GRUDNIOWE MAMUSIE cz 20 2010

MRtusia – 11.11. – chłopczyk Szymon, 3380g, 54cm – ZASPA – cc
Aniak;) - 17.11 - chłopczyk Mikołaj, 3300g i 55 cm - cc
Mar-chew – 26.11. (05.12) – dziewczynka Hania, 2920g – UK – cc
Asienkaj - 01.12. (06.12.) - dziewczynka Hania, 3570g i 56cm - ZASPA
Sbj - 01.12. (12.12.) - chłopczyk Staś Franciszek , 3100g, 53cm, 8:30 - REDŁOWO - SN
Agus878 - 01.12 (10.12) - chłopczyk Patryk 2810g, 53cm - ZASPA - SN
Dziobus - 02.12 (30.11) - dziewczynka Zuzia, 2840g, 54cm - ZASPA - SN
Agusia:) - 05.12 (10.12) - dziewczynka Kornelia, 3580g, 53cm, 7:10 - KLINICZNA - SN
Anka165 - 06.12 (09.12) - chłopczyk, Łukaszek
Justa2684 - 07.12 - dziewczynka Aleksandra 4000g, 52cm, 10:20- REDŁOWO - SN
Dagmarka - 07.12 (12.12) - dziewczynka Laura - 3090g, 55 cm, ZASPA - cc
Galeria Magiczna - 7.12 (4.12) - dziewczynka Helenka, 3700g, 57cm, Redłowo, CC
Michalowa - 08.12 - dziewczynka Lenka, 3050g, 54cm, 17:35 - REDŁOWO - SN
wiolka210 - 08.12 (24.12) - chłopczyk Oliwier, 3400g, 55cm, - REDŁOWO
Aniewa - 09.12 (11.12) - dziewczynka Basia 3550g, 57cm, 7:35
Anula78 - 09.12 (06.12) - chłopczyk Kubuś 3530g, 56cm, 16.40 - Kliniczna SN
Tusia9.12(18.12)dziewczynka Magdalenka 3100, 53cm zaspa
Maja - 10.12 (11.12) - chłopczyk Miłosz, 3700g, 60cm, 4:00 - WOJEWÓDZKI
Misica3 - 10.12- dziewczynka Hania 4770g, 60 cm godz 6:35 Wałbrzych
sylwiah-12.12(04.12)-chłopczyk Filipek 3820g,57cm godz 17:35
mamka - 13.12 (12.12) - chłopczyk Bartuś, 3550g, 56cm, 5:40 - REDŁOWO - SN
queen- 14.12 (25.12) - chłopczyk Michaś, 3495g, 57 cm, CC
LidkaJ-15.12 (11.12) - Magdusia 3680g, 56 cm, kliniczna- SN
Wiola77 - 16.12 (11.12) - Mateuszek ,3200g,55 cm godz 9:20 -wojewódzki-cc
GrudniowaIwa - 17.12.2010 (15.12) - dziewczynka Adrianna, 4300g, 59 cm, godz.16.37, CC
Ania-Gd - 20.12 (30.12) - dziewczynka Nikola, 2830g, 49cm, 20.45 - KLINICZNA - SN
BlueBell - 21.12 (31.12) - Natalka 3200g, 55cm, ZASPA - CC
Linaa - 22.12 - Aleksandra 4650, 57cm, Wejherowo - SN
Kulkaa - 24.12 (31.12) - dziewczynka Zuzia, 3450g, 55cm - ZASPA - SN
muszelka - 24.12 (03.01) dziewczynka Łucja, 3300g, 54cm, Kliniczna - CC
Anna1979-28.12 (31.12), Jacek, Zaspa CC
ola_h - 28.12 - chłopczyk Wojtuś 3670g, 55 cm-12:35, ZASPA, SN
Trotka - 03.01 - dziewczynka Nikola 3420g, 57 cm-14.40 - WEJHEROWO-SN
Justyna_ - 07.01- chlopaczek, Marcin Jacek, 56cm, 4.000, godz 17.50 ZASPA

Mamusie grudniowe cz 1

http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-t158001,1,16.html?hl=grudniowe 2010#hl

Mamusie grudniowe cz 2

http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-2-t161023,1,16.html

Mamusie grudniowe cz 3

http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-3-t164468,1,130.html

Mamusie grudniowe cz 4

http://forum.trojmiasto.pl/?act=show_topic&topic=168770&c=1&k=16#fs

Mamusie grudniowe cz 5

http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-5-t171915,1,130.html

Mamusie grudniowe cz 6

http://forum.trojmiasto.pl/?act=show_topic&topic=175621&c=1&k=16#fs

Mamusie grudniowe cz 7

http://forum.trojmiasto.pl/?act=show_topic&topic=180109&c=1&k=16#fs

Mamusie grudniowe cz 8

http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-8-t183174,1,16.html

Mamusie grudniowe cz 9

http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-9-t186446,1,16.html

Mamusie grudniowe cz 10

http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-10-t190405,1,16.html

Mamusie grudniowe cz 11

http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-11-t192446,1,160.html

Mamusie grudniowe cz 12

http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-12-t194677,1,16.html

Mamusie grudniowe cz 13

http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-13-t196765,1,16.html

Mamusie grudniowe cz 14

http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-14-t198625,1,16.html

Mamusie grudniowe cz 15

http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-15-t200574,1,16.html

Mamusie grudniowe cz.16
http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-Grudniowe-2010-cz-16-t202860,1,16.html

Mamusie grudniowe cz17
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-17-t206348,1,16.html

Mamusie grudniowe cz. 18
http://forum.trojmiasto.pl/GRUDNIOWE-MAMUSIE-CZ-18-t211246,1,16.html
Mamusie grudniowe cz19
http://forum.trojmiasto.pl/GRUDNIOWE-MAMY-CZ-19-t215779,1,16.html
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: GRUDNIOWE MAMUSIE cz 20 2010

I ja nie wychodzę:) na morenie wieje ze strach okno otworzyć

Laurka zjadła 30ml i twierdzi ze jest bardzo najedzona i nie da rady więcej i gadaj z taka:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: GRUDNIOWE MAMUSIE cz 20 2010

Hejka
my też dziś zosatjemy w domku - za zimno na dworze nie dość że wicher, to jeszcze co chwile pada deszcz.

o teściwoych to jakbyście o mojej niektóre pisały. Oj chciałaby mi życie ustawić a nie tylko o dziecku nauczać, - ten obraz nie powinien wisieć w tym miejscu, a to nie powinnoo stać tu i tak dalej, ale już się troszkę uspokoiła. A z mamą mieszkam, ale z mamą jest inaczej, z reszta z moim charakterkiem mama się nie wtrąca, czasami nawet jak pytam ją o radę to mówi, że nie będzie mi się wtrącać. Muszę wtedy wytłumaczyć, że oczekuję rady i to nie znaczy że zrobię tak jak ona mówi.

A mój maluszek dzis chyba przez ten wicherek niespokojny - ctak naprawdę jak się o 6 rano obudził, to dopiero teraz przed 13 zasnął. Moze obudzi się w lepszym nastroju.

Pozdrawiam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: GRUDNIOWE MAMUSIE cz 20 2010

Cześć!
Ja też dziś nie wychodzę. Nic jej nie będzie jak nie wyjdzie. Wczoraj byłyśmy długo no i w weekend ma być ładnie to też się porządnie dotleni.

Słabo dziś spało moje dziecię. Chyba przesadziłam i było jej chłodno, dlatego często jak na nią się budziła. Pierwszy raz spała bez rożka i samą kołderką była przykryta, a dziś w nocy wiało i chłodniej w pokoju było. Ale rano nadrobiła i od 8 do 11 spała.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: GRUDNIOWE MAMUSIE cz 20 2010

ja nie wychodzę.... teraz otworzyłam okno by przewietrzyć...zrobiło się chłodno, mała zaneła ale ja nie zamierzam dzisiaj pacerować z nią - bo nie chce byc sama chora..ostatnio tak mnie przewiało że wszytko mnie boli...
dzisiaj i tak mamy zaplanowany wyjazd..niby samochodem ale Mała będzie na dworze chwile...ja tam musowo nie wyjeżdżam...mam nauczkę gdy wiało tak strasznie wyjechałam mówiąc sobie tylko na 30 min a później męczyłam się z tydzień z jej ropiejącym oczkiem..wtedy było ładnie a ja w domu siedziałam modląc się by jej to oczko wyzdrowiało..wiec jak raz nie wyjdzie nic jej ie nie tanie a i ja skorzystam bo posprzatam, poprasuje i zrobie pranie ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: GRUDNIOWE MAMUSIE cz 20 2010

też myślę sobie, że to jeszcze za wcześnie będzie ta pacerówka- choć Mąż chętnie by już ją chodzić uczył;/ na szczęście czuwam i od razu krzyczę gdy ten próbuje ją sadzać.. bo uważam że jeśli sama jeszcze nie potrafi to nie powinno się jej "zmuszac" do siadania- przyzwyczai sie i będzie problem bo nie będzie chciała już leżeć! - ehh mój Mąż córce to by wszystko dał... ostatnio uczy ją mówić...eh ci faceci
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: GRUDNIOWE MAMUSIE cz 20 2010

czesc Dziewczyny,
wychodzicie w taka pogode? sama nie wiem, piekne slonce, ale ten wicher...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: GRUDNIOWE MAMUSIE cz 20 2010

jezeli chcecie miec spacerowke to powinna byc wkladka zeby mogla spokojnie lezec, bo sama jeszcze caly czas siedziec w wozku nei powinna.

ja chce kupic spacerowke pod koniec czerwca najwczesniej.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: GRUDNIOWE MAMUSIE cz 20 2010

rozkłada się na płasko...ale zakupując wózek gondola+pacerówka w mama i ja Pan przedawca mówił, że do 6 miesiąc wezwzględnie dziecko powinno jeździć w gondoli - ze względu na kręgosłup...niby nasza Mała jet maleńka i pokojnie ma jeszcze miejce...ale spacerówka mniej zajmuje w samochodzie niż gondola - niby mamy combi ale same wiecie ile to trzeba zabrać - przecież to wyprawa..nie wiem już sama nie chcę by mała miała kłopoty z kręgołupem - bo zapewne mój Mąż będzie chciał dać jej wzystko nawet posadzić w tym wózku zamiast kazać jej leżeć ;P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: GRUDNIOWE MAMUSIE cz 20 2010

Moje dziecko mnie zadziwa!
Położyłam ją na huśtawce (w pozycji prawie leżącej) odwróciałam sie na chwilke po czym zerknelam na nią a ona poderwała sie do siadu! Zabrakło jej kilku centymentrów aby usiąść i zpowrotem oparła plecki. Zauważyłam że dzisiaj jakoś szczególnie podnosi główkę jakby chciała się podnieść i usiąść i krzyczy na mnie że jej to nie wychodzi :) Ale to co dzisiaj zrobiła... Muszę ją dobrze pilnować bo jeszcze troszkę za wcześnie na siady .. :) Ale jestem z niej dumna!! :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: GRUDNIOWE MAMUSIE cz 20 2010

jak się rozkłada na płasko to czemu nie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: GRUDNIOWE MAMUSIE cz 20 2010

czy Wasze dzieciaczki też tak za Wami przepadają? tzn ja gdzieś znikam jej z pola widzenia to ona płacze a jak przychodze do umiech od ucha do ucha..gdy teraz siedzę i piszę a ona lezy obok mnie to sie jakby dopowima o uwage i robi "ahbuuu" ;)

kiedy mylicie przejść z głębokiego na pacerówke? pytam bo w wieta wielkiej nocy wybieramy się w dłuższą wyprawe na południe polski do moich rodziców i tak się zatanawiamy z Mężem czy to dobry pomył by zabrać spacerówkę-oczywicie zalezy od pogody, niby mała będzie miała dopiero niecałe 4 miesiące..więc mamy obawy no i chciałam się Wa poradzić.. mamy wózek mutsy urban rider..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: GRUDNIOWE MAMUSIE cz 20 2010

Laura ma dziś jakiś protest głodowy:) ja jej cyca a ona nie, butle tez nie, wiec za jakiś czas znowu cyca trochę pociumkala i zasnęła, wiec później butle i pluje:) ale ma dobry humor wiec chyba nie jest głodna, rano dwie kupki walnęła takie ze hej! i teraz sie śmieje i rozmawia:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: GRUDNIOWE MAMUSIE cz 20 2010

Co do mamy i teściowej to my mieszkamy z moja mama ale ona sie na szczęście nie wtrąca do małej tzn wg mojego narzeczonego i tak za dużo do niej zagląda hihi bo rzeczywiście czasami przychodzi i "rozmawia" z mała i sie bawi ale jak to babci tego odmówić skoro widzę ze obie są wtedy z małą bardzo szczęśliwe:) ale nie daje za duzo rad i nie narzuca sie, czasami próbuje ale wie ze ja i tak robię po swojemu, a teściowa... czasami jeździmy do teściów albo oni przyjeżdżają i tez oczywiście są głupie czemu tak i siak, czasami powie żebym nie robiła tak albo zrobiła inaczej ale staram sie to ignorować :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: GRUDNIOWE MAMUSIE cz 20 2010

ja mam i Mame i tesciowa pod reka, ale zadna z nich sie nie wtraca w wychowanie malej (bo niech by sprobowaly :)). jestem zadowolona, ze sa blisko, bo praktycznie w kazdej chwili moge zadzwonic i ktoras przyjdzie, a ja sobie moge zrobic wolne. ale staram sie tergo zbytnio nie wykorzystywac, bo sie babcie zbytnio przyzwyczaja :) i zaczna same sie narzucac.

czy Wasze maluchy tez tak fiksuja popoludniami? moja od 16ej do kapieli jest strasznie marudna i placzliwa. cyc - nie, pielucha - nie, lezaczek - nie, mata - nie, noszenie - chwilka, karuzelka - chwilka. juz sama nie wiem co z nia robic przez ten czas. apropos noszenia, to mala ma 5,5 kilo, a mi juz kregoslup siada. dlatego chce sie zapisac na jakies zajecia aerbowe, bo nie wyrobie fizycznie.

milego dzionka! pieknie, ale wiatr straszny.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: GRUDNIOWE MAMUSIE cz 20 2010

hej dziewczyny!

Dzisiaj moja Łucja zaczęła chcieć się podciągnąć jak trzymała moje paluszki ;) ogólnie uwielbia gdy Tata trzyma ją w pozycji pionowej, puzcza baby radio i tańczą obie- wtedy to taaki mały człowieczek zadowolony od ucha do ucha ;)

No i zaczęłam się zastanawiać kiedy to wprowadzać stały pokarm do jej diety i natknęłam się na taką rozpiskę, którą dotałam od szwagierki będąc jeszcze w ciąży z Łucją:

do 3. miesiąca

W tym okresie najlepszym pokarmem dla noworodka jest mleko matki. W przypadku, gdy karmienie piersią jest niemożliwe, powinnaś stosować mleko początkowe. Twój pediatra poleci Ci bezpieczne i najwłaściwsze dla Twojego Maleństwa mleko modyfikowane.

Noworodek odruchowo szuka pokarmu. Potrafi ssać i połykać tylko płyny.

(ja dodatkowo wprowadziłam Małej herbatki hipp z rumianku i kopru włoskiego - podaję gdy ma czkawkę lub gdy po nakarmieniu chce jej się pić)

4. miesiąc

Jeśli karmisz dziecko mlekiem modyfikowanym, w tym czasie możesz rozpocząć karmienie tzw. mlekiem następnym. Pamiętaj, aby wybrać takie, które zapewni Maleństwu optymalne warunki do rozwoju. Skład mleka musi być dobrze zbilansowany: produkty te nie mogą zawierać glutenu, konserwantów, barwników i innych substancji dodatkowych oraz muszą być czyste bakteriologicznie. Warto również zwrócić szczególną uwagę na suplementację mleka modyfikowanego kwasami tłuszczowymi LCPUFA tj. (DHA i ARA), czyli składnikami odżywczymi występującymi także w mleku kobiecym.

W tym czasie oprócz mleka możesz podawać Maleństwu pierwsze bezmleczne pożywienie w formie soku lub przecieru takie jak marchewka lub jabłko.

Maluch otwiera usta przy zbliżeniu do nich łyżki. Uczy się połykać podawane mu łyżeczką papki. Umie poruszać językiem do przodu i tyłu, co pozwala przesuwać pokarm ku tyłowi jamy ustnej.

(moja Łucja jest na mleku Bebilon HA - no i oni mają rozpiskę dawkowania mleka aż do 5-6 mieiąca! - więc nie kumam dlaczego niby ktoś tam sobie wymylił by już w 4 miesiącu przejść na mleko natępne czyli 2)

5. miesiąc

Kolejną nowością dla Twojego Maleństwa może być przetarta zupka jarzynowa. Bazą takiej papki będzie: ziemniak, marchew i pietruszka. Kolejne składniki dodawaj stopniowo obserwując czy nie wykazują reakcji alergicznych u dziecka. Po wprowadzeniu nowego składnika pokarmowego najlepiej odczekać około tygodnia, objawem wskazującym na alergie jest zazwyczaj wysypka, lecz może pojawić się również biegunka a nawet wymioty.
W tym okresie możesz już swobodnie podawać również kleik bezglutenowy lub kaszkę kukurydzianą na mleku modyfikowanym.
Wiele dzieci chętnie je rozgniecione banany (rozcieńczone mlekiem matki albo mieszanką) lub mus jabłkowy.

Dzięki urozmaiceniu diety Twoje dziecko poznaje technikę jedzenia, nowe smaki, zróżnicowaną konsystencję pokarmów.

6. miesiąc

W 6. miesiącu życia dieta niemowlaka może zostać wzbogacona w zupki jarzynowe z gotowanym mięsem (bez wywaru), soki owocowe/warzywne lub przeciery, (mogą być z dodatkiem kleiku bezglutenowego). Pamiętaj by do potraw nie dodawać cukru ani soli. Składnikiem tłuszczowym w przypadku zup jarzynowych może być masło (dobrej jakości) lub oliwa z oliwek. Zwróć uwagę by podawane niemowlakowi produkty zbożowe były wzbogacone w żelazo. Jedzenie podawane dziecku powinno być dokładnie zmiksowane.
Głodne dziecko pochyla się ku podawanej łyżce, natomiast nasycone odpycha rączką karmiącego.

7. miesiąc

Na listę spożywanych przez Twojego Maluszka produktów dopisz: kaszkę i kleik bezglutenowy na mleku następnym, a także 1/2 żółtka co drugi dzień (z białkiem poczekaj do 12 m-ca gdyż jest głęboko uczulające) - podawaj je gotowane na twardo lub w naleśnikach.
Pożywienie dziecka możesz również wzbogacić o drobno pokrojoną, miękką rybę (zwróć uwagę by wyjęte zostały wszystkie ości) oraz gotowane owoce (jabłka, morele, brzoskwinie, śliwki).

Bez trudu je papki, uczy się je połykać bez dławienia się. Jedzenie rozgniata dziąsłami, dlatego podawany pokarm powinnaś ugniatać widelcem lub miksować przez krótką chwilę.

8. miesiąc

Pokarmy, które podajesz powinny być łatwe do rozgryzienia dziąsłami lub nawet rozpływać się w ustach. Dla ośmiomiesięcznego Maleństwa świetnie okażą się: kawałki banana, dojrzałe gruszki, brzoskwinie, morele, brokuły, kalafior, rozgotowany zielony groszek, pulpety z mielonego mięsa, naleśniki (przygotowywane bez białek). Możesz już wprowadzać gotowe odżywki.

Twój Maluch szuka jedzenia, gdy je zabierasz. Chwyta za łyżeczkę. Samodzielnie je pokarm podawany do ręki. Podając dziecku jedzenie na talerzyku, połóż jedynie kilka kawałków i dołóż, gdy Maluch upora się z nimi - widząc większą ilość gotów jest włożyć wszystko do buzi.

9. miesiąc

Dieta dziecka w 9. miesiącu życia niewiele różni się od diety ośmiomiesięcznego Malucha. Jednak aby ją urozmaicić, możesz podawać dodatkowo: biszkopty bezglutenowe i chrupki kukurydziane.
Co drugi dzień powinnaś podawać Maleństwu również całe żółtko.

Maluszek z pomocą rodziców zaczyna pić z kubka z przykrywką.

10. miesiąc

Na listę żywienia dziesięciomiesięcznego dziecka wprowadź obiad z dwóch dań: zupka jarzynowa + gotowane mięso oraz zboża glutenowe - kaszki, kleiki, kasze, bułki, chleb, sucharki, makarony. Konsystencja zupy i mięsa powinna stymulować żucie pokarmu.

Dziecko interesuje się samodzielnym jedzeniem, sięga po łyżkę wkładając ją do buzi.

11-12. miesiąc

Do diety dzieci zdrowych wprowadzamy całe jajo 3-4 razy w tygodniu, chudą wędlinę, produkty na bazie mleka krowiego - twarożek, kefir, jogurt 1-2 razy w tygodniu.

Maluch pokazuje, czym i w jakiej ilości chce być karmione, samo trzyma kubeczek. Używa języka do przesuwania pokarmu by go rozdrobnić.



- a co do relacji Teściowa czy moja Mama to właśnie zadziwia mnie fakt, że moja Mama nie włazi z butami do nazego życia, a już w ogóle do opieki nad Łucją - nie sprawdza nas, nie wyręcza w karmieniu, przewijaniu czy kąpaniu -uważa, że jest Babcią i ma prawo Małą rozpiezczać, tulić, noisić i całować...a my jesteśmy rodzicami i najlepiej Małą wychowamy.
a teściowa po urodzeniu Łucji to od razu chciała się spakować i "pomagać" nam w opiekowaniu się małą - że niby potrzebujemy jej pomocy - ale moja rekacja była krótka " ja sobie świetnie daję radę sama ze wszystkim i nie potrzebuję niczyjej pomocy" szczerze bez owijania w bawełnę- no i Teściowa odpuściła (zresztą jezcze mój Mąz parę słów powiedział jej na osobności i sprawa zamknięta)

dobrze, że moi rodzice i Męża mieszkają daleko - i odwiedziny u nas to wyprawa ;) - raz na jakiś czas idzie znieść ale na codzień jestemy sami i nikt nam nie planuje dnia - ostatnio w "Dzień kobiet" Mąz zabrał nas nad morze, wózek zapakowaliśmy do samochodu i godzinke pospacerowaliśmy po plaży ;) - dobrze, jest gdy wiadomo z góry że w sobotę czy w niedzielę z rana nikt nie zapuka niespodziewanie do drzwi z niepodziewanymi odwiedzinami u wnuczki ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: GRUDNIOWE MAMUSIE cz 20 2010

przed chwilą pokazywali to w Dzien dobry TVN
mały drze wypowiedzenie taty z pracy...


http://www.youtube.com/watch?v=cvBj6WtTdBs&NR=1
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: GRUDNIOWE MAMUSIE cz 20 2010

HEJ,
Justa - nic tylko wspołczuję. moja tesciowa mieszka daleko i pewnie dobrze. Nie mam nic do niej, jest ok i fajnie, że nie mieszka daleko. Kiedyś byłam zła za każdą uwagę w moja stronę i "dobrą radę", dzisiaj teściowa albo tego nie robi, albo robi to bardzo ostrożnie.
Pamiętam jak przy pierwszym dziecku przyjechala razem z moja mamą do szpitala po urodzeniu. ...i zaczęło się - o matko jak one teraz noszą te dzieci - my to na poduszce, a to a tamto!!!!
A ja krotko: matka wie lepiej czego potrzebuje jej dziecko, to dziecko jest moje i ja wiem lepiej! Miny zrobiły ale zrozumiały. I od tej pory zadna się nie wcina!

U nas dzisiaj kiepska noc, mały budził sie do cyca co 1,5-2h, masakra. Aż zla byłam, bo chyba zaczyna sobie robić smoczek z cyca - zresztą tak jak satrszy synek! Dzisiaj planuje dać mu jedną butlę Bebilonu Pepti na noc zobaczymy?

Jutro wyjeżdżam właśnie do teściowej i rodziców. Mam też spotkanie po latach z moją klasą z ekonomika. Poza tym szykuje się podobno super pogoda.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: GRUDNIOWE MAMUSIE cz 20 2010

Ciesze się że ktoś mnie rozumie. Michałowa napisałaś dokładnie to co czuję i jak wyglądają moje relacje z teściową - identycznie jak u ciebie. Tylko że moja nawiedza mnie codziennie :/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: GRUDNIOWE MAMUSIE cz 20 2010

Myślę dokładnie tak samo i chcę dać córci tyle siebie ile tylko będzie chciała. Jak przyzwyczaję to mój problem:) Wolę odzwyczajać niż mieć dziecko z niskim poczuciem swojej wartości. Obfitej w sen nocy życzę mamusie:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: GRUDNIOWE MAMUSIE cz 20 2010

Nie rozumiem tej teorii "dziecko musi się wypłakać". Bzdura! Ja jestm zwolenniczką przytulania, głaskania i reagowania na płacz dziecka. Dziecko musi czuć, że jest kochane, czuć bliskość i mieć poczucie bezpieczeństwa. Jak tak samo będzie płakało, to będzie czuło się samotne.
I też mam gdzieś gadanie "nie bujaj". A będę bujać i najwyżej przyzwyczję. I co? Teraz jest czas na przytulanie i rozpieszczanie. Tak szybko dzieci rosną. Trzeba się nacieszyć bliskością.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Pomysły na tegoroczne prezenty : (44 odpowiedzi)

Jakie są wasze tegoroczne pomysły na prezenty - dla męża/chłopaka, mamy, ojca, teściowej. teścia,...

dr Włodzimierz Sieg-opinie prowadzenie ciąży (23 odpowiedzi)

Jak w temacie proszę o opinie o tym lekarzu, zmieniam ginekologa w połowie ciąży i jestem...

szukam opinii o szkole podstawowej nr 85 gdańsk jasień (22 odpowiedzi)

hej, czy którejś z Was dziecko uczęszcza do tej szkoły?możecie coś powiedzieć na temat poziomu...