Gdzie się podziala dawna Gospoda
Nie wiem co się stało, czy może zmienił się wlaściciel, ale od lata restauracja schodzi na psy, a wielka szkoda, bo była kiedyś super.
Od lat korzystałam z tej kuchni, ale na pewno więcej nie będę. Wiem jedno: zmieniła się obsada: obecna tamtej do pięt nie dorasta (Pani była uprzejma zapomnieć - chyba p naszym zamówieniu, bo dopiero po interwencji dostaliśmy. Kucharz zmienił się i to daje się bez trudu zauważyć. kaczka owszem niezła, ale poprzednia byla chyba najlepsza w Trójmieście. Pstrąg z patelni to już tylko wspomnienie. Pomijam już fakt, czekając człowiek się zastanawia, czy juz go złapali, czy może jeszcze siedzi w stawie. . Wydaje mi się, ze moja opinia nie jest odosobniona, bo kiedyś często byl problem z miejscem na parkingu, a teraz dziwnie pusto. Bardzo mi szkoda tamtej Gospody.
Od lat korzystałam z tej kuchni, ale na pewno więcej nie będę. Wiem jedno: zmieniła się obsada: obecna tamtej do pięt nie dorasta (Pani była uprzejma zapomnieć - chyba p naszym zamówieniu, bo dopiero po interwencji dostaliśmy. Kucharz zmienił się i to daje się bez trudu zauważyć. kaczka owszem niezła, ale poprzednia byla chyba najlepsza w Trójmieście. Pstrąg z patelni to już tylko wspomnienie. Pomijam już fakt, czekając człowiek się zastanawia, czy juz go złapali, czy może jeszcze siedzi w stawie. . Wydaje mi się, ze moja opinia nie jest odosobniona, bo kiedyś często byl problem z miejscem na parkingu, a teraz dziwnie pusto. Bardzo mi szkoda tamtej Gospody.