Re: Gdzie łóżeczko powinno stać???
Wybaczcie, nie mam jeszcze doświadczenia, ale mam o 12 lat młodszego brata, więc jeszcze co-nieco pamiętam z tamtego okresu. Włos mi się jeży na głowie jak słyszę, że rodzice chcą od początku odstawić dziecko do innego pokoju. Poprostu nie wierze w powodzenie tego eksperymentu!
Pomijając ten najwazniejszy aspekt, o którym pisze Moyre, czyli bezpieczeństwo, ale choćby wygodę rodziców. Nawet jeśli dziecko przesypia całą noc bez jedzenia to i tak trzeba mu podac np. smoczek. I co będziecie latać z pokoju do pokoju?
Druga rzecz którą podziwiam, to spanie rodzicow na materacu na podłodze - rozumię jeśli nie ma innej opcji, ale wydaje mi się, że tydzień po porodzie wstwanie w nocy kilka razy z podlogi nie będzie chyba wygodne.
A trzecia kwestia, to spanie rodziców w osobnych pokojach jest dla mnie jakąś porażką! Dziecko powinno być dodatkiem do małżeństwa a nie zastępować współmałżonka. Rodzice powinni być razem. Za pół roku okaże się, że nie jesteście sobie w ogóle potrzebni. Po drugie wychodzę z zalożenia, że dobrze jest, gdy facet wie ile razy kobieta musi wstawać w nocy, idealnie jest, gdy także reaguje na płacz dziecka. Przecież nie raz w życiu może być taka sytuacja, że mężczyzna będzie musiał zostać sam z dzieckiem na noc i jak nie wyrobi się u niego pewnych odruchów to może być ciężko. Są różni faceci - pewnie trafiają się tacy, którzy nawet jak będą spali w jednym pokoju to nie zareagują. Wiadomo też, że różną prace można wykonywać, jeśli ktoś ma bardzo odpowiedzialną i MUSI być wyspany, to OK, 2-3 razy w tygodniu niech śpi osobno.
To tylko moje zdanie... życzę powodzenia tym, którzy postanowili wyekspediować malucha do "jego" pokoju!
1
0