Grażyna Kornecka - opinia
Kontrola w tramwaju nr 12 w dniu 9-11-21r. godz. 15 tramwaj skręcał w ulicę Bulońską - kilka starszych osób kontrolujących- chodzących parami, czyli de fakto blokujących wyjście z tramwaju.
Starsze osoby lub niepełnosprawne nie zawsze wstają wcześniej do drzwi , czekają aż tramwaj się zatrzyma bo często szarpie. Kontrolerzy do ostatniej chwili chcą sprawdzać bilety i tamują drogę wysiadającym . Na uwagę że mogą przecież wysiąść i na przystanku sprawdzić bilety niegrzecznie odpowiadają że oni wysiadać nie będą . Ale tamować ruch i stwarzać niebezpieczne sytuacje , tłok w czasie pandemii to potrafią !!!Jeżeli jest ich za mało na kontrolę całego składu tramwaju od przystanku do przystanku to nie powinni po chamsku tarasować wyjścia z pojazdu i utrudniać starszym osobom spokojne wyjście. To takie potencjalne szukanie przestępcy - gapowicza przy samych drzwiach i robienie ścisku w czasie koronawirusa. Ludzie wpadają przy drzwiach jedni na drugich - a gdzie zachowanie słynnego dystansu ????
Starsze osoby lub niepełnosprawne nie zawsze wstają wcześniej do drzwi , czekają aż tramwaj się zatrzyma bo często szarpie. Kontrolerzy do ostatniej chwili chcą sprawdzać bilety i tamują drogę wysiadającym . Na uwagę że mogą przecież wysiąść i na przystanku sprawdzić bilety niegrzecznie odpowiadają że oni wysiadać nie będą . Ale tamować ruch i stwarzać niebezpieczne sytuacje , tłok w czasie pandemii to potrafią !!!Jeżeli jest ich za mało na kontrolę całego składu tramwaju od przystanku do przystanku to nie powinni po chamsku tarasować wyjścia z pojazdu i utrudniać starszym osobom spokojne wyjście. To takie potencjalne szukanie przestępcy - gapowicza przy samych drzwiach i robienie ścisku w czasie koronawirusa. Ludzie wpadają przy drzwiach jedni na drugich - a gdzie zachowanie słynnego dystansu ????