Re: Grzyby bez wątpienia SĄ!
                 
    
    
    
    Domyślam się Inka, że liczysz, iż w miejscu gdzie zawsze są nazbierasz imponującą ilość ;) Będę brutalna i posłużę się własnym przykładem- idę, znajduję, uśmiecham się dumnie od ucha do ucha... a za mną idze ktoś i też zbiera do koszyka ;)
Pochwalę się jednak- z każdym rokiem jest progres. Poza tym traktuję spacery po lesie rekreacyjnie.
    
    
         
        
                
                
        
            
            0
            
            0