Grupa terrorystyczna spod znaku Radia Gdańsk
Stanisław Lem proroczo pisał dawno temu o bombie informacyjnej jaka pojawi się jako konsekwencja rozwoju technologicznego w dziedzinie informatyki. No mamy kolejne generacje tej bomby. Najpierw wirusy w rękach domorosłych pitotechników a potem wykorzystanie jej przez polityków w ramach instytucji państwowych. Teraz i na Pomorzu mamy taką grupę terrorystyczną w postaci lokalnej odmiany Radia Erewań - Radio Gdańsk. W porównaniu z tą grupą, Brunon K. to pikuś, mały pikuś. Jeśli ktoś nie wierzy, to polecam uwadze swój wpis:
http://zetjot.salon24.pl/465925,radio-erewan-czyli-radio-gdansk-w-sluzbie-systemu
http://zetjot.salon24.pl/465925,radio-erewan-czyli-radio-gdansk-w-sluzbie-systemu