Ginekologia to porażka.
Oddział ginekologiczny i pracujący tam ludzie to nieporozumienie. Poroniłam w tym szpitalu.ANi słowa nie usłyszałam na temat powodów , ewentualnych badań które mogła bym zrobić(drugi raz).Łyżeczkowanie to nawet nie wiedziałam co będe mieć zrobione, gdyż kiedy mnie zawołali kazali się położyć i ciach w żyłe...nie zdążyłam o nic zapytać. Wypis przyniosła mi jakaś salowa albo sprzątaczka.zwolnienia brak, zaleceń brak.NIGDY WIECEJ D TEGO SZPITALA .