Gameta czy Invicta - in vitro

Temat dostępny też na forum: Rodzina i dziecko
witajcie:)
chciałabym poznać Wasze zdanie na temat procedury in vitro w obu klinikach, doświadczenia, uwagi, rady....
Czy ktoś podchodził do programu all inclusive w Invikcie? Czy faktycznie jest"all inclusive"? Jakiego lekarza wybrać?
Gameta ma podobno lepszych specjalistów, procedura jest tańsza, ale czy warto?

Wiedziałam, że decyzja o in vitro będzie mega trudna, ale okazuje się, że to dopiero początek...
Z góry dziękuję z pomoc :)

Ps.
Proszę o wypowiedzi osoby, które podchodziły do in vitro w ostatnim czasie w tych klinikach, kwestie moralne/społeczne/wiary proszę zachować dla siebie :) opisy metod alternatywnych również mnie nie interesują
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 3

Re: Gameta czy Invicta - in vitro

ja lecze sie w gamecie i mimo narazie konkretnego efektu wiem ze jestem w dobrych rekach, jesli zdecyduje sie na in vitro to tylko w gamecie.
jedyna rzecza ktora by mnie przekonala do in vitro w invictcie tio program in vitro do skutku
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Gameta czy Invicta - in vitro

ja też leczyłam się w Gamecie i polecam, no ale nie mam porównania bo z Invicty nie korzystałam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Gameta czy Invicta - in vitro

Jest jeszcze invimed w gdyni, właśnie tam miałam invitro za 1 razem, program "invitro z sukcesem".
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Gameta czy Invicta - in vitro

Ja mam zamiar podjąć sie zabiegu in vitro i Invimedzie w Gdynii- tak mi polecił lekarz który teraz mnie prowadzi, za to Gameta to dla mnie porażka i nigdy już tam nie pójdę- na maxa wyciągają kasę, nie miałąm tam in vitro ale dwa zabiegi inseminacji podczas braku owulacji, której nikt nie sprawdził.. szkoda gadać ;)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Gameta czy Invicta - in vitro

kalarepka czy dobrze rozumiem, że za 1 razem się udało ?? ;)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Gameta czy Invicta - in vitro

Ja podchodziłam do in vitro w invictie ale pod koniec 2008 roku. Na wizyty chodziłam do doktora Łukaszuka. Niestety nie udało się nam. Jednak po 2 m-cach od zabiegu zaszłam w ciążę naturalnie. Zapewne pomogła mo ta masa hormonów, które mi wcześniej podano. Przed decyzją o in vitro staraliśmy się o dzidzię 3 lata.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Gameta czy Invicta - in vitro

Tak, za 1, ale przed tym było 5 inseminacji :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Gameta czy Invicta - in vitro

Lenka, Karolina do kogo chodzicie?

Invimed mnie nie interesuje.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Gameta czy Invicta - in vitro

Damenn a chodziłaś do Invimedu ?? Masz jakieś złe doświadczenia ??
kalarepka- gratulacje ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Gameta czy Invicta - in vitro

ja chodziłam do dr. Czecha
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Gameta czy Invicta - in vitro

ja codze do dr sliwinskiego
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Gameta czy Invicta - in vitro

nie, nie chodziłam do Invimedu, ale obstawiam tylko Invictę i Gamete, o czym wyraźnie napisałam :)

Będę wdzięczna za więcej info o samej procedurze
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Gameta czy Invicta - in vitro

Ja znam happyendy z Gamety, dr Skweres, poszukaj na pewno był tu szeroko opisywany jako świetny fachowiec
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Gameta czy Invicta - in vitro

Damenn ja pytałam czy tam byłaś bo sama się wybieram do Invimedu na in vitro a skoro odrazu skreśliłaś ich ze swojej listy to myślałam, że coś Cię tam zraziło i chciałam wiedzieć co ;) pozdrawiam.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Gameta czy Invicta - in vitro

a jakie są ceny całej procedury? i ile ona trwa?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Gameta czy Invicta - in vitro

Dargle, skreśliłam bo czytałam i słyszałam, że to nie jest dobra klinika.
Zarówno z Invikty jak i Gamety znam lekarzy, ale chciałam poznać opinie pod kątem stricte in vitro, ale widzę, że chyba dziewczyny nie bardzo chcą się dzielić opiniami :/
Ania ceny procedur są na stronie www.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Gameta czy Invicta - in vitro

Przechodzę przez gazetę w podzamczu koło kielc drugi zarodek nie typowy
Uważam że sami nie wiedzą co robią to jest loteria
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Gameta czy Invicta - in vitro

Witam ja leczyłam się z mężem w invicta i nie polecam 3 próby invitro i tylko raz się udało i byłam tylko 5 tygodni i poroniłam nie wiadomo dlaczego teraz jesteśmy w gamecie całkiem inne podejście
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Gameta czy Invicta - in vitro

Ja w właściwie my z żoną korzystalismy z Iinvicty, wcześniej z Gamety. Invicte z całą odpowiedzialnością mogę polecić zarówno jako pacjent jak i jako lekarz (sam jestem lekarzem choć innej specjalności). Z Invicty korzystaliśmy dwa razy - 2 lata temu - było średnio (obsługa pacjenta) ale później korzystliśmy pod koniec zeszłego roku i byliśmy bardzo zadowoleni - absolutenie zmiana o 100%. Moim zdaniem jeśli chodzi o know-how, wiedzę i merytorykę nie ma lepszego miejsca na in vitro. Dodatkowo, to co nam się bardzo przydało to diagnostyka pgd w kierunku zespołu down'a którą wykopnywaliśmy. Zdrowy maluch rośnie w brzuchu niedługo będzie z nami... właściwie cały zespół lekarski jest ok - szczególnie mogę polecić łukaszuka i dr stencla z którymi miałem najwięcej kontaktu. Mieszkamy w anglii i mam kilu zanajomych anglików, którzy także korzystali z invicty i byli bardzo zadowoleni. W gamecie też próbowaliśmy jednak podejście merytoryczne lekarzy w ogóle mnie nie przekonało. Nasze podejście do in vitro nie zakończyło się sukcesem ale nie o to mam pretensje tylko o diagnostykę i prowadzenie żony przed programem i podczas stymulacji. W invikcie miałem wrażenie że zajmuje się nami zespół a nie jedna osoba. To co nam się bardzo przydało to dostęp do badań i zaleceń lekarskich przez www - z uwagi na odległość było nam po prostu łatwiej.

Co do lepszych specjalistów w Gamecie - kiedyś gdy na początku naszej drogi korzystaliśmy z usług invicty - kilka lat temu - to właśnie lekarze którzy poźniej odeszli do gamety zajmowali się nami w invikcie - fajnie się uśmiechali i dużo mówili tylko nic z tego nie wynikło. Jakie było moje zdziwienie gdy trafiliśmy do gamety i tam ich spotkalismy.

W invikcie korzystaliśmy z programu all inclusive. Czy rzeczywiście jest all inclusive - i tak i nie. Wsystkie leki które są na receptę np luteina antybiotyki itp nie są w programie uwzględnione - nalezy je wykupić w aptece. Dla nas to nie problem bo powiedziano nam o tym. Natomiast cała reszta jest w cenie - mieliśmy naprawdę fajny komfort płacąc jedną kwotę i nie zastanawiając się czy musimy dokupić jakąś procedure....
Czy to się bardziej opłaca? A czy dziecko może się opłacać? Dla nas był ważny cel. Równie dobrze mogliśmy spróbować kolejny raz w gamecie ale postnowilismy dać szansę invikcie - w końcu do invicta wykształciła lekarzy z gamety...i może nie do końca... a teraz wykształciła kolejnych - moim zdaniem merytorycznie lepszych...
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: Gameta czy Invicta - in vitro

o tak ja też polecam dr Stencla nie dośc, że jest kompetentny to i przystojny aż miło się na wizyty chodzi :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: Gameta czy Invicta - in vitro

Marcin, dziekuję o takie właśnie info mi chodziło.
Oczywiście, że cel jest najważniejszy, ale jeśli mam wydać sporą (jak dla mnie) kasę to chciałabym mieć chociaż trochę pewności, że we właściwym miejscu :)
A powiedz mi jeszcze, jakim protokołem podchodziliście do procedury? Czy musieliście wykonywać jakieś dodatkowe badania laboratoryjne? (z poza programu)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Gameta czy Invicta - in vitro

Damenn, ja przed rozpoczęciem programu wykonałam kariotypy po 350zł ja i 350 zł mąż oraz badania wstępne amh, badanie nasienia itd ok 700 zł. Te badania i tak musisz zrobić zawsze przed każdym programem. Oprócz tego robiliśmy też badania genetyczne azf, cftr, ale nie pamiętam ile kosztowały, bo były w dużej promocji jakieś 40% ale robisz je raz w życiu, więc jeśli masz wyniki tych badań to nie musisz ich powtarzać :)

Generalnie nie musisz robić tych badań, ale nam dr zaleciła. Ja miałam długi protokół, byłam stymulowana pakietem z agonistą, gonady i gonapeptyl. Tak jak pisałam prowadziła mnie Szczyptańska, ale miałam kilka wizyt u Stencla. Jeśli zastanawiasz się, którą klinike wybrać to umów się w gamecie i w invikcie na pierwszą wizytę zobacz sama :) ale badania polecam wykonać w invikcie.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Gameta czy Invicta - in vitro

Witaj Damenn - ja brałam udział w tym programie all inclusive. tak jak pisał Marcin musisz w aptece wykupić na receptę luteinę, antybiotyki i antykoncepcje. Natomiast tak jak piszą w invikcie leki do stymulacji masz wliczone bez limitu - jak sobie to wyliczyłam później to leki do stymulacji wyszłyby mi na ok.4200, więc w moim przypadku bardzo opłacało sioę podejście do tego programu. No ale nie kasa jest tu najważniejsza, natomaist sam program kupiłam dlatego, żeby się nie zastanawiać, denerwować ile jeszcze będę musiała dopłacić, ile leków dokupić itd. Tu mam wszystko jasne. Polecam moją Panią doktor Szczyptańską.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 3

Re: Gameta czy Invicta - in vitro

Ewa a czy badania kwalifikacyjne jakieś się robi? AMH, kariotypy itd...
No i pytanie najwazniejsze czy Ci się udało ? :))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Gameta czy Invicta - in vitro

Damenn, coś mi powoli internet chodzi, co do twojego ostatniego pytania to z miłą chęcią Ci powiem :) Udało się, jestem w ciąży :) jestem już 15 t ciąży po badania prenatalnych też w invikcie u dr Brzóski, narazie wszystko jest ok i mam nadzieję na szczęśliwe rozwiązanie. Strasznie się cieszę, mam nadzieję, że Tobie też się uda. Koniecznie daj znać!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Gameta czy Invicta - in vitro

a czy jakies badania można wykonać na NFZ?
Sorki, że tak dopytuję, ale ja z tych co nie idą na żywioł, tylko muszą wszystko wiedzieć z góry :)

No i gratulacje, trzymam mocno kciukasy, na pewno będzie ok :))
Jak rozpocznę program na pewno się odezwę
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Gameta czy Invicta - in vitro

ja te genetyczne robiłam z dużą promocją i nie wiem ile normalnie kosztują, ale skontaktuj się najlepiej z kimś z kliniki w rejestracji, bo wiem, że robią badania na NFZ, ale nie wiem dokładnie które czy wszystkie czy nie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Gameta czy Invicta - in vitro

Ja podchodziłam do ivf w październiku 2012 w Gamecie u dr Skweresa, udało się za pierwszym razem, ale niestety w 9 tyg poroniłam, jak wiadomo 10-15 % ciąż tak się kończy. Cała procedura kosztowała nas 12 tyś z wszystkimi badaniami, które trzeba było zrobić przed procedurą. Osobiście jestem bardzo zadowolona z podejścia do pacjenta i przebiegu całej procedury. Jak tylko dostanę zielone światło od doktora to próbuje drugi raz i mam nadzieję, że teraz bedę w tych pozostałych 85 % :).
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Gameta czy Invicta - in vitro

czy wykonywałać jakieś badania genetyczne...?
pytam bo jeśli twoje poronienie to problem poronień nawykowych - samoistnych to samo in vitro nie wystarczy....
jedyna mozliwość to PGD a to już tylko invicta zostaje bo oni tylko w polsce te procedury wykonuja...
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Gameta czy Invicta - in vitro

to prawda, lepiej to sprawdź, i tylko oni to robią w Polsce - wiem bo sama musiałam się rozeznać w tym temacie...chodzę tam od niedawna. A najlepiej jest to sprawdzić czy są to poronienia nawykowe - zrób sobie badania genetyczne pod tym kątem. invicta też robi takie badania.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Gameta czy Invicta - in vitro

Badania genetyczne ok ( kariotypy mój i męża, CFTR, AZF, MTHFR, Gen Protrombiny, V Leiden), więc w naszym przypadku to nie genetyka zawiniła.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

All Inclusive w Invicta

ja podchodzę do all inclusive, stratujemy za dwa tygodnie jestem b. zadowolona wreszcie, a powiem Ci, że zwiedziłam wszystkie kliniki w trójmieście. Cóż - bez porównania, invicta po prostu to profesjonalny ośrodek, pierwsza wizytę miałam u prof. Łukaszuka i nadal jesten pod wrażeniem jego wiedzy. i nie zamierzam nic zmieniać, mimo tego, że dojeżdżam z Gdyni. pozaostałe nasze kliniki to może coś robią, ale raczej w Warszawie a nie tutaj... co do samego programu, na początku musisz zrobić diagnostykę 9badania wstepne) i to są dodatkowe koszty. potem już nie ma żadnych opłat (w tej jednej głównej są wszystkie leki, wizyty, badania i in vitro z dodatkowymi procedurami). gdybyś chciała coś jeszcze wiedzieć, chętnie odpowiem. powodzenia!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Gameta czy Invicta - in vitro

Polecam Gametę i dr Skweresa bardzo konkretny, rzeczowy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 4

Re: Gameta czy Invicta - in vitro

Co, do badań genetycznych, to jeśli chce się miec je wykonane na NFZ to trzeba miec za sobą min 3 poronienia i skierowanie od lekarza rodzinnego lub ginekologa, który ma podpisany umowę z NFZ. Poradnia genetyczna jest właśnie w Inviccie lub w Akademii Medycznej.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Gameta czy Invicta - in vitro

Witam,
Ja wlasnie podchodze dlugim protokolem do stymulacji w Gamecie u Dr Czech a, przed in vitro oprocz oplaty za program musialam wykonac szereg innych badac koszt OK 2000 zl
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Gameta czy Invicta - in vitro

Balbinka jesteś pewna, że te badania na NFZ tylko po poronieniach? moja gin powiedziała mi, że mam się zarejestrowac do gentyka i dostanę skierowanie na badania przed procedurą IVF.
Zapisałam się do dr Ochman w Invikcie
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 2

genetyka

ja też konsultowałam się z dr Ochman, a potem też z profesorem, w rodzinie mojego meza występowały choroby genetyczne, więc trochę się obawiamy problemów. Będziemy prawdopodobnie podchodzić do diagnostyki pgd. invictę moge polecić - moja siostra ma dzięki nim bliźniaki. moje zaufanie też budzą po tych kilku wizytach. pozdrawiam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

badania

co do badań na NFZ, wydaje mi się, że wskazania mogą być różne, ale skierowanie musisz dostać z poradni genetycznej, wiec z dr Ochman możesz o tym porozmawiac.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: badania

wskazaniem moze byc tez in vitro- tak miał wpisane moj maz w skierowaniu od lekarza pierwszego kontaktu. badania na klinicznej w poradni genetycznej mielismy robione na nfz. na wizyte czekalismyjakies 4 tygodnie. to było w lipcu 2012
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Gameta czy Invicta - in vitro

Oczywiście, że Invicta!
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Gameta czy Invicta - in vitro

my oboje byliśmy u doktor Ochman w Invikcie, wizyty i wszystkie badania genetyczne zrobiliśmy na nfz

nie trzeba być po trzech poronieniach, pierwsze słyszę...

ja skierowanie do genetyka dostałam od ginekologa, mąż od androloga
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Gameta czy Invicta - in vitro

Tylko Gameta i dr Czech :)

Pierwsza wizyta w czerwcu, w sierpniu laparoskopia, która wszystko wyjaśniła, październik/listopad - pierwszy program. Udany :)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Gameta czy Invicta - in vitro

Witam,
Wraz z mężem leczymy się w Gamecie u dr Czecha. Właśnie przygotowujemy się do programu, pierwsze podejście. Gameta w stosunku do In Victa jest bardzo droga, koszt badań jest o kilkaset złotych wyższy, dlatego też większość robimy w In Victa. Trzeba dodać, że badań jest dużo. To, co mnie bardzo razi to brak profesjonalizmu i kultury wśród personelu, który traktuje pacjenta, jak petenta. Bardzo często zdarzają się opóźnienia w wizytach, nawet do 3 godzin. Niestety nikt nie raczy o nich poinformować, a nawet przeprosić (oczywiście za wizytę trzeba zapłacić w całości). Pozostały personel ma ignoranckie podejście do pacjenta, dlatego zastanawiamy się nad skutecznością procedury. Zapewne gdyby nie dr Czech pewnie dawno byśmy zrezygnowali.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 4

Re: Gameta czy Invicta - in vitro

Kate pierwsze słyszę... Jestem pacjentką Gamety i zawsze wchodzę o umówionej godzinie, czasem jest poślizg może max 15 minut. Nigdy nie zdażyło mi się czekać 3 godzin w kolejce... A personel... Jak dla mnie zarówno panie w recepcji, jak i lekarze wykazują się sporym zrozumieniem i dozą kultury... Nigdy nie zostałam tam obcesowo potraktowana...
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Gameta czy Invicta - in vitro

Z tymi cenami to koszmar!!!! invicta ma dużo badań też na NFZ, przynajmniej mi się udało z takich skorzystać, różne promocje robią, czego brakuje w gamecie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Gameta czy Invicta - in vitro

dziewczyny ja wiem , że to trochę nie na temat ale ja robiłam in vitro w Invimedzie w Gdynii i jestem zachwycona- co prawda na wynik czekam do 6 maja ale jestem dobrej myśli, ponieważ wszystko poszło profesionalnie i uczciwie, jak macie jakieś pytania to chętnie odpowiem ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: Gameta czy Invicta - in vitro

no to rzeczywiście nie na temat bo ja nawet nie rozważam tej opcji
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 4

Re: Gameta czy Invicta - in vitro

Ja jestem zadowolona z gamety. nigdy nie spotkałam się z brakiem życzliwości przez wszystkich tam pracujących.
Owszem opóźnienia zdarzają się ale max do 20 minut. Często zdarza się że weszłam przed czasem. Lekarze przecudowni, kulturalni i znający się na rzeczy.
Ile kasy wydałam boje się liczyć ale czego się nie robi...........
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Gameta czy Invicta - in vitro

Zdecydowanie invicta. W gamecie z 7 pobranych pozostał jeden zarodek-obumarł w 10 dniu ciąży. W invicta 6 zarodeczków klasy AA, dwa podane i ciąża. Obsługa w obu miła. Ale w invicta czuję się dopieszczona. Lekarz dzwoni po każdej weryfikacji,kontroluje dawki leków. Zdarzają się opóźnienia ale wynikają głównie z ilości pacjentów.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Gameta czy Invicta - in vitro

dr Skweres mnie przestymulował, więc gamety nie polecam :/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Gameta czy Invicta - in vitro

luxorianka ja też mam zarodki AA w invikcie :) już mam synka i wybieram się po kolejne blastusie :) to prawda po każdej weryfikacji do mnie dzwoniono. Spóźnienia nie robią już na mnie wrażenia, bo w końcu dzięi nim mam zdrowe dziecko.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Gameta czy Invicta - in vitro

cześć :)

wybrałam inviktę, mam nadzieję, że niedługo rozpoczniemy. Mamy już wszystkie badania i pozostaje czekac na wizytę :)
Zmartwiłam się tylko niskim wynikiem AMH i pewnie problemem ze stymulacją :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Gameta czy Invicta - in vitro

Polecam Gamete- dr Czecha. O dzidzie staralismy sie od 3 lat- a teraz za ścianą spi nasz cudowny 4ro miesieczny synek:) własnie dzieki profesjonalizowi i doswiadczeniu dr Czecha. Zaczynalismy leczenie w Invikcie w Gdańsku ale szczerze uwazam ze to były stracone lata. Jedynym lekarzem w Invcikcie, ktory ma wiedze i doswiadczenie jest dr Lukaszuk ale on nie prowadzi programów invitro. Programy prowadza lekarze , ktorzy ucza sie na nas co to jet niepołodnosc. Miałam okazje chodzic do 4 lekarzy w Invikcie i wszyscy sa młodzi,robiacy dopiero specjalizacje. Zakładam ze kiedys beda dobrzy ale to dopiero jak zdobeda doswiadczenie-chwilowo uwazam ze chodzenie do lekarza, ktory kazdego pacjent leczy "po schemacie" jest nieporozumieniem. Przeciez kazdy przypadek jest inny.
Dr Czech-Gameta- ma doswiadczenie w leczeniu niepłoddnosci co najmniej 15-o letnie. Udane invitro za pierwszym razem!! a w Invikcie na rozmowie kwalifikacyjnej do programu "inv. do skutku" pewna pani lekarz S. powiedziała cyt."reke sobie dam uciac ze Panstwu pierwszy program nie wyjdzie" i co???? a własnie ze wyszedł !!! bo zmienilismy klinike na Gamete:)
Jestem w miare swiezo po Invikcie,Gamecie, zabiegu jakby ktos chciał cos blizej zapraszam na priv mzd4@wp.pl
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Gameta czy Invicta - in vitro

O Matko - co za BZDURRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRA! Profesor Łukaszuk prowadził program in vitro chociażby w moim przypadku i kilku innych o których wiem, chyba nie gdy nie byłaś w tej klinice skoro gadasz takie GŁUPOTY!!!!! i ten Twój komentarz "młodzi lekarze, robiący dopiero specjalizacje" hahahha ale się uśmiałam, sorrry ale nie kupuje Twojego wpisu adgam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Gameta czy Invicta - in vitro

mnie też prowadził profesor Ł...z efektem końcowym w postaci Aurelki :)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Gameta czy Invicta - in vitro

a mnie DOKTOR Stencel, bardzo rzeczowy facio
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Gameta czy Invicta - in vitro

mnie tez prowadzil łukaszuk. i raz nam sie nie udało ale podniosl na duchu i za drugim wyszlo na cudo!!!..nie wiem skad masz takie informacje. jak tu nie ufac lekarzom ;]
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Gameta czy Invicta - in vitro

jestem za invicta :) gamety w śledziowie nie polecam
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 7

Re: Gameta czy Invicta - in vitro

haha dobre :) dołączam się
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Gameta czy Invicta - in vitro

invicta - to lechia ? a Gameta - to Arka?
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Gameta czy Invicta - in vitro

Całkiem ciekawy komentarz chociaż z perspektywy pacjenta to nie zawsze patrzy się na wszystko z dystansem więc trudno się śmiać. Gamety nie polecam - leczenie tam kosztowało mnie masę nerwów i kasy, choć i tak na szczęście dość szybko zorientowałam się z kim mam do czynienia i zrezygnowałam, ale traktowana byłam jak nie pacjent a śmieć. Lepiej poszukać pomocy gdzies indziej.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Gameta czy Invicta - in vitro

a ja lecze się w gamecie i nie mam takiego zdania, nie wydaje mi się żeby ktoś naciagal na kase. Ja nie poszłabym do invicty bo tam jak na dworcu
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: Gameta czy Invicta - in vitro

a ja chodzę do invicty i ważam, że dobrze, że jest chociaż jedna porządna konkretna placówka o takim profilu. Dzięki temu nie muszę jeździć do Białegostoku albo do Warszawy, tylko moge się leczyć tu w Gdańsku
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: invicta w gdyni

wie ktoś jacy lekarze będą przyjmować w invikcie w gdyni? fajnie, że się tam otwierają, ponoć bardziej kameralna placówka
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: invicta w gdyni

j anie wiem ale mi się przyda, zawsze to bliżej dla mnie niż do centrum gdańska ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: invicta w gdyni

tak to prawda, jest kameralnie. Z tego co pytałam to narazie z ginekologów przyjmuje tam profesor Łukaszuk.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: invicta w gdyni

a jak akurat mam bardzo dobre wspomnienia z gamety (fakt, że chodziłam tam, jak zaczynali). W invikcie byłam wcześniej i w życiu bym tam nie wróciła! Dworzec, to mało powiedziane, po 3 minuty na pacjentkę, olewanie pytań, a pan dr Łukaszuk strasznie zadufany w sobie. Nie zrobili mi podstawowych badań tarczycowych a już chcieli na in vitro wysyłać. Szczęśliwie za namową koleżanki pojechałam do gamety - wizyta 40 minut, szczegółowy wywiad, badania, endokrynolog i po 9 miesiącach ciąża. Bez in vitro.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: invicta w gdyni

skąd Ty moja droga wzięłaś te 3 minuty??? chyba, że po recepty przychodziłaś...bo doprawdy nie rozumiem. A dr Łukaszuk jest specyficzny, ale na pewno nie olewa pytań i zadufony nie jest racze bym powiedziała, że właśnie podchodzi z dystansem do siebie...jak mabyć poważnie to jest poważnie a jak wesoło to wesoło. Włożył bardzo dużo pracy w rozwiązanie mojego przypadku. I nie zgodzę się z nikim kto będzie źle mówić na jego temat!!! Do dziś mamy kontakt z profesorem, wysyłamy mu życzenia na imieniny itd azwdzęczam mu bardzo dużo.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: invicta w gdyni

ja do invimedu chodzę ale moja przyjaciółka była w gamecie i opowiadała mi, że miała wrażenie, że od razu chcą rozmawiać właśnie tylko o in vitro....miała niedrożne jajowody jak się pózniej okazało, ale nikt nie miał zamairu tego sprawdzać i zbadać...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: invicta w gdyni

mama oli - każdy ma własne zdanie! nie przychodziłam po recepty - czasami nie zdążyłam nawet usiąść przy biurku, bo już szybko na badanie bo następne pacjentki czekają. Ciebie wyleczył - u mnie zbagatelizował problem i tyle. A niesympatyczny był strasznie. Specyficzny humor (który nota bene mi odpowiada), to miał Preis na Klinicznej ;) Łukaszuk każde moje pytanie zlewał - na zasadzie "nie musi pani tego wiedzieć", "to nie jest ważne" itd. A jak zapytałam czy przy moich wynikach nie grozi mi hiperstymulacja w przypadku in vitro to powiedział, że owszem grozi, ale trudno - najwyżej wyląduję w szpitalu.
Na swoje szczęście zrezygnowałam z leczenia u dr Łukaszuka. Mam dzieci, bez in vitro, ale przede wszystkim bez stresów, hormonów itd.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: invicta w gdyni

jakos nie chce mi się wierzyć, że dr Łukaszuk Ci powiedział, że njawyżej wylądujesz w szpitalu... Co jak co ale do dawkowania leków podchodzi bardzo dokładnie i precyzyjnie, bo łatwo o hiperstymulacje. W moim przypadku dwa razy byłam przetsymulowana w Invimedzie w Białymstoku..i z tego co czytam na forum to nie pierwsza i pewnie nie ostatnia taka historia u nich :/ pozdrawiam starające się!!!!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: invicta w gdyni

Ja również się interesuję się tą tematyką związku z tym, że z mężem staramy się od pewnego czasu o dziecko i trafiliśmy właśnie na super specjalisty i jesteśmy na dobrej drodze, trochę ciekawych info dziewczyny jeżeli potrzebujecie można odszukać na: http://www.mamydzieci.pl/kategoria/przed-ciaza/in-vitro/ - oczywiście nie brać ich na 100% najlepiej skonsultować się z lekarzem.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: invicta w gdyni

w gdyni nie wykonują zabiegów, ale można wszystkie potrzebne badania zrobić i skonsultować je i z ginem i genetykiem
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: invicta w gdyni

Poszlybyscie na in vitro tylko dlatego by miec pewnosc ze dzidzius bedzie chlopcem/ dziewczynka? Czy w ogole mozna wybrac plec przy in vitro?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 5

Re: invicta w gdyni

W Polsce przy in vitro nie można wybrać plci jedyna opcja jesli ktos jest chory na jskas genetyczna chorobę i decyduje sie na badanie pgd to wtedy wiadomo jakiej plci jest zarodek
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: invicta w gdyni

teoretycznie nie możesz...ale na moim wyniku badania (jeśli ktoś się zna choć trochę na biologii) można było doczytać między wierszami jaka jest płeć zarodków......
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: invicta w gdyni

to wlasnie napisalam wyzej ze jesli zrobisz pgd to bedziesz zanal plec zarodkow
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Ja leczylam się w invikcie i naprawde polecam. Moja Pola ma już 2 miesiace, super opieka medyczna przez cala ciaze. Raczej nie napotkalam zadnych niemilych sytuacji na swojej drodze tam ;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ogromne gratulacje, niestety ja in victy nie polecam, wszczepili mi zarodek z poważną wadą serca...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Trzeba zawsze na kogoś zwalić.moze to wasze geny...
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Polecam zapisanie się do centrum leczenia niepłodności Gameta. Była to jedna z pierwszych klinik w Polsce, która wprowadzała do oferty mozliwość zapłodnienia pozaustrojowego in vitro. Pracują w niej znani lekarze od leczenia niepłodności.
Na ich stronie opisane jest jak wygląda procedura in vitro:
https://gameta.pl/blog/in-vitro-krok-kroku/
Bardzo ważne jest przygotowanie konkretnej osoby do procedury in vitro Powinna tutaj być ustalona przyczyna niepłodności, wykorzystane wszystkie inne sposoby leczenia jeśli w danej sytuacji są możliwe do zastosowania oraz wykonany komplet obowiązkowych badań dodatkowych, które przyczynią się do podniesienia bezpieczeństwa zabiegu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

my za 2 miesiące mamy z mężem wizytę w Gamecie w sprawie inseminacji. Czy możesz mi z grubsza nakreślić jak się do niej dobrze przygotować? Jakie padają pytania na pirwszej wizycie??
o jakies choroby w rodzinie? przebyte zabiegi?
Jak wygląda cały wywiad lekarki? jakieś ważenie/pytanie o wagę? badania ginekologiczne/ usg/ sprawdzanie owu na pierwszej wizycie?
Dość mocno stresuje się tym pierwszy spotkaniem . Dziękuje za wszelkie odpowiedzi .
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Zdecydowanie Invicta. Udało mi się zajść w ciążę od razu. Korzystałam z opcji in vitro z komórką dawczyni. To była dla mnie i mojego męża trudna decyzja, jednak po rozmowie z psychologiem, która została mi zaproponowana w klinice zdecydowałam się i teraz zostalam szcześliwą mamą :). Wszystkim polecam moją klinikę. Teraz, mimo, ze już się nie staram o dziecko chodzę tam regularnie na wizyty ginekologiczne. Pełna profeska i zaankażgowanie w pomoc pacjentce :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Ja natomiast mam zupełnie inne odczucia, 2 lata temu po kilku latach starań wybraliśmy się do invicta. Zostaliśmy w Gdańsku przypisani do Pani doktor, która przyjmowała raz w tygodniu, we wtorek na popołudnie. Powiedziała, że musimy zrobić monitoring cyklu, ale jego się robi kilka razy w tygodniu, a ona tak nie przyjmuje i kazała zrobić mi go gdzie indziej... Zrobiłam w innej klinice, prosić się nie będę o opiekę jeśli planuję tam zostawić kilkadziesiąt tysięcy, bo tyle kosztuje procedura z badaniami. Do tego Pani doktor była chaotyczna, podczas wizyty zapominała o połowie rzeczy, o skierowaniach o receptach. Ja byłam zestresowana, ale musiałam jej mówić jeszcze to, jeszcze tamto. Nie wiem jak inni lekarze w tej klinice, ale zostawiliśmy tak trochę kasy i ją zmieniliśmy.
Do tego zastanawia mnie Twój komentarz. Jak to udało Ci się zajść w ciążę od razu, skoro proces adopcji komórki dawczyni trwa całkiem sporo. Pomijam fakt, późniejszego zapłodnienia, w celu uzyskania zarodka. Nie wiem czemu, ale coś mi Twój komentarz lekką przesadą pachnie...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

My polecamy Gametę. Z calego serca.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ewka. Tak, proces adopcji zarodka trwa długo. Być może to, że "zaszłam w ciążę od razu" brzmi pompatycznie, chodzi o mi to, ze w ciażę zaszłam przy drugim podejściu do in vitro. W porównaniu do tego ile lat się starałam naturalnie, dla mnie to jest "od razu" :) Z lekarzami mam dobre doświadczenia, dodatkowo mam świadomość tego, że to dzięki nim zostałam mamą.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ja akurat też mam dobre doświadczenia z kliniką invicta. Udało mi się zajść w ciażę po czwartym transferze, nigdy nie spotkałam się tym rzekomym chaosem, wręcz przeciwnie, czułam się zaopiekowana na każdym polu. O ciąży dowiedziałam się teraz na dniach, beta pięknie rośnie, jestem 2 miesiące po transferze :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Poczekaj co to za ściema? Jesteś 2 miesiące po transferze? Dowiedziałaś, że o ciąży na dniach? W invicta betę bada się w 3, 5 i 9 dniu po transferze oraz na życzenie lekarza w 14 dniu. Także maksymalnie o ciąży dowiedziałabyś się 2 tygodnie po transferze. Po 2 miesiącach do prenatalnych już by się przygotowywali.
Jesli już invicta decyduje się pójść w taki marketing to niech przeszkoli pracownika z tego jak wyglądają procedury, zeby wiedział jak ludzi wkręcać :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ja mam podobne odczucia :) Byłam bardzo pozytywnie zskoczona, gdy dawczyni dostała do mnie dopasowana w ciągu trzech dni. To naprawdę ekspresowe tempo. Jestem przed pierwszą prodecurą i bardzo się denerwuję, jednak czuję, że dzięki IVF uda mi się zajść w ciążę i w końcu zostanę mamą.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

A ja inaczej spytam, czy jest tu jakas para ktora zdecydowala sie na zabieg za granica?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

My :) koncówka ciaży i jestesmy bardzo podekscytowani. Zdecydowalismy się na klinike Europe IVF https://europeivf.com/pl/ i jajeczko od dawczyni. Nie byla to latwa decyzja ale nasza najwieksza szansa na potomstwo.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Dobrze ze o niej mowisz bo wlasnie ją biorę pod uwage, mieszkamy przy granicy Czeskiej wiec odleglosc nie byla by problemem ale boje sie bariery jezykowej (chociaz czytalam ze u nich jest jakis tlumacz)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Dr Bogdan Koprowski . (30 odpowiedzi)

Czy któraś z was leczyła się u tego lekarza lub prowadziła ciąże jakie macie opinie ?

urlop wychowawczy a zaległy urlop wypoczynkowy :) (14 odpowiedzi)

witam, Mam takie pytanko może już był przerabiany ten temat, Jestem obecnie na urlopie...

dobry prawnik- prawo rodzinne. Kogo polecacie? (17 odpowiedzi)

sprawa jest dosyć skomplikowana, szukam dobrego prawnika który zajmuje się ustalaniem ojcostwa....