Re: Gabinet weterynaryjny - gdzie na Oruni Górnej?
No fakt, ale niemniej jednak jest to dość blisko:)
Ja jeździłam z moim psiakiem do gdyni, kasowali mnie jak za zboże a pies dalej się drapał, a pod nosem pan Kalicki zdiagnozował chorobę od razu i wyleczył psa za niewielkie pieniążki.
Omijam również szerokim łukiem szpital dla piesków na łąkowej , za dwa dni wizyty tam koszt 900 zł :((
Słyszałam opinie że niezła jest lecznica na ul. Elbląskiej w takim małym pawilonie, no ale to już troszkę dalej :)
0
0