Czekam niecierpliwie na otwarcie galerii handlowych i ogródków piwnych gdyż pozwoliło by to odetchnąć trochę
tej części trójmiasta która jest w tej chwili z braku laku okupowana przez wszelkiej maści hołotę mianowicie lasy i tereny przyleśne.
Być może gdy wszystko wróci do normy żadna moczymorda nie będzie kręciła się bez celu i zadeptywała moich świętych gajów.