Opinia na świeżo. Właśnie wróciliśmy z narzeczoną z obiadu, który za sprawą "niesprawnej" obsługi stał się kolacją. Zamówiliśmy standardowo, jak przystało na nadmorską knajpkę, rybkę (dorsz) z frytkami i surówką. Pomijając fakt, że zamówienie złożyć trzeba było przy barze, choć znudzone panienki wałęsały się "kelnerząc" po lokalu, to na jego realizację przyszło nam czekać ok. 2 (słownie: dwóch) godzin!!! Wytłumaczenie jednej z panienek: "Kucharz spalił Państwa rybkę i realizuje zamówienie od początku". Nigdy, przenigdy nie wrócimy tam i każdemu będziemy stanowczo odradzać wizytę. Rewolucja nieudana.