Re: GRUDNIOWE MAMY 2010. CZ 34
Justa nie smuc sie tak, pogoda piekna, ciepelko idzie:) my tez niedlugo bedziemy same bo moj N wyjzedza po swietach, bedzie rzadko przyjezdal bo musi zarobic na raty za mieszkanie i na urzadzenie go, juz sie przyzwyczailam ze jest a teraz znowu same zostaniemy. O ile pamietam dobrze to ja tak jak Ty mialam w zeszlym roku, w nic sie nie miescilam, sama z mala juz nie ogarnialam wszystkiego, ciagle ja trzeba bylo nosic, w wozku nie chciala siedziec i czesto oprocz mamy to nie mialam do kogo buzi otworzyc, wiecznie sie klocilam z mama ktora nie chciala z mala zostac nawet na chwile ( i to bez zmian ), ale mysle ze w tym roku bedzie latwiej, mam nadzieje...nie smuc sie:)
0
0