Wprowadzenie przez firmę Ford modelu Escort okazało się sukcesem. Najlepiej mówi o tym 30 lat produkcji, kiedy to nowopowstała w 1969 roku firma Ford of Europe przedstawiła Escorta jako pierwsze swoje auto na europejski rynek. Przez cały okres produkcji pojazd cieszył się dobrą opinią wśród użytkowników, ekspertów, oraz zaznaczył swoje miejsce w sporcie samochodowym. Pierwsza generacja tego ...
więcej

Zrobiłem autem 120 tysięcy. Wymieniałem skrzynię biegów (podobno to słaby punkt modelu 1.4). Wyczynowe auto to z pewnością nie jest. W mieście ciężko zejść ze zużyciem paliwa poniżej 10 l. Bardzo dobrze spisuje się na gazie. Na zbiorniku w kole robi 300-350 km. Co chwilę "odzywa się" zawieszenie z przodu - różnego rodzaju gumy, ale fakt że specjalnie go nie oszczędzam. Progi, wlew paliwa, nadkola, podłoga i co gorsza podłużnice z tyłu "nagdryzione zębem czasu" :-) czyli korozja. No ale jeżeli kogoś nie stać na VW to ogólnie w swojej kategorii cenowej auto interesujące.

Właśnie stałem się posiadaczem tegoż autka. Oryginalny przebieg 147000. Jestem czwartym właścicielem (pierwszym w Polsce).
Na aucie w ogóle nie ma śladów rdzy! Chyba że zaraz wyjdzie bo to przecież teraz polski klimat :)
Fajna wersja: biały, ospojlerowany: progi, spojler na klapie, białe alusy, biały dach, kremowe skórzane fotele. Ciut elektryki: lusterka, szyby przód, dach. Auto po wymianie układu wydechowego na BOSIMA, wymienione również amory na żółte KONI. Auto oczywiście obniżone - McPersony jakieś takie "pochylone" :) Niezła taczka :)
z tyłu na klapie tylko napis "sport".
Jak na pierwsze 800km przejechane tym autem stwierdzam: duuużo pali jak się ostro pomyka o zgrozo!!! ale jak się jedzie luzacko koło 90km/h to śmiem twierdzić że 7l.
Na koniec małe pytanko: CZY KTOŚ Z WAS POWIE JAK ROZRÓŻNIĆ wersję XR3i od innych? Nie jestem pewien czym jeżdżę...

Właśnie stałem się posiadaczem tegoż autka. Oryginalny przebieg 147000. Jestem czwartym właścicielem (pierwszym w Polsce).
Na aucie w ogóle nie ma śladów rdzy! Chyba że zaraz wyjdzie bo to przecież teraz polski klimat :)
Fajna wersja: biały, ospojlerowany: progi, spojler na klapie, białe alusy, biały dach, kremowe skórzane fotele. Ciut elektryki: lusterka, szyby przód, dach. Auto po wymianie układu wydechowego na BOSIMA, wymienione również amory na żółte KONI. Auto oczywiście obniżone - McPersony jakieś takie "pochylone" :) Niezła taczka :)
z tyłu na klapie tylko napis "sport".
Jak na pierwsze 800km przejechane tym autem stwierdzam: duuużo pali jak się ostro pomyka o zgrozo!!! ale jak się jedzie luzacko koło 90km/h to śmiem twierdzić że 7l.
Na koniec małe pytanko: CZY KTOŚ Z WAS POWIE JAK ROZRÓŻNIĆ wersję XR3i od innych? Nie jestem pewien czym jeżdżę...

złom na bazar lub do worzenia gnoju.Jest taki sywski że kicha

ja napisze cała prawdę - silnik 1.4 po 150.000 słabiutki , zawieszenie tzn, wachacze i tuleje i wszytskie koncowki sypią sie niesamowicie po 25.000 trzeba praktycznie wszystko wymieniac (koszt okolo 400 zl) blacha: błotnik prwy tyl oplakany gnije okropnie i slupki pod uszczelkami - straszne, jak by tego malo bylo to skrzynia 5 biegowa jest kiepsciutka - wlasnie jestem przed wymianą - bardzo głośno chodzi i biegi 2 i wsteczny ciężko wbić

Właśnie sprowadziłam takie autko z Niemiec.Prowadzi się super, wnętrze komfortowe, jedynie trochę za nisko kierownica. Czy ktoś orientuje się czym charakteryzuje się model GAL? No i nie wiem jak sprawdzić czy autko ma wspomaganie (bo kręci się lekko,ale nie tak jak np w bravie 1-palcem).W dokumentacji brak szczegółów.Za wszelkie info dziękuję.

Mam wersje kombi turnier 1.6 16v 90km. Sprowadzony z niemiec, rocznik 94, blachy słabe (rdza) -robilem tylną klapei tylne nadkola, duzo pali w miescie ok 12l (jak jezdze bardzo spokojnie to 10l), wnętrze ma fabrycznie komfortowe, przestronne, sporo miejsca, wygodne kubelkowe fotele, twarde sportowe zawieszenie, kierownica fabrycznie-mala skurzana , ale bardzo czuła (trzeba sie przyzwyczjać, jak przesiadam sie z innego), ale po dluzszej jezdzie to jest zaleta bo szybko mozna reagowac. Doskonale trzyma sie drogi. Sprzęgło do wymiany bo sie troche slizga jak dam w palnik, i smierdzi. Po wymianie oleju, zauwazylem ze wycieka na łączeniu silnika ze skrzynią, czyli wał nieszczelny. Wlałem moto doktora- zobaczymy czy sie poprawi. jAK KTOS MA PODOBNY PROBLEM Z CIEKNĄCYM OLEJEM TO NIECH PISZE. Ogolnie samochod jest dobry, ale bez awaryjny nie jest. Ostatnio jeździlem Oplem Astrą 1,7TD 93r i Forda chce sie juz pozbyc. Ta Astra ma zdecydowanie żwawszy silnik mim ze to diesel, jednak turbina wyciska sporo. Nie wiem moze to wina slabego sprzęgla w fordzie, ale przy takim spalaniu to powinien zrywac asfalt.

Mam Escorta z 83r. 1.1E silnik OHV. Właśnie przekręciłem 300000 km (sic!). Na silniku niedługo będę chodował buraki! Czyste mam tylko kapsle od oleju i płynu do spryskiwaczy.
Od 4,5 roku tylko na gazie. Głowica jest żeliwna, więc nie mam żadnych problemów. Samochód prowadzi się świetnie, jest trochę za lekki (780kg) i zimą trzeba uważać na tył. Doskonały do miasta bo idealne są przełożenia 1 i 2 go biegu-start natychmiastowy. Nigdy nie padł w trasie. Jeżdzi niekiedy po kilkaset km ciurkiem i tylko lać gaz.
Żal mi go wymieniać, bo jest niezwykle tani w eksploatacji.
I te fotele.... ekstra jak w wannie :)
Blachy się trzymają doskonale, pierwsze łatki wstawiłem tej wiosny (nadkola przednie). Garaż pod chmurką.
Zrobiony jest z jakiegoś grubego blaszyska bo jescze nie zgnił , rozbił się o mnie maluch (leciuchno wgiął błotnik) i zmasakrowałem tyłem latarnię pod IKEĄ.
Ekstra wóz.

Czy wiecie cos na temat jakiegos foruma dla uzytkownikowe tego samochodu ?

MAM 1.3 '96.75000KM.SILNIK TROCHE SLABY ALE MALO PALI(SREDNIO 6,5L),NIC JESZCZE W NIM SIE NIE POPSULO.KOMFORT JAZDY DOBRY,CHOCIAZ ZDAZAJA SIE PROBLEMY Z ZAWIESZENIEM.OSTATNIO RDZEWIEJE NA PROGACH I KOLO USZCZELEK.OGOLNIE GIT

mam eskorcika 1.6 16v (90km) 1998r i jestem z niego bardzo zadowolony ma juz przejechane 152 tys a chodzi jak zyleta przyciemniłem szyby załozyłem ładne fele i w całości z białym kolorem pięknie sie zgrywa a co do jazdy nimto prowadzi sie bardzo dobrze i jest wygodny

Miałem Escorta 87 1400 gaźnik, z założonym gazem przejechałem prawie 200 000 km, zero problemów. Teraz ujeżdżam Escorta '95 1,8 TDi przejechane 150 ooo km. bez większych problemów. Jedyny problem zacinająćy się obrotomierz kto wie jak go ruszyć.

Sprowadzilam escorta 1992 16V 1,8 benzyna
Komfort jazdy niesamowity szczególnie po paroletniej eksploatacji "MALUCHA" Nie moge jednak nigdzie znalezc opisu tego silnika ani jego parametrow Z dokumentow wynika ze to 77KW/ 105ps ale ile to koni nie znam przelicznika. Prowadzi sie fantastycznie.

Czytam wasze opinie na temat 1.3 i zastanawiam się dlaczego moje 1.3 tak muli.Może ktoś wie co z tym zrobić?Mam dobre blachy i nie chcę go sprzedawać.Pozdrowionka

Ostatnio moim zamknełem licznik tylko nie u nas w kraju w niemczech, spoko ale myśłałem że jak założe gaz to silnik dostanie po dupie to jest błąd zero straty jednak co ford to ford.
A tak przy okazji jak by mi sie znalazł klijęt to bym go pchną bo mam chęć na escorta 2 litrowego spoko idzie
jak co to cena 20 tyś. zł rok 97-97 wersja gija sport z wszystkimi podzespołami pumy tylko blachy i wyposażenie w środku escorta teraz wstawiłem gaz, alusy, spojler, klima itd.. poprostu gija ma wszystko prucz skóry gorąco polecam!!!
Jak co to moge wysłać fotki bo mam ich sporo!!!
tomkom1@poczta.fm

Mam Escorta 1.6 1991. Gdy sie robi upalniena dworzu, po dluzszej jezdzie nie moge ponownie zakrecic rozrusznikiem (albo bardzo opornie). Wystarczy dac mu ostudzic sie i kreci doskonale. Wymienilem po kolei elektromagnes, szczotki, tulejki - na krotko pomoglo. Teraz znow upaly i problem powrocil. Czy ktos wie jak sie z nim uporac? (bylbym wdzieczny za e-mail)

Od ponad 2 lat jeżdże sobie essiem 1.6 16V CLX w wersji 3 dzwiowej i juz dawno sie przekonalem ze jest calkiem spoko.Jest calkiem dynamiczny i sie nie psuje tak jak punto mojego ojca,mimo ze ma juz 10 lat a punto 3.Ma duzy bagaznik co czesto sie przydaje,szczegolnie w pracy.Brakuje mu tylko silnika cosworth-a,ale nielatwo go zdobyc...Niestety jak kazdy samochód ma tez wady:słabe hamulce i kiepskie amortyzatory.

Części do escorta 80/85, drzwi przednie oprócz lewych i tylnie kompletne, klape tylnią z szybą, wachacze tylnie komplete, fotele przednie i tylnie, oraz wiele innych części, cena za wszystko 200zł.

Mam Escorta XR3i 1.8 16V 94`oczywiscie produkcji niemieckiej. Auto marzenie! Zawieszenie gazowe, alu 15", kubelkowe fotele, skorzana kierownica, lotka na klapie i czego wiecej chciec? Ma 10 lat ale z tego co wiem trzyma sie o wiele lepiej niz Bolero 2 ojca z 98` prod w Plońsku. Skrzynia wyglada o wiele lepiej- u mnie zero wyciekow, a spalanie praktycznie takie same (kolo 10l na miescie)-mam lekka noge, ale jak chce polatac wystarczy docisnac pedal gazu :)

....silniczek nawet zaskakujaco dobrze sobie radzi z wkręcaniem tego autka w dobrą dynamikę...
Gorasza sprawa z nadwoziem i zawieszeniem.
Zacznę od tego że rocznik 98 już oznajmia o tym że blacharka nie jest najlepsza(rdza wychodzi ze szystkich łączeń i spod uszczelek).Nie wspominam nawet o nowych delikatnych zderzakach-największa kicha!!!Poza tym z przodu miejsca oki ale kosztem tyłu...ciężko szpilke wcisnąć.Ale duży bagażnik wynagradza nam ten dyskomfort.Zawieszenie natomiast jak większości modeli nie nadaje się na polskie drogi...