Re: Gdy się nie chce karmić piersią
Abigail, ja miałam tak samo jak Ty. Karmiłam moją córkę przez 6 miesięcy tylko i wyłącznie piersią, nawet ją nie dopajałam ani razu. Moje znajome już po 4 miesiącu wprowadzały jakieś kaszki, słoiczki, soczki, danonki i takie tam, a ja dopiero zaczęłam po 6 miesiącu. Niestety nie raz zdarzyło mi sie słyszeć że powinnam już coś więcej dawać dziecku i że mała jest pewnie głodna, szczególnie presja rodziny była ogromna, bo mam mały biust i każdy myślał że przez to mam też mniej pokarmu:-/ a mała rosła jak na drożdżach!
A co do szpitali, to nie zawsze namawiają do karmienia piersią. moja kuzynka bardzo chciała karmić piersią, ale dziecko nie potrafiło ciągnąć. cały czas prosiła o pomoc i niestety żadna położna w szpitalu jej nie pomogła, nikt jej nie wspierał, nie uczył jak przystawiać dziecko do piersi. co 3 godziny dostawała buteleczkę z mlekiem modyfikowanym dla dziecka i musiała mu ją podać, bo położne od razu na nią siadały jak mleko było nie wypite. na skutek tego kuzynka musiała przez cały czas sciągać pokarm i tylko w ten sposób podawała je dziecku.
a tak na koniec to myślę że mleka modyfikowane są już tak zbliżone do mleka matki, że właściwie nie ma różnicy jak dziecko jest karmione.
najważniejsze żeby było zdrowe i kochane przez swoich rodziców!!!
pozdrawiam:)
1
0