Re: Grzyby bez wątpienia SĄ!
Ano w borach. A to ja nie wspomniałam, że w dziczy te grzyby były? Ale mój leniwy brat uzbierał maślaki zaraz za obwodnicą. Chociaż nie wiem jak się ma obwodnica do miasta W.
Zresztą dziś w lesie to chyba więcej aut niż tych biednych grzybów było.
A spacer zawsze fajny, prawda Inko.
No to witaj cywilizacjo. Eh szkoda.
0
0