Oooo faktycznie...
do Adasia piłem z tym październikiem, metody picia mam czasem dość subtelne-nie każdy je rozumie...

dziś będzie super udany, już wyłapuję tą wibrę z kosmosu i ze smaku kawy :)

Już teraz ludzie się boją
że chłodno jest nocą,
lecz „ptakom podobni”
chodzą bez spodni,
bo nogi im się strasznie pocą.

Grzegorz Rymopis

Witam,
chciałabym wykupić abonament w Swiss-medzie do lekarzy pediatrów. Z informacji wynika, że przyjmuje tam dwóch panów: dr Kleina i dr Kossowski.Czy Ktoś miał może kontakt z tymi lekarzami? Czy polecilibyście któregoś z Nich do chłopców, którzy dosyć często (szczególnie młodszy) maja zapalenie górnych dróg oddechowych. Wdzięczna będę za opinie

właśnie wychynąłem z czterodniowych oparów alkoholowo-takich tam. Czy coś się działo, jak mnie nie było? Bo szczerze mówiąc wolałbym tam wracać ...

hehehehhehh
nic nie straciłeś
wracaj spokojnie

też zostałabym na tym ostatnim ognisku
choć w parku oliwskim na ławce nie chciałabym się obudzić ;)

"Bo szczerze mówiąc wolałbym tam wracać ..."

hyhy orientację w terenie to masz właściwą...
4dni?
hmmm, całkiem poprawny wynik.

"nic nie straciłeś
wracaj spokojnie"

hehe a to, nazywa się nawrócić zbłąkanego na właściwą drogę...

musiałam cofnąć się kilka stron aby nadgonić!
A tu..
Dwa ciekawe teksty Ćmy i C.
Może nie nastrajają optymistycznie ale...dobre
zamyśliłam się...długie gwoździe...ciekawe

W ostatnich dnich postawiłąm na kulturę i to z całkowicie odmiennych światów. Najpierw koncert Fisha, potem Comy, a wczoraj Skrzypek na Dachu w Muzycznym. Reżyseria Gruzy, świetna obsada, dobra muzyka-wszystko to spowodowało iż spetakl był wyśmienity. Trzy godziny świetne rozrywki. Polecam każdemu, choćby po to aby oblec się w eleganckie ciuszki a włosy upiąć w zgrzebny kok;)
Jak miło popatrzeć na elegancko uśmiechające się kobiety i szarmanckich mężczyzn...rzadki to widok niebywale...

wcześnie wstajesz- 6.06 już z kawą na hydeparku! nono..

RAZ DWA TRZY...
W Parlamencie-czy Wy też się wybieracie?
Byłam w zeszłym roku, fajnie grają na żywo. Publiczność żywo reaguje a na koniec zespół rozdawał autografy, fotki, uściski...

oblec się w eleganckie ciuszki? fiu fiu fiu
zgrzebny kok? brrr
hehehehehe

nie lubię teatru, muzycznego tym bardziej :/
gdyby nie Stomp! w marcu, mogłabym powiedzieć, że nie byłam tam za 20 lat :)
uwielbiam za to filharmonię bałtycką i tam staram się bywać często
kiedyś też robiłam cały ten cyrk z eleganckimi szmatami,
ale jakiś czas temu spotkałam w FB kumpla pianistę w dżinsach i swetrze. zapytałam go fałszywie zbulwersowana (w rzeczywistości zazdrościłam mu wygody), że jak to jest z tym eleganckim łachem, a on mi na to : "w obecnych czasach tak mało ludzi tu przychodzi, że niech już przyjdą w swetrze, byleby chcieli naprawdę szczerze posłuchać tej muzyki".
od tamtego momentu chodzę na ołowiankę w bojówkach i wełnianym golfie, czuję się swobodnie, siadam sobie w miarę możliwości z dala od ludzi, zamykam oczy i przeżywam swoje 2 godziny szczęścia niezakłócane poprawianiem eliganckich łachów :)

Właściwie na codzień jestem zmuszona tak się oblekać (ale fajne słowo hihih...) więc dla mnie z pewnością odmianą są jeansy i koszulka! (szczególnie ta z napisem Coma;))
z pewnością jest coś w tym o czym piszesz, że dobrze tak, na luzie... jednak-tradycja!
Dla osób z branż poza krawaciarskich taki ubiorek raz na 20 lat, to jak miód na gardło! hihi...
Muzyka jest dla nie czymś więcej,ciągle gra w mojej duszy i jest tak bliska memu sercu że nie wyobrażam sobie życia bez ciągłego słuchania... delektowania się... najchętniej na żywo
tak, to moja pasja

Tylko w muzyce odnajduję coś absolutnie pięknego, nieopisywalnego,
niewyrażalnego werbalnie,
co porusza najdelikatniejsze i najczulsze struny duszy człowieka.

Ja aktualnie też stawiam na kulturę, zamieniłem słoiki na szklanki, bo dźwignąłem się z piwnicy do mieszkania. Nieskomplikowany jestem, choć w Canadzie wińsko w knajpach klientela ściąga przecież ze słoików przypominających trochę nasz "mały ketchup włocławek", przynajmniej w rejonie Ontario. Polecam. To wszystko jest względne. Dla jednych etykieta to gburstwo, a dla innych szpass. Tak jak pojęcie czasu, dla tych wcześnie dla tamtych późno...

"elegancko uśmiechające się kobiety" znaczy na balu maskowym byłaś?

Żartuję Kropeczko ;))ja prostolinijny chłopak od wideł amerykańskich jestem,
ważne, że Tobie się podobało i w pamięć zapadło.
A ważniejsze jeszcze jest, że dzielić się tym potrafisz. Bałamuć tych facetów z klasą co fajnie pachną, rób im sito z mózgu, bądź zawsze na górze(czy jak kto woli górą:) ha!!
:))

po włocławku-mam ich całe mnóstwo! gdybyś tylko potrzebował...

mnie w kwestiach doboru strojów wieczorowych do omawianych tu instystucji wychowywała babcia, lew, a raczej lwica ;) warszawskich przedwojennych salonów.
i faktycznie długo nie wyobrażałam sobie pospolitych ciuchów w teatrze, czy filharmonii.
ale przyznam, że od czasu tego wywrotowego zdania kolegi pianisty, czuję się bardziej komfortowo i zgodnie ze swoją naturą.
wkurzają mnie trzeszczące pod bicepsem bluzeczki z kołnierzykami ;)
wyglądam w nich co najmniej groteskowo ze swoim chodem drwala, hehehe
babcia się pewno w grobie przewraca, ale dla mnie ważniejsze jest to, że udało jej się zaszczepić we mnie miłość do muzyki klasycznej i w tym sensie, choć zupełnie inna, jestem do niej podobna.

słonecznego dnia podjadę tirem z naczepą.

I właśnie za to należy się hołd dla Twojej Babci! Wskazała Ci odpowiednią drogę i dzięki temu potrafisz czerpać radość ze słuchania muzyki, delektować się jej pięknem...

z kierunkiem muzycznych preferencji. Mnie zastanawia, kto Ćmę nauczył tej drogi na skróty, przez ogrodzenie oliwskiego parku ;)

A ja musiałam ostatnio skakać przez płot! i to w wysokich obcasach;)Jej, ale on jest wysoki! Powinni mnie wpisać do księgi rekordów Guinessa! Czy to nie brzmi tak jak piwo z dublina?

stara droga, znam ją od lat
i wcale nie trzeba skakać przez wysokie płoty
wystarczy zrobić nonszalancki...hic%...zamach nogą
może być i z półobrotu
...i jesteśmy w stawie :)

strażnika z owczarkiem też znam
wywalał mnie nocą z parku

;)

nigdy ale to przenigdy nie wysylaj smsow do kobiet w stanie n*******m. ale czy to jest sms? dobranoc

To jest chłopie MMS najnowszej generacji, trafia nawet do tych co są trzeźwi haha
Hej, swoją drogą w Twoim zdaniu nie wiadomo, kto nie może być w stanie nieważkości: ten co wysyła, czy wspomniane kobiety. Rozumiem, że to zależy od interpretacji czytelnika ;)

tirem do was

idzie sie piechota.

zachowaj subtelnosc do wejscia twoich kolesiow.
kropeczka..konfiturki
jak wino mozna nosic przez pireneje.
subtelnosc i konfiturki, szybkie spojrzenia, otwierane drzwi, przemykanie cieni. i refleksja za kogo to wszystko.

adas
kon by sie usmial

kropeczka

tse tse

niektórzy piechotą to nawet dają radę kilka centymetrów ponad chodnikami, wzdłuż linii dni miesiąca października.

Subtelność to mi została po wczorajszym filmiku "flashbacks of a fool" coś pięknego.

ps dawaj na akord

dlugie gwozdzie

ale jak sie orientowac
W swiecie gdy wybiera sie
nazwy dzieciom
a samochodom imiona?

jestes do kitu byles do kitu i bedziesz podgladaczem i do kitu.

Katiusza odpalę zaraz do Ciebie. hehe
Ciskasz się dziś jak płyn spryskiwacza na szybkę.

odwaga to w walce a nie w alce

pamiętam,
"gadać jest tanio".

chodniki beda
uzywane do skeczy:
"chodnik europejski"

"taki szmieszny dywan"

"kiedys byly chodniki a teraz stoi z nich sciana"

"de best chodnik uberall"

"chodnik chodnik chodnik
ch o o dnik,
chodnik, chodnik, chodnik chooooodniiiik uberalaaaaall, czy cos"

mowisz jak
Kitt haselhofa przed
samoznisczeniem

:)) nieeee...
ja mam tylko user port zawieszony.

a ta pani też się zawiesiła,
:DD

"Ruszaj się, Bruno, idziemy na piwo;
Niechybnie brakuje tam nas!
Od stania w miejscu niejeden już zginął,
Niejeden zginął już kwiat!"

e.stachura

szczególnie texty piosenek,
a pomysł dobry... też się ruszę.

Trzeba przyznać że śmiech jest zaraźliwy! Gdyby tak każdy się zawieszał..., Ja poproszę wiecej takich wpadek:)

"Niesamowity ebook - czytam już go po raz kolejny i na pewno zrobię to jeszcze nie raz! Nie przypuszczałem, że ten ebook zmieni moje życie. Polecam go każdemu kto chce zmienić swoje życie na lepsze."

http://skocz.pl/motywacja_

Jak wygladaja toalety miejskie kazdy wie. Najwyzsza pora to zmienic http://toaleta2012.pl/

wszystko było

uwaga. będzie dosadnie

hehe
he

choć też "pikne"...

Wędrówką jedną życie jest człowieka:
Idzie tam,
Idzie tu,
Brak mu tchu!

Jak zjawa senna życie jest człowieka:
Zjawia się,
Dotknąć chcesz,
Lecz ucieka!

To nic!
Dopóki sił,
Trzeba śnić!
Będę śnić!

To nic!
Dopóki sił,
Będę szedł,
Będę biegł,
Nie dam się!

"Sted"

"It's friday" jak krzyknął Stellan Skarsgard w Buntowniku z Wyboru...
Mam taki kawałek, który uwielbiam słychać głośno razem z moim kotem, linkuje na dole.
Może to brzmienie tchnie trochę optymizmu w Wasze skacowane serducha, (no chyba, że już nie potrzeba hehe;)

z Good will hunting, jeśli ktoś nie widział.

;)
Ja też robię spadówę, żeby "ucywilizować" się trochę wrócę pewno jutro, chyba że zahaczę o Obłuże to za dwa dni.
A link pod tytułem jest jesień będzie smętnie, skoro mi z optymizmem nie wyszło.

no dziś to ja grzecznie w domu pozostaję
w końcu piątek jest
za godzinę będę w łóżku
(a nie obok łóżka, jak wczoraj)
z książką, herbatą z dżemem z mirabelek
oraz pilotem (od telewizora)

* jak robić i zdobić przedmioty z gipsu
* stworzysz odlew... swojej własnej twarzy (albo kogoś z rodziny)
* poznasz rodzaje gipsów i sposoby ich używania
* zobaczysz, jak przygotować pracownię
* bez trudu zrobisz gipsowe aniołki, sfinksa albo słonia
* nauczysz się ozdabiać i postarzać wytworzone dzieła
* jak zarobić na stworzonych odlewach
* i wiele, wiele innych...

Łowca idzie z dziewicą do Białowieskiej Puszczy,
gdzie rzeczywistość jawi się jak z bajki,
bo liczy, że dziewica się z nim puści-
ooo- ona już ściąga majtki.

Łowca zaraz napisze wierszyk
,bo dziewica na to leci
i łatwo można ją spieprzyć-
tam gdzie piszą poeci :

- Posyłam Ci róże
niech powiedzą one
że gdziekolwiek się ruszę
tam bez Ciebie żyć nie mogę.

„ to ja już lepiej pójdę”
-ależ to są oświadczyny !
„ależ czemu takie nudne ?”
-bo wszystko zależy tylko od dziewczyny.

Śmiały łowca na każde ryzyko jest gotów,
a dziewica ma rozterki duchowe,
a to przecież kupa kłopotów-
nigdy nie wiadomo co strzeli w Jej głowie.


Grzegorz Rymopis

Chciałbym umrzeć z miłości... znaczący kawałek... to dzięki dedykacji, dla mnie...

Ten kawałek śpiewa Stare Dobre Małżeństwo... Pamiętam jak śpiewałam go kiedyś przy ognisku, fajne lata...
Ja z całą rozciągłością mogę powiedzieć : "słowo zucha" ;)) bo byłam nim przez trzy lata...
Wedrówką jedną życie jest człowieka...

jak dobrze mieć własne zwierzątko. tak sobie myślę, że jakby je wystawić na ringu z endriu gołotą, to znowu całą walkę obejrzelibyśmy w teleexpressie. oczywiście futrzak by triumfował

Hobo, kangur jest świetny! Waleczna z niego bestia! A jak jej przyłożył, hihi... ciężko zachować zimną krew ale widac że jest przyzwyczajona:)

prawdziwie śmiały łowca
pije nalewkę z jałowca
tymczasem o******** się od dziewic stary
bo jesteś tu nie do pary

normalnie inteligencja
z pyska tryska

książka, herbata, dżemik...
Nie nooo, tak być nie może, ciemka barówka jesteś, a nie ćma barowa o tytanowej wątrobie ;))

łowca śmiały prawdziwie
z jałowca nalewkę piję
od dziewic o******** się stary tymczasem
nie do pary jesteś tu bo

inteligencja normalnie
tryska z pyska

znane. ale tu w bardzo dobrej adaptacji

wykrztuszę jeszcze ten dźwięk i umrę na te kilka godzin.
dobranoc

i zapas piwa jest pod ręką
i tyle godzin do rana jeszcze

kropka, ten kawałek dedykuję specjalnie dla ciebie
to lepsze niż stare, przeżarte, wcale nie takie dobre, małżeństwo
...albo inny konkubinat

może i lepiej, że jakość obrazu kiepska, bo moje ulubione panie najurodziwsze nie są
najważniejsze, to dać w głośniki ile fabryka dała,
niech ci malczewski ze ścian pospada

Już myślałam że dzisiejszy wieczór spędzę podobnie jak Ty piątkowy ale znalazł się taki który wyrwał mnie z marazmu, powiedział: "chodź młoda, pójdziemy do kina: i tym sposobem obejrzałam 007 i spędziłam całkiem miły wieczór. Już w samym kinie poraziła mnie ilość ludu który wybrał się na ten film, były wolne tylko pierwsze rzędy-coś niesamowitego...
Kawałek L7-SUPER!
biorąć pod uwagę godzinę- mam nadzieje że nie obudziłam sąsiadów;)

dwa znaki zapytania
złączone w jedno w tańcu
wypełnionym pożądaniem.

grzeszny owoc
soczysty niebiańsko słodką
goryczą niepewności.

niepozorny obłok
lekki marzeniami,
brzemienny niemym oczekiwaniem
na deszcz.

miłość.
para błyszczących
błękitną ufnością oczu
z cichym pytaniem na dnie.

nawet kropka zaszalała
i kiedyśmy spali snem sprawiedliwych
to dziewczyna chwytała dzień (lub noc)

ewidentnie zaklinała noc
wplatając w nią "udatnie" słowa.
Ja wiedziałem podskórnie, że potrafi, znam się na tym.

007? To ten sam, o którym wspominają w linku nasi chorwaccy bracia...

trąba powietrzna porwie. Deveseda na youtubcu jest!!
No to napiszę Wam (hehehe) jakim stwierdzeniem zakończył się dziś rano w mojej głowie ciąg 2godzinnych filozoficznych rozważań, mianowicie stwierdzeniem: najdłuższa i najcięższa droga wewnątrz mojego ja prowadzi od mózgu do serca. I nie obchodzi mnie wcale, że jakiś święty (hehe)wcześniej już to zauważył. Te kwintesencję swej myśli mógłbym oczywiście rozwinąć, ale chyba se daruję.

szczerze mówiąc myślałem, że żartujesz z tym 007!

czego nie jedzą wrony
czego nie piszą poeci
czego nie gadają pijacy
czego nie uczynią kobiety

pewien tekst. Już 15 lat. To Sofokles, o ile dobrze pamiętam, napisze z pamięci, bo tekst zagubiłem, a za ewentualne pomyłki przepraszam.

"Wiele jest mocy natury
lecz nie ma większej nad człowieka
on wśród burzliwej wichury
wśród fal odmętu
mknie przez daleko przez szare płynąc morze
mowę wynalazł i myślom dał polot
i w ludzkim życiu stworzył ład
przed jedną wprawdzie nie ujdzie on śmiercią
lecz na cierpienie znalazł leki"

"Wiele jest mocy natury
lecz nie ma większej nad człowieka
on wśród burzliwej wichury
wśród fal odmętu
mknie daleko
przez szare płynąc morze
mowę wynalazł i myślom dał polot
i w ludzkim życiu stworzył ład
przed jedną wprawdzie nie ujdzie on śmiercią
lecz na cierpienie znalazł leki"

to dopóki ten facet wyciąga z gardła takie dźwięki i dopóki będzie śpiewał ten kawałek, to jakkolwiek banalne, przesłodzone i uładzone byłyby inne jego dokonania, dopóty ja będę chłopaków bronił, a i do miniatury się pod koniec listopada z przyjemnością wybiorę. nie lubię zdań wielokrotnie złożonych, ale to niech już pójdzie

Daj jakiś znak, że żyjesz!
;)

Czy wczoraj była pełnia?
Ciekawe czy tylko ja nie mogłam zasnąć?
i dlaczego dziś też nie mogę...
Znów jak sowa na parapecie będę wyczekiwać świtu.
Czuję się...zagubiona

Chodzę, mówię, słucham
nawet czasem się uśmiecham
tylko czy jestem?
Nie wiem...

niebywałym przebłyskiem istnienia
Tylko gdzie jestem
Nie wiem

Ten kawałek jest jednym z najpiękniejszych które zagrało SDM.
Mam akurat tą płytkę w samochodzie i zawsze do niej wracam gdy tylko ogarnie mnie tęsknota za starymi czasami.
A co myślisz o tym?
Musze ciekawie wyglądać gdy tak wydzieram się:
Nieboooooooooooo
Do wynajęcia;)

C, gdzie Ty wynajdujesz takie kawałki?
Niesamowite

Witam,
pracuję jako asystentka ds. rekrutacji w firmie PGB HR. Poszukuję obecnie osób z okolic Trójmiasta, które posiadają doświadczenie w sprzedaży kredytów hipotecznych. Szczegóły oferty przedstawię zainteresowanym osobom, które prześlą swoje CV pod mój adres e-mail: m.kierach@pgbhr.com
Pozdrawiam serdecznie
Maria Kierach

chce tylko ostrzec ludzi przez przedstawicielami którzy podstawiają się za pracowników którzy pracują dla TP lub za samych pracowników TP a później za doradców którzy reprezentują te firmy, zależy od której strony się ich podejdzie, ale każdym razie zaczynają rozmowę w takim tonie jakby byłoby to obowiązkowe sprawdzanie wody ( a powołują się na to ze TP podpisało coś z natia i wszyscy muszą do stycznia zmieniać łącze itp) nie podpisałam umowy, ale wiem że po jej podpisaniu mógłby przyjść oprócz rachunku z Netii rachunek z TP, a już na 100% policzą sobie za to "doradztwo", najlepiej powiedzieć im że mają poszukać innego głupiego albo że nie macie stacjonarnego, ale jak ktoś jest delikatniejszy, to najlepiej powiedzieć że ma się rachunki elektroniczne (bo oni żądają pokazania rachunku z TP) i kazać pokazać mu identyfikator, ogólnie zbić z trop. a głównie chodzi mi o to żebyście ostrzegli swoich starszych krewnych, naiwną ciotkę lub babcie bo naprawdę jak ktoś pierwszy raz się z tym spotka to może dać się podejść pozdrawiam

chce tylko ostrzec ludzi przez przedstawicielami którzy podstawiają się za pracowników którzy pracują dla TP lub za samych pracowników TP a później za doradców którzy reprezentują te firmy, zależy od której strony się ich podejdzie, ale każdym razie zaczynają rozmowę w takim tonie jakby byłoby to obowiązkowe sprawdzanie wody ( a powołują się na to ze TP podpisało coś z natia i wszyscy muszą do stycznia zmieniać łącze itp) nie podpisałam umowy, ale wiem że po jej podpisaniu mógłby przyjść oprócz rachunku z Netii rachunek z TP, a już na 100% policzą sobie za to "doradztwo", najlepiej powiedzieć im że mają poszukać innego głupiego albo że nie macie stacjonarnego, ale jak ktoś jest delikatniejszy, to najlepiej powiedzieć że ma się rachunki elektroniczne (bo oni żądają pokazania rachunku z TP) i kazać pokazać mu identyfikator, ogólnie zbić z trop. a głównie chodzi mi o to żebyście ostrzegli swoich starszych krewnych, naiwną ciotkę lub babcie bo naprawdę jak ktoś pierwszy raz się z tym spotka to może dać się podejść pozdrawiam

Znająca życie Matka ci radzi :
„Synku – zapisz się do tej fali”!

Obojętne skąd i kiedy na to patrzysz,
to„na fali” może być nawet słabszy.
W wojsku to liczy się każda chwila
i „falowany” jest każdy
kto ma mniej niż sto dni do cywila :

Cały pobór bierze w swoje ręce,
dłuuugie i cienkie - miary krawieckie
i odcina kawałek fali-
codziennie po centymetrze,
po czym spokojnie- „fajkę” zapali.

Grzegorz Rymopis

re:"gdzie Ty wynajdujesz takie kawałki?"
Devedesete poznałem w czasach kiedy pracowałem razem z Chorwatami, a po pracy jak się nudziło, zapoznawałem się z "ichnią" muzyką, której mieliśmy 60%pojemności twardzioszka na kompie.
A teraz właśnie znalazłem moją ulubioną płytę "Amber" austriackiej grupy "Dawn of dreams".(trochę niszowa grupa, zaraz wrzucę) Jeśli idzie o tekst i brzmienie to dla mnie "rewela", zaś wokalne kombinacje nie wszystkim muszą się tu podobać cóż...

Hej, nie zaśnij tylko na tym parapecie, uszy do góry sówko :)

To dla Ciebie Kropka.

"Flashbacks of a Fool" rozwalił mnie ostatnio na łopatki i wstać nie pozwala. Ale leżąc na tych łopatkach "chcąc nie chcąc" zostałem zmuszony wczoraj do refleksji i powtórzyć muszę:
najdłuższa ludzka droga wiedzie z mózgu do serca. Ot co.

ale zajawka jeszcze

podłączyłam router- po kilku dniach walki i jestem z siebie dumna!
Nie straszne mi deszcze i burze
Nie straszne mi wichry gorące
Jestem Nieprzemakalna!

Jupi, ależ ja mam teraz szybkie łącze!!
Mała rzecz, ale jak bardzo cieszy:)

Dziękuję...
Fajny kawałek i bardzo miła dedykacja:)
Jak już jesteśmy po ciemnej stronie mocy
to mam coś dla Ciebie...

Instalacja artystyczno-polityczna "WYBIELANIE OCZERNIALYCH", zorganizowana w Sopocie przez Stowarzyszenie Obrony Drobnych Posiadaczy przed Urzedem Miasta Sopot

http://www.geocities.com/klaudiuszwesolek/

KOLEJNE INSTALACJE - W KAZDY PONIEDZIALEK O 12.00 - w samo poludnie