Skończyłam gimnazjum nr 3 w tym roku. Teraz jestem w I LO i jakoś sobie radzę. Jeśli ktoś chce i ma ambicje to nie przeszkodzą mu cieknące dachy. Nauczyciele to fajni ludzie, którzy w większości potrafią dobrze uczyc. A co do małolatów- tak zostali wychowani i nawet najlepszy pedagog może miec z takim problemy. Palenie? Idiotyzm, wszędzie jest.

Jeszce do tych klas od A do N. Robi Ci to jakąś różnicę? Nauczycieli jest tyle, ile potrzeba, wszyscy dają sobie radę. Jak już jesteś w Gim 3 to wcale nie wydaje się tak strasznie "molochowate".

Ogólnie jestem b. zadowolona z tej szkoły. Jeśli kiedyś przeczyta to ktoś z moich wspaniałych nauczycieli, to DZIĘKUJĘ WAM!

Pozdrawiam!