I Tak i Nie
Bylem stalym klientem jeszcze przed programem w tvn. Uwielbiałem dania które były wtedy podawane, czyli wszystkie mixy devolaja. Do dania dostawałem duża porcje frytek i surowek + 2x 0.5nestea za 3.50 (gdzie mozna dostac w restauracji tak tanio napoj??). za calosc placilem jakies 22zl. Wychodzilem najedzony i zadowolony.
Poszedlem znowu po programie. Dan zrobilo sie nagle o polowe mniej (Zostal zurek - polecam wszystkim bo jest zaje****) na dodatek porcje sa o polowe mniejsze. Zamowilem steka i Tagiatelle i w przypadku tego pierwszego to sie rozczarowalem bo porcja byla malutka (nie mowie o miesie bo wiem ze poledwica wolowa jest gruba i ciezka wiec tworzy efekt jakby bylo jej malo na talerzu). Za to Tagiatella - przepyszna. Potem przyszedl czas na desery i tutaj TOTALNA porazka :) Zamowilem ciasto za ktore placilem kolo 10zl....talerz mial chyba 0.5 metra srednicy, a samo ciastko bylo wielkosci myszki do komputera.
Rada dla szefa i do kelnerow:
* kelner niech pyta czy dania z frytkami i mowi ze to 5zl wiecej.
* niech sie podziela na obszary bo czesto nie widza nowych stolikow.
* niech pamietaja - na jedzenie mozna poczekac, na zlozenie zamowienia - NIE!
Poszedlem znowu po programie. Dan zrobilo sie nagle o polowe mniej (Zostal zurek - polecam wszystkim bo jest zaje****) na dodatek porcje sa o polowe mniejsze. Zamowilem steka i Tagiatelle i w przypadku tego pierwszego to sie rozczarowalem bo porcja byla malutka (nie mowie o miesie bo wiem ze poledwica wolowa jest gruba i ciezka wiec tworzy efekt jakby bylo jej malo na talerzu). Za to Tagiatella - przepyszna. Potem przyszedl czas na desery i tutaj TOTALNA porazka :) Zamowilem ciasto za ktore placilem kolo 10zl....talerz mial chyba 0.5 metra srednicy, a samo ciastko bylo wielkosci myszki do komputera.
Rada dla szefa i do kelnerow:
* kelner niech pyta czy dania z frytkami i mowi ze to 5zl wiecej.
* niech sie podziela na obszary bo czesto nie widza nowych stolikow.
* niech pamietaja - na jedzenie mozna poczekac, na zlozenie zamowienia - NIE!