Jestem niedawną absolwentką Dwójki.
Nie mogę się zgodzić z opiniami, jakoby była to najgorsza szkoła pod słońcem. Gdyby osoby, które wypisują tak długie negatywne opinie poświęciły ten czas na naukę, na pewno uzyskiwałyby lepsze wyniki. Kończyłam klasę dwujęzyczną, która pozwoliła mi na przemyślenie wyboru studiów, ten rok dłużej był bardzo potrzebny. Studiuję teraz na Uniwersytecie Viadrina i mogę powiedzieć, że Dwójka dała mi do tego solidne podstawy. Prymuską nie byłam nigdy, nie dostałam czerwonego paska, ale spotkałam się z wielką życzliwością nauczycieli, którzy, pomijając nieliczne wyjątki, robili wszystko, by zachęcić do nauki. Ale mogę dopiero wyrazić taką opinię z perspektywy absolwentki - Maju, Klaudio, przykro mi, że jesteście tak sfrustrowane, ale może to niekoniecznie wina szkoły? Skoro jest faktycznie taka zła nikt nie broni Wam zmiany.