Babeczki chyba juz nie sa takie naturalne! Z wielka przyjemnością zamówiłam babeczkę soczystego jądrowego koloru... Jej smak niezachwycił... Ale konsekwecje zjedzenia były opłakane! Nudności i wymioty towarzyszyły mi większość popołudnia... Nie wiem czy to barwnik czy inny składnik ale nie polecam!!!

Bardzo ci współczuję, a problemy z ortografią zrzucam na niedyspozycję żołądkową. Aha, bardzo mnie zaintrygowało, jak wygląda jądrowy kolor, czy to odcień chabrowego?

To chyba wypowiedz Pana "menadżera"

Kilka razy kupiłam tam te babeczki i nigdy więcej.To sama margaryna z barwnikiem i masą cukru.Żadnego smaku.Wyglądają naprawdę ślicznie,ale w smaku tragedia.Nie dałam rady tego zjeść,bo w połowie babeczki czułam,że zwymiotuję.Reszta wylądowała w śmietniku.Myślałam,że to tylko jedna taka nietrafiona,ale reszta również zakończyła żywot w śmietniku.Szkoda,bo prezentują się naprawdę ślicznie.