Jeśli mowa o solarium we Wrzeszczu to do szału doprowadzają mnie wieczne kolejki. Przy takiej ilości klientów właściciel pewnie wychodzi z założenia, że na miejsce każdego niezadowolonego klienta pojawi się kilku następnych gotowych czekać ponad godzinę na swoją kolej. Jeszcze jedno, skoro nie można umawiać się na godziny to przydałoby się więcej miejsca do siedzenia bo jak dotąd to klient płaci, CZEKA i stoi jak "kołek". Opalenizna z Hawany jest O.K., ale żeby ją "zdobyć" trzeba się ustawić w niezłej kolejce.