Grzyb na ścianie od sąsiada

Dzień dobry,

chciałabym się poradzić, co mogę zrobić w zaistniałej sytuacji. Mieszkam w środkowym mieszkaniu. Jedni sąsiedzi ogrzewają normalnie swoje mieszkanie, natomiast drudzy w ogóle. Ściany graniczące z tymi drugimi sąsiadami mają 13,5 stopnia (gdzie od sąsiadów grzejących jest 20,3 stopni). Niestety w sypialni szafa z ubraniami graniczy z mieszkaniem sąsiadów, którzy nie grzeją i na ścianie wyszedł mi grzyb, który przeniósł się na ubrania i buty. Staram się temu zaradzić i wstawiam pochłaniacze wilgoci i otwieram szafę, aby był przewiew, ale to nie zdaje egzaminu. Obawiam się, że jak grzyb wejdzie w ścianę mocniej, to będę musiała wypożyczyć sprzęt do usuwania wilgoci, zdemontować szafę, odmalować cały pokój i zapłacić za kolejną szafę. Mój ubezpieczyciel niestety nie zwraca za zagrzybienie mieszkania w wyniku postępowania sąsiada, a ja nie wiem, co mam zrobić w tej sytuacji. Czy ktoś był w podobnej sytuacji albo mógłby coś doradzić? Z sąsiadami niestety nie ma kontaktu, ponieważ mieszkają za granicą i nie interesują się mieszkaniem.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Powiedz romom ze jest puste zasiedla będą grzać
popieram tę opinię 12 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Grzyb na ścianie od sąsiada

Sądownie wnioskować o zgodę na przejęcie nieruchomości z powodu misji szkodliwych ... Płuca ci siada i szafeczki z malowaniem to będzie ostatnie co cię będzie boleć
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 5


Podaj podstawe prawnà geniuszu.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Art 140 kc i powiązane
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0


Kpiny sobie robisz studenciaku czyli nigdy w sàdzie nie byłeś?!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

A co ma sasiad z tym wspolnego? A jak sa mieszkania ktore nie granicza z nikim? To ty cos zle robisz
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Fizyka się kłania. Jeśli jedni sąsiedzi nie grzeją, a drudzy owszem, to ścianę atakuje wilgoć.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Dlatego trzeba dostarczyć tyle energi od strony grzanego aby zatrzymać efekt kondensacji to tez fizyka. Wietrzyc, nie przesadzać z odsuszaniem bo to jest bat w dwie strony. Mozliwe oprocz nie ogrzewania przez sasiada jest tez jakas awaria czyli wyciek,nieszczelność wtedy wilgoci bedzie wprost proporcjonalnie. Jedyne wyjscie to proba medjacji z sasiadem, oczywiscie cały czas dokumentacja strat/zniszczeń bo i tak potem bedzie władny biegły sàdowy, jezeli nie da się porozumieć to zostaje tylko sprawa z pow. cywilnego.
To wszystko i wiecej nie bedzie koszt sprawy i ewentualnego wsparcia prawnika w ramach zadanego odszkodowania a straty musisz sobie na kalkulator sam wprowadzić
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

~anonimie 85.190.234.*
Po prostu należy zwiększyć ogrzewanie w zagrzybionych pomieszczeniach. Nie jestem wybitnym budowlańcem, ale zgodnie z prawami fizyki temperatura w środku dzielącej powinna wynosić średnią z dwóch różnych , graniczących pomieszczeń. Im bliżej od środka ściany w Twoją stronę temperatura powinna rosnąć.
Mieszkam w bliźniaku i dzielą mnie od sąsiada dwie warstwy porothermu 24 cm dodatkowo 10 cm styropianu i mam w głębokim poważaniu czy sąsiad grzeje czy nie.
Jeżeli kupiło się szereg czy mieszkanie po minimalnej cenie, nie zwracając uwagi na ściany nośne i ich zewnętrzne ocieplenie to jest taki skutek.
Przypuszczam, że deweloperem jest czy był Dom Moich Marzeń lub Dom na Marzenie.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 5

Zwiększyć ogrzewanie wierzyć pomieszczenie . Przecież blizniakini i szeregi buduje się z podwójnego móru. Czyli jest pustak od twojej strony potem pusta przestrzeń lub styropian i kolejny pustak sąsiada. Sąsiad nie ma.nic do Twojego grzyba . W pomieszczeniu musi być 20 stopni minimum . Ogrzewanie cały czas wlaczone a nie wyłączać jak do pracy się idzie .
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0

Aby nie było grzyba trzeba zapłacić za gaz 500 do 700 na jeden mc przy powierzchni 120 m . Jak płacisz 300 to znaczy że masz zimno i nie wierzysz pomieszczenia . Widzilem też i**otów co na zimę szmatami zatykaja wentylacje aby ciepło nie uciekalo .
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 0

Mam cały czas odkręcony grzejnik maksymalnie. Zawsze mam ciepło w sypialni. Niestety to nie pomaga. Pisałam już, że wnętrze szafy wietrzę, wstawiłam na półki pochłaniacze wilgoci i nic to nie daje. Co jeszcze mogę zrobić? I skoro między naszymi mieszkaniami są puste przestrzenie, to dlaczego ściany graniczące z drugimi sąsiadami mają temperaturę powietrza w pomieszczeniu? Teoretycznie te ściany też powinny być zimne.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Dobra rada.Tak cicho na ucho. Co mogę jeszcze zrobić? .Postarać się i sprzedać. Piszę nie złośliwie.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ale mi się tu super mieszka nie licząc tego problemu. Więc po co mam sprzedawać?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Nie mówię o wyprowadzce z Banina,bo mi się też super mieszka, sprzedając swoją nieruchomość,zapominasz o swoim problemie.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 1

I zero gwarancji, że gdzieś indziej nie pojawi się ten problem lub jeszcze gorszy ;)
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 4

Tak myśląc,to lepiej nie zawierać związku małżeńskiego, bo jaką masz gwarancję,że to ta, że to ten.Chcesz mieć problem, mieszkaj i żyj z tym problemem. Problem ten, będzie przez kolejne lata, tylko potęgował. Życzę pomyślnej, trafionej decyzji.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Bardzo dziwne porównanie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 3

Sorry ale to Ty szukasz problemu w problemie.Jeszcze raz napiszę, ja jakbym miał taki problem a miałbym możliwość sprzedać i kupić swój nowy dom, to bym to zrobił.Życzę byś poradziła sobie z tym problemem.I na koniec,kto nie ryzykuje nie pije szampana.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

To co mogę polecić - kabel grzewczy.
Ma to kilka opcji - są samoregulujące się, są takie co grzeją w opór. Ułożyć go pod ścianą i niech grzeje. Nie bierze wybitnie dużo prądu, a daje ciepło bezpośrednio w miejscu problemu.
Do tego oczywiście wcześniej odgrzybić chemicznie (Pufas, ale śmierdzi niemiłosiernie).
O tych kablach radzę poczytać, ale z doświadczenia:
- Kumplowi w sypialni nad garażem się grzyb robił - po zamontowaniu kabla nie ma problemu.
- U ojca za szafą też grzyb i wilgoć - do tego stopnia że woda stała. Po kablu wody nie widać.
- Kot w budzie na dworze miał zimno - po wrzuceniu mu 1,5m kabla do budy siedział tam przez 2 dni i do domu tylko jeść przychodził.

Sam kabel do kupienia w marketach budowlanych, ale warto wcześniej poczytać jaki dobrać, bo inny jest na zewnątrz na rury, a inny do domu na ścianę (inne temperatury dla samoregulujących).
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2

Tu raczej nie problem sąsiada bo raczej jest 24 pustak dziura/styropian 5-10 i znowu pustak 24.
Może w tej ścianie idą jakieś kominy dla tego są zimne albo gdzieś woda zacieka w miejscu styropianu i dla tego wchodzi wilgoć grzanie sąsiada nie ma tu nic do znaczenia. Chyba że on cię zalewa
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

A i patrząc dalej to jest nawet nie logiczne że niby sąsiad zimne ściany bo ... Masz tak czy siak dwie ściany nie od sąsiadów tylko od dwór i tam też nikt nie grzeje i jakoś grzyba nie masz. Za tą szafą nie ma cyrkulacji powietrza i w ścianie jest mostek termiczny i możliwe że jakiś zaciek. Polecam kamera termowizyjna znaleźć miejsce dokładne gdzie i naprawa albo chociaż dziurą i pianka mocno rozporowa zewnętrzna. Tylko jak napisałem wyżej jak jest komin tam albo wentylacja to go nie rozwal. Ja mam to samo od jednego sąsiada zimna ściana bo w niej są kominy przez ciąg wsteczny jest zimny. I na tej ścianie nic nie mam ( brak grzyba brak szafki ), grzeje i wietrze bo by grzyb zagościł.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Od zewnątrz jest styropian i punkt skraplania jest poza ścianą.
Od sąsiada jest cienka ściana bez izolacji. Więc różnica temperatur (a w zasadzie chłodzenie przez ścianę) powoduje skraplanie.

Weź sobie kawałek gładkiego metalu zanieś do piwnicy albo w inne zimne miejsce a potem przynieś do domu (kuchnia, łazienka - żeby nie było przesuszone powietrze). Momentalnie pokryje się wodą pozyskaną z powietrza.
To samo się dzieje za szafą - ściana zimna skrapla wilgoć. Dodanie kabelka powoduje grzanie ściany i usuwa problem.

Kabel kosztuje około 30 PLN za metr. Zestaw montażowy kabel-kabel jakieś 25 PLN. Do tego jeśli nie mamy - kabel 3 żyłowy + wtyczka da się ogarnąć do 20 zł.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Dziękuję za odpowiedź. Poczytam o tym kablu, bo jest to dla mnie nowość.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Grzyb na ścianie od sąsiada

Dopłać sąsiadowi do ogrzewania i po problemie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: Grzyb na ścianie od sąsiada

Problemem to jesteś ty.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

wynajac firme do osuszenia sciany, swietnie sprawdza sie tez pochlaniach w silikazelu https://www.pochlaniacz-wilgoci.pl/ no i zglosic sprawe do administracji
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 3

Ty się kurde zgłoś po rozum, bo administracji w szeregu to chyba nawet najstarsi górale nie widzieli.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Hocki klocki (110 odpowiedzi)

Wiecie kto prowadzi tą placówkę ?

Rolnik bez litości (4 odpowiedzi)

Który tam taki mądry i już w sierpniu jedzie z "naturalnym" nawozem po polach? Oddychać się nie...

alarm (42 odpowiedzi)

Cześć wszystkim :) Macie kogoś dobrego kto montuje domowe systemy alarmowe?