Szukam opini, muszę iść z czteroletnim dzieckiem na usg narządów rodnych. Wizytę mam dopiero w polowie lipca. O ile dobrze zrozumialam mamy wizytę u p. Ewy Paszkiewicz, tylko nigdzie ani na stronie invicty, ani w internecie nie mogę znaleźć, że to ginekolog dziecięcy. Nie wiem czy czekac na tą wizytę, czy umówić się gdzie indziej na samo usg (ostatnio bylam z synem na usg wt wrzeszczu to pani mu zabrała brzuch, jaderka i tarczyce). Czy może ginekolog dziecięcy bada jeszcze coś innego? Oczywiście wizyta i tak jest prywatnie.

Bardzo dobrze trafiłaś! Znam tę lekarkę parę lat, jest moją ginekolog. Ma kilka specjalizacji, m.in. ginekolog dziecięcy. Fantastyczna kobieta, miła, ciepła, delikatna. Chodze do niej i na NFZ i do prywatnego gabinetu. Wiem, że często chodzą do niej kobietki z np. nastolatkami na pierwsze wizyty. Śmiało zadawaj jej pytania, wszystko powie co i jak.

Link do jej stronki http://twojdoktor.eu/

Tylko, czy ona przyjmuje w inviccie? Nie mogę znaleźć informacji na ich stronie, chyba zadzwonie i dopytam. Wizytę mamy choć prywatną za 2 miesiące, wolałabym coś prędzej... I to jeszcze środek wakacji. I mamy tylko zrobić usg. Dzwoniłam do jednego ośrodka, gdzie robią usg i powiedzieli, że narządów rodnych nie robią, tylko brzucha. Może babka mnie źle zrozumiała

Tak. Pani Ewa przyjmuje w Invicie (NFZ lub za opłatą), nie raz tam u niej byłam, przyjmuje też w Baltimedzie oraz ma prywatny gabinet w okolicach Szadółek.