Friendzone - jak tego uniknąć?

Mam problem. Z jakąkolwiek dziewczyną się nie umówię to zawsze, mimo tego że się staram, jestem uprzejmy i interesuję się tym co mówi dostaję łatkę przyjaciela lub najlepszego przyjaciela. I choć słyszałem ze byłbym perfekcyjnym partnerem od kilku nota bene zajętych dziewczyn, to od innej słyszałem że moim problemem jest nie bycie "d*pkiem", bo tacy ponoć lepiej całują..
Jak uniknąć bycia w friendzone, jednocześnie nie rezygnując z wyznawanego światopoglądu ( totalna równość w związku) i bycia przyzwoitą osobą?
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Friendzone - jak tego uniknąć?

Kiedyś mówiło się, że wszystkie kobiety pociągają źli chłopcy..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Friendzone - jak tego uniknąć?

Dla mnie problem, bo ciekawi ludzie mi z życia znikają kiedy okazuje się, że nie jestem zainteresowana byciem przyjaciółką-pogotowiem seksualnym albo "tą jedyną". Wiem, wiem... Ktoś może powiedzieć: Nie są warci, żeby ich żałować... Ale jakoś mi żal.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Friendzone - jak tego uniknąć?

"Ale do rzeczy - mam problem odwrotny. ;-D

Zaczynam poważnie powątpiewać w istnienie przyjaźni damsko-męskiej."

Eeetammm. Taki problem to nie problem. ;)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Friendzone - jak tego uniknąć?

Podejrzana sprawa...
Myślę, że problem tkwi gdzie indziej niż w przyjacielskim i pro-partnerskim podejściu. Może faktycznie słabo całujesz? ;-)
Nie chce mi się wierzyć, że ktoś nie ma partnerki z takiego powodu, jaki opisujesz.

Ale do rzeczy - mam problem odwrotny. ;-D

Zaczynam poważnie powątpiewać w istnienie przyjaźni damsko-męskiej.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Friendzone - jak tego uniknąć?

Ale gdy przychodzi co do czego to szybko biega :P
To o strusiu bo @sama nie znam ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Friendzone - jak tego uniknąć?

@ Nie wiem jak lata na co dzień...

Jak struś po wybiegu , czasem głowa w chmurach , a czasem w piasek ;)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Friendzone - jak tego uniknąć?

Powiem tak śmiać mi się chce z tej sytuacji, bo w żaden sposób nie odebrałam tego jako zaloty z @sama strony. Uważam, że @sam zażartował, ja pociągnęłam żart z którego trzeba było jakoś wybrnąć.

Byłam ciekawa jak się to potoczy z uwagi na to co mówiła Mikronezja, ja nie traktowałam tego poważnie, bo w żaden sposób nie mogłabym iść na ten spacer bo dziś byłam w pracy :D

Nie wiem po co dywagować na ten temat czy mielibyśmy o czym rozmawiać czy nie??? Czy pasowalibyśmy do siebie czy nie??? Po co?

Odpuście już @samowi :) bo jedyne w czym zawinił to sposobem wybrnięcia z stworzonej przez nasze żartobliwe posty sytuacji :D
Nie wiem jak lata na co dzień, ale niech będzie, że obniżył loty :)))))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Friendzone - jak tego uniknąć?

@Cross
Woder i empatia. Gdybym nie przeczytał to bym nie uwierzył. :)))

Hmmm... nie pomyliły się tobie dwa trudne słowa ;P Nie miało być przypadkiem Woder i altruizm :P ? , bo empatia to nie jest mi raczej obca ;) z tym nie mam problemów :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Friendzone - jak tego uniknąć?

c'est la vie ;)

Nie mam w zwyczaju nikomu się podlizywać, więc nie będę przepraszał... zresztą nie ma nawet za co.

Nika może być sympatyczna, facetów cała masa na forum, szybko kogoś pozna... ja natomiast nikogo do niczego nie namawiałem na serio ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Friendzone - jak tego uniknąć?

Woder i empatia. Gdybym nie przeczytał to bym nie uwierzył. :)))
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Friendzone - jak tego uniknąć?

leżącego się nie kopie - więc mogłybyście już odpuścić :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Friendzone - jak tego uniknąć?

Heh, to dodam coś od siebie;)

Sam, jeżeli piszesz i chcesz by coś brzmiało jak żart, albo żeby nie brzmiało to serio to klarowniej formułuj zdania. Nie będzie później takich wtop jak ta, bo dla mnie to mega wtopa.

Nie znam Niki, ale wydaje się być sympatyczna. Na szczęście widzę, że ma dystans i całe szczęście. Bo gdyby facet najpierw zaprosił mnie na spacer a później robił ze mnie idiotkę na forum skreślony byłby u mnie po całości.
W zasadzie to dziś straciłeś w moich oczach. Pewnie miało być zabawnie, ale Ci nie wyszło.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Friendzone - jak tego uniknąć?

nie:) Ale ma swój urok, ta damska "hipokryzja" ;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Friendzone - jak tego uniknąć?

Znaczy się, nie zawiodłeś się ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Friendzone - jak tego uniknąć?

absolutnie nie oczekiwałem, że którakolwiek z Pań napisze "tak, wciskałam!"...raczej spodziewałem się odpowiedzi takiej, jak napisała Mikronezja :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Friendzone - jak tego uniknąć?

Na pewno nie, Mikronezjo :) Ja co najwyżej wciskam "End" ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Friendzone - jak tego uniknąć?

Hmm, nie wcisnęłam nigdy F5, że nie wspomnę o braku wypieków. Czy coś ze mną nie tak? ;(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Friendzone - jak tego uniknąć?

każda społeczność, w tym to Forum, ma to do siebie, że gdy pojawiają się kobiety i mężczyźni, to zaczyna coś tam iskrzyć, pomrukiwać, przebąkiwać, etc., pojawiają się samce, puszą się, napinają mięśnie gdy poczują się zagrożone obecnością innego samca (vide sadyl), samice nabierają kolorów, zalotnie kokietują i udając brak zainteresowania z wypiekami wciskają F5 czekają na nowe posty...i tak dalej...i tak dalej...

^_^ życie...
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Friendzone - jak tego uniknąć?

Sam, wygląda na to, że jednak obniżyłeś loty ;))

Panie H., trafiłeś niechcący, bo kiedyś dyskutowaliśmy z samem nt. lotów kosmicznych, kosmonautek, skafandrów i wysokościach lotów :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Friendzone - jak tego uniknąć?

No i właśnie o to mi chodziło, że żadnych zalotów nie było! ;) A wy mi coś wmawiacie...
dobra ja już kończę ten temat...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Grupa wsparcia dla rozwiedzionych (27 odpowiedzi)

Witam. Czy obecnie w trojmiescie działa jakas grupa wsparcia dla osob borykajacych sie z...

Co myslicie na temat poligamii? (27 odpowiedzi)

W koncu czlowiek z natury jest poligamista, a monogamie wymyslile niektore religie... Jakie sa...

Gay Gdańsk (109 odpowiedzi)

JA 21 lat strarówka...