ze w ciazy trudno cokolwiek zaplanowac.
Ja przed ciaza bylam bardzo aktywna. Codziennie jezdzilam prawie 40km rowerem, do tego basen, sauna, silownia min. 2-3 razy w tyg. Wszyscy mi piwtarzali, ze z taka kondycja to ciaza i porod to czysta formalnosc.
Niestety. Zaraz po zajsciy w ciaze zaczelam sie bardzo zle czuc. Mialam silne mdlosci od rana do nocy, a do tego potworne migreny i bole brzucha.Kazda aktywnosc, nawet krotki spacer, potegowaly te dolegliwosci. Schylanie, wchodzenie po schodach - wszystko koszmar. Ciaza od poczatku zdrowa, maluszek rosnie ksiazkowo, moje wyniki rowniez bardzo dobre, ale co z tego?
Teraz jestem w 7 miesiacu. Czuje sie fatalnie. Bole kregoslupa mam potworne. Juz nie moge sie doczekac porodu. Ale jak tu myslec o tzw aktywnym porodzie kiedy boli kazda kosteczka i miesien? ;)

Ja od ok 1,5 jestem aktywna fizycznie,na tyle ile moge tzn rower,kijki,basen i zumba. Teraz jestem w 15 tyg ciazy i zrezygnowalam tylko z roweru. W pierwszej ciazy ze wzgl na samopoczucie w I trymestrze tylko lezalam a pozniej tylko spacery,poprostu balam sie forsowac wiadomo 1ciaza brak doswiadczenia. Teraz w drugiej ciazy cwicze na tyle ile moge i mi sie chce ale jeszcze nie opuscilam zajec zumby i kijkow :). Moja znajoma po AWFie i nauczycielka w-fu ktora codziennie cw w ciazy nie ograniczala sie ani na zajeciach fitness,rowerze czy tez w pracy. Dla vhcacego i o ile lekarz nie ma przeciwskazan to nic trudnego chociaz na 30min dziennie aktywnosci w ciazy :)

Dzięki za odp! Tez uważam ,ze jeżeli organizm jest przyzwyczajony do pewnych czynności i nie trzeba z nich zrezygnować o ile wszystko jest ok:) Cięsze sie ,że jest ktoś kto w ciąży tanczy zumbę!:) hihi. co do poprzedniego wpisu to zgadzam się , póki nie jest się w ciąży to można gdybać i planować. Na dzień dzisiejszy zakładam opcję ,ze będzie ok i będe mogła ćwiczyć- czas pokaże:)

Udało się jestem aktualnie w 8 tyg ciąży:) nadal prowadzę zajęcia choć zmieniałam intensywność i wyrzuciłam 3 godziny z grafiku:) na razie nie ma przeciwwskazań, nie mogę tylko jeździć na rowerze i mocno skakać:) za tydzień idę na drugą wizytę:) pozdrawiam wszystkie aktywne ciężarówki!!:)

Jestem w pierwszej ciąży. Aktywna przed: bieganie, rower i siłownia. I tymestr był cieżki bo mdłości, dużo spania i duże zmęczenie, ale chociaż 1 w tygodniu coś robiłam.II trymestr zaczełam chodzić na basen czasem 2-3 w tygodniu plus siłownia orbitrek, hantle. Bieganie już odpuściłam na dobre, bo bez sensu i przy ostatnich próbach zaczynał mnie boleć brzuch po 200m. Generalnie jeśli lekarz mowi żeby się ruszać, czujemy się dobrze i mamy energię, to czemu nie :) Ja zaczynam zaraz 6 miesiąc i przytyłam na razie niecałe 2kg, dalej jestem bardzo szczupła i chętna do ćwiczeń :) Aha: moje ćwiczenia są raczej z niską intensywnością, więc to nie jest kwestia że chudnę od tych ćwiczeń, po prostu nie jem 5 obiadów dziennie :)