Fuga epoksydowa - problemy
Dwa lata temu położyłem fugę epoksydową na blatach kuchennych.
https://forum.trojmiasto.pl/Fuga-epoksydowa-nie-taki-diabel-straszny-t732169,1,305.html
Jakiś czas temu zauważyłem minimalne spękania pomiędzy fugą a płytkami. Zdziwiło mnie to, ale potrafiłem racjonalnie wytłumaczyć. W końcu wszystko spoczywa na płycie OSB, która pracuje przy zmianach temperatury i wilgotności. A i pewnie była kiepska adhezja fugi do płytek.
Ale dzisiaj przeżyłem szok. Zauważyłem, że fuga się wykrusza.
Co więcej: daje się wydziabać zwykłym nożem kuchennym!
Rzekomo "niezniszczalny" epoksyd!!
Oczywiście, jak przystało na blat w kuchni, jest to narażone na różne dziwne substancje, ale nie wykraczające poza "normę". Nie używam żadnych mocnych kwasów, zasad czy rozpuszczalników do przyrządzania jedzenia :)
Co może być przyczyną? Moja indolencja w wykonaniu, czy kiepski produkt?
https://forum.trojmiasto.pl/Fuga-epoksydowa-nie-taki-diabel-straszny-t732169,1,305.html
Jakiś czas temu zauważyłem minimalne spękania pomiędzy fugą a płytkami. Zdziwiło mnie to, ale potrafiłem racjonalnie wytłumaczyć. W końcu wszystko spoczywa na płycie OSB, która pracuje przy zmianach temperatury i wilgotności. A i pewnie była kiepska adhezja fugi do płytek.
Ale dzisiaj przeżyłem szok. Zauważyłem, że fuga się wykrusza.
Co więcej: daje się wydziabać zwykłym nożem kuchennym!
Rzekomo "niezniszczalny" epoksyd!!
Oczywiście, jak przystało na blat w kuchni, jest to narażone na różne dziwne substancje, ale nie wykraczające poza "normę". Nie używam żadnych mocnych kwasów, zasad czy rozpuszczalników do przyrządzania jedzenia :)
Co może być przyczyną? Moja indolencja w wykonaniu, czy kiepski produkt?