Historia jednej pary okularów.
Ekspres vision Galeria Bałtycka. Dobrano mi szkła progresywne i oprawki. Wyceniono razem z wysyłką na 1400 zł. Czekałam na telefon.Zobowiazali się zadzwonić. Po trzech tygodniach ciszy wybrałam numer v.e.i dowiedziałam się, że okulary zostały już wysłane,ale z powodu złego adresu wróciły i koleżanka właśnie je wysłała ponownie. Był piątek. W poniedziałek zadzwoniłam w sprawie nr . przesyłki, miła pani powiedziała, że będzie je dziś albo jutro wysyłać, przed niedziela będą. W następny poniedziałek poprosiłam znajomą o odwiedzenie oddziału w Galerii w celu dokładniejszych informacji. Tym razem dostałam nr przesyłki. Zgadnijcie ,wysłano dziś,po interwencji mojej znajomej. I co ? Nadmienie, że za przesyłkę płacimy coś ponad 100 zł.Czekam,czy znów adres nie będzie nieodpowiedni. Ekspres vision- uznana marka w Europie,wierzyłam w tę nazwę,reklamy w telewizji i co? chała.nie polecam.dobranoc.