Horror
mimo, że przedłużyłem z nimi to tylko dlatego, że nie mam innej możliwości. od dwóch lat nie mogę się uporać z nieprawidłowo naliczonymi przez nich opłatami, przez co co jakiś czas otrzymuję wezwanie do zapłaty z powodu ujemnego salda. wysłałem już dziesiątki maili, próbowałem załatwić sprawę przez telefon. kiedy przyznano mi rację myślałem, że sprawa jest zakończona dopóki znowu nie otrzymałem wezwanie do zapłaty z działu windykacji. teraz mi nawet na maile nie odpisują. zamierzam zgłosić sprawę do uokik bo inaczej się z nimi chyba nie da niczego załatwić. internet co jakiś czas nie działa. nie daj boże niech to będzie weekend - infolinia wtedy nie działa i nie można nawet wtedy zgłosić problemu...