Witam,
Stoimy z mężem przed dylematem, musimy dość szybko kupić coś swojego. Znaleźliśmy bardzo ciekawą dla nas opcję w Kosakowie (Harmony), ale może jednak lepiej poszukać czegoś w Gdyni?
Jesteśmy z zupełnie innej części Polski, nie znamy miasta. Mąż pracuje na Oksywiu i jest to jego stała praca, do emerytury jej raczej nie zmieni ;-) Ja dopiero będę szukać pracy. Mamy dzieci w wieku zlobkowo-przedszkolnym.

Może ktoś coś podpowie? Jak mieszka się w Kosakowie? Czy dojazdy są męczące?

ja polecam gdynie, jednak mimo auta ktore pewnie posiadacie, jest wszedzie blizej. mam znajomch z mostow i kosakowa, i rzadko korzystaja z zycia kutluralnego itp.....
moze jest taniej, nie wiem. ale w praniu wyjdzie ze nie to jest najwazniejsze...
Powodzenia

Kosakowo to peryferia Gdyni, nic tam nie ma , juz lepiej poszukac lokum chocby na Pogorzu/ Obluzu, blizej infrastruktury i ludzi, sklepow, szkol itd.
Takie moje zdanie.

na Oksywiu budują sie 2 nowe osiedla, sprawdźcie. Na pewno łatwiej dostać sie do centrum z Gdyni niz Kosakowa, wiecej przedszkoli i szkół

Tak się składa, że mieszkam w Kosakowie więc sprzedam Ci wieści z pierwszej ręki. Zapewniam, że Kosakowo też ma swoją infrastrukturę. Mamy sklepy typu Polomarket czy Biedronka, w Pobliskim Pogórzu jest CH Galeria Szperk jeżeli szukasz czegoś ekstra. Poza tym jet tu przychodnia, Szkoły i przedszkola, a nawet nowowybudowana pływalnia. Życie kulturalne? Jak ktoś lubi to dla niego żaden problem z dojazdem do kina czy teatru, przecież z dalszych dzielnic Gdyni też musisz dojechać do centrum. Łatwiej załatwisz też sprawy w Urzędzie Gminy -brak kolejek. No i masz blisko do nieco bardziej kameralnych plaż w Rewie czy Mechelinkach, chyba że ktoś woli zatłoczoną Gdynię.

Dziękuję za odp.

Póki co postanowiliśmy jednak wynająć mieszkanie (na Oksywiu), pomieszkać, zobaczyć i może nam się co nieco rozjaśni.
Jeśli chodzi o zakup, to na ten moment bierzemy pod uwagę Harmony w Kosakowie lub Zakątek Rybacki w Gdyni (ul. Dickmana).

A jak z dojazdem z Kosakowa do Gdańska w godzinach szczytu? Zaczynam się rozglądać za pracą, ale widzę, że w Gdańsku jest dużo dużo więcej ofert niż w Gdyni.

Tylko nie ulica Dickmana!!! W godzinach szczytu dojazd z Kosakowa trudny. Rozważcie Redę, Rumię.

Dlaczego nie ulica Dickmana? Ze wzg na 'towarzystwo'?

Reda i Rumia to dla mnie za daleko od morza ;)

Akurat do morza z Redy masz bliżej...

Z Redy? Może z Rewy.

A co jest nie tak z ul. Dickmana?

Pomieszkasz na Oksywiu to się dowiesz...no chyba, ze masz posturę Pudziana to wtedy możesz się wprowadzać na Dickmana. No i do sklepów daleko...