Szukałaś mnie,co się stało?

Wklejam odpowiedź z wątku dla zaprac.:
"O, fajnie Aleksa:-) Wiem, że nudzę, ale znowu temat: samochód;) Gościu komóre ma non-stop wyłączoną, na maila nie odpowiedział, a pod GG też mgo nie ma. Masz może jakiś inny namiar na niego oprócz tej komórki z jego strony? Może zmienił numer? Czy może mam już sobie dać z nim spokój..."

odpowiedziałam w zapracowanych:)

:-) Tak na 2 fronty działamy. Zaraz nam się oberwie, że śmiecimy:)

To nie weselnik,tutaj nie krzyczą i nie biją:)

Aleksa, mówisz, że w wątkach z kwietnia-maja musiałabym szukać? Tylko jak się do nich dostać?:( Najstarsze są sprzed 6m-cy, prawda?

musialabyś się cofnąć do najstarszego możliwego,później robić cały czas poprzedni poprzedni i udałoby się dojść

Aleksa..tylko kogo mam szukać?:) Pamiętasz może imię / nick tej dziewczyny - siostry gościa od samochodu?:)

no niestety,ale to bylo przy wątku związanym z samochodem i to musiało być na przełomie kwietnia/maja i w maju też możesz szukać,bo my autko prawie na ostatnią chwilę wybieraliśmy

Eh, poddałam się:( Godzinę wertuję te stare wątki a cały czas jestem koło 20 września:-((

no ja przejrzałam wszystko od początku maja do 29 czerwca,ale nie mogłam znaleźć:(

W każdym razie dziękuję za pomoc;) Chyba bryczkę zamówię:), do tego ludowe stroje, to będzie COŚ:-(

Florasko,a może on się jeszcze odezwie,a jak nie,to może bordowa syrenka?ja już dziś uciekam,ale postaram się jutro cos poszukać

:-) Bordowa syrenka też mogłaby być:) Jeszcze raz dziękuję za pomoc:)

a bordowa warszawa jest już zajęta, że tak się wtrącę?

A nie wiem, a gdzie ta bordowa warszawa, Kropusia? I jaka jej cena? (to najważniejsze, bo 1000zl za samochód nie dam, choćbym miała iść pieszo:), tak się zaparłam:-))

www.warszawa.online.pl

warszawa@online.pl

W zeszłym roku cena była 550 zł, my płaciliśmy 350 bo ślub w poniedziałek.

Dziękuję Ci, Kropusiu:) Właśnie napisałam do p.Marcina. Zobaczymy co z tego wyniknie:)
A samochodzik fajowy:)

cieszę się,że Ci się bordowa syrenka podoba,w naszym dniu była już zajęta,dlatego 2CV

A skąd ta bordowa syrenka?:)

nie bordowa syrenka tylko Warszawa,sama już ie wiem co piszę:)ale gdzieś na pewno też była różowa syrenka,postaram się poszukać

:-) Nie nie, dziękuję, do różu mam awersję:)

Aleksad, ja miałam bordową warszawę.

Florasko ten samochód świetnie się komponował z moją .......... różową suknią. Mam nadzieję ze cie rozbawiłam....

:-) Są róże i róże...Nie lubię wściekłego różu na samochodzie:)

http://www.wesele.pl/pojazdy.html jakaś strona z samochodami do ślubu,może coś wpadnie w oko

i co z warszawą?

Warszawa jeszcze wolna, 600 zł. Mnie sie podoba:) Mojemu M. też. Jemu nawet bardziej niż mnie, bo w jego stronach takiego modelu nie znają:)
A rodzice się krzywią. Że to nie to, że miał być zabytkowy itd. Ehhh...:(
Wiem wiem, to nie oni nią pojadą, ale jednak..:(

Moze nie jest zabytkowy ale pochodzi chyba z 73 roku więc do najmłodszych nie należy.
Czy umówiliście się już na jazdę próbną?

hello Kropusia. Nie, na jazdę próbną nie umówiliśmy. Tym bardziej, że teraz napisał mi, że jednak w tym terminie nie może. Ale tak naprawdę to nie już nie ma znaczenia.
Wczoraj zadzwonił do mnie ten pan od samochodu Aleksy (a raczej jego brat, bo on jest za granicą) i z nim się umówiłam. Ufff...:) Cieszę się jak gwizdek:-), że już tę sprawę mam załatwioną, z Waszą pomocą dziewczynki. Także Wielkie Dzięki:-)

no to fajnie że się udało

no to strasznie się cieszę Florasko:)dobrze,że się udało:)

Ja też się cieszę!:-) I bardzo Wam dziękuję za pomoc! Co ja bym bez Was zrobiła...:-(

no chyba byś ślub odwołała:)żartuję oczywiście

Biorąc pod uwagę, że wszystko byłoby "na mojej głowie", to wcale nie jest nieprawdopodobne:) To znaczy - ślub by był, ale bez weselicha
Ale...z Waszą pomocą to i wesele będzie:-)